REKLAMA
Witam.
Jutro zamierzam uporać się z brzydko wyglądającą maską niewielkim kosztem na jakiś czas. Nie posiadam pistoletu ze sprężarką, lecz do dyspozycji posiadam lakier w sprayu oraz lakier bezbarwny również w puszce.
Chciałbym poprawić wygląd maski, która jest teraz w fatalnym stanie i poznać od opinii ekspertów, jakim sposobem zmienić obecną sytuację.
Maska prezentuję się tak:
Niestety nie jest to super wypolerowany lakier, który odbija dokładnie chmury na niebie. Jest to myślę efekt prażącego słońca tamtego roku. Lakier barwi nawet jeśli przejadę po nim palcem.
A teraz konkrety:
1. Jakim papierem ściernym potraktować maskę?
2. Potrzebne mi są jeszcze jakieś preparaty, żeby lakier z puchy mógł wytrzymać max 2 lata?
3. Ile warstw bazy oraz bezbarwnego lakieru dawać ?
4. W jakim odstępie czasowym nakładać warstwy ?