Tapicerka skórzana ma to do siebie, że niewłaściwie pielęgnowana z czasem traci elastyczność, pęka, wyciera się lakier wierzchni, kolor bazowy a następnie dochodzi do przetarć skóry.
Wszystkie te uszkodzenia można w większości naprawić we własnym zakresie bez specjalistycznego sprzętu.
CO NAM BĘDZIE POTRZEBNE?
- Zmywacz do skór ( z doświadczenia wiem, że najlepszy i jednocześnie najtańszy jest czysty aceton) Na allegro dostępne są wszelkiej maści zmywacze do wyboru do koloru. WAŻNE !!! Unikać rozpuszczalnika!!! Przesusza skórę = materiał traci elastyczność.
- Papiery ścierne, włóknina szlifierska- ( ja używam włókniny szlifierskiej. Lepiej dopasowuje się do kształtu tapicerki i jest ,,delikatniejsza" trudniej coś przeszlifować.
- Gąbki, pędzelki, szmaty itp. itd. tego nigdy za wiele. Oraz szpachelka do nakładania szpachli.
- Szpachla do skóry ( płynna skóra) ( w przypadku uszkodzeń wymagających wypełnienia) polecam najtańszą firmy barwiko, kosztuje na allegro jakieś 7,5 zł.
Można kupić też szpachlę firmy Furniture Clinic ale wiem z doświadczenia, że ta tańsza wcale nie jest gorsza.
- Farba do skóry- i tu NAJWAŻNIEJSZE ! Farba koniecznie ma być na bazie wody, NIGDY nie na bazie rozpuszczalnika. Farba na bazie rozpuszczalnika po wysuszeniu nie ma elastyczności, ponadto wysusza skórę co znacznie skraca jej żywotność.
- Lakier wykończeniowy, tak jak wyżej tylko i wyłącznie na bazie wody
- Suszarka do włosów- najlepiej taka ze zwartym termostatem żeby co chwile się nie wyłączała
ZACZYNAMY PRACĘ ( jako przykład ok 30 letni fotel skórzany Recaro wymontowany z mojego bmw e30 )
Przed renowacją fotel wyglądał tak:
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Pozornie trup nie do odratowania, poprzecierany, dziurawy i wszystko co możliwe. Niestety nie posiadam fotorelacji krok po kroku ponieważ nigdy nie myślałem, iż będę tworzył jakiś poradnik ale postaram się krok po kroku opisać procedurę naprawy.
1. Przetarcie włókniną ścierną całości poszycia.
Gradację materiału ściernego należy dobrać w zależności od uszkodzenia. Często wystarczy nawet gąbka do mycia naczyń, mam na myśli tą szorstką stronę, może zastąpić włókninę ścierną. Ja jednak używam tego typu włókniny ściernej.
Chodzi o to by lekko zmatowić powierzchnie skóry. WAŻNE ! Nie trzemy zbyt mocno by nie zniszczyć faktury skórzanego poszycia.
2. Odtłuszczenie skóry.
W ruch idzie szmata i obfite ilości zmywacza do skór bądź acetonu. NIE ŻAŁOWAĆ ZMYWACZA!!! Od dokładności odtłuszczenia powierzchni zależy trwałość naszej roboty. Źle zmatowiona, odtłuszczona powierzchnia do malowania = szybko ścierająca się, odparzająca się farba = stracony czas, nerwy i pieniądze
3. Uzupełnianie ubytków.
Często na powierzchni skóry są różnorakie pęknięcia, załamania itp. Do ich uzupełniania służy płynna skóra ( szpachla do skóry. Nakładamy ją na ubytki najlepiej w małych ilościach plastikową szpachelką. Po wyschnięciu szlifujemy dla wyrównania powierzchni.
4. Nakładanie farby bazowej ( malowanie)
Ja używam zwyczajnie kawałka gąbki. Nakładam na nią niewielką ilość farby bazowej i wcieram w malowaną skórę. Nie należy się przejmować przy nakładaniu pierwszej warstwy kiepskim kryciem. To dopiero warstwa wstępna więc super dokładność nie ma sensu. Ważne by nakładać cienkie warstwy. Gdy pojawi się zaciek należy go szybko zetrzeć. Wyschnięty zaciek = prawie na pewno późniejsze odparzenie farby.
Po nałożeniu 1 warstwy można przyśpieszyć schnięcie suszarką do włosów.
Po ok 15 minutach gdy powierzchnia malowania jest już względnie sucha można przystąpić do nakładania kolejnej warstwy. Czynność powtarzamy do czasu gdy uznamy iż naprawiana powierzchnia jest już wystarczająco pokryta farbą. Z reguły wystarczą 3 warstwy..
5. Nakładanie lakieru wykończeniowego ( bezbarwnego)
Gdy upewnimy się że farba bazowa jest już sucha możemy przystąpić do ostatniego etapu- nakładania lakieru wykończeniowego.
Są różne szkoły, niektórzy twierdzą, że lekko należy przetrzeć pomalowaną powierzchnie odtłuszczaczem. Ja jednak tego nie robię nauczony doświadczeniem.
Lakier bezbarwny nakładamy również gąbką w podobny sposób jak jakier bazowy. Z tym, że robimy to ostrożnie. Lakier jest bezbarwny i trzeba z wyczuciem go nakładać by nie narobić zacieków. Po nałożeniu 1 warstwy bezbarwnego oczywiście suszarka w dłoń i suszymy malowaną
powierzchnie. Następnie proces powtarzamy nakładając kolejną warstwe lakieru.
Ja osobiście kładę 3 warstwy bezbarwnego.
Po nałożeniu ostatniej warstwy suszymy całość dokładnie i pozostawiamy w suchym ciepłym pomieszczeniu na minimum 24h. Wiem, że lakier wyschnie dobrze już nawet po godzinie jednak wiem, że by zyskał pełną wytrzymałość swoje musi odczekać.
Później tylko pozostaje nam cieszyć się odnowioną tapicerką.
Pamiętajcie o właściwej konserwacji, swoją pracę trzeba szanować ))
Efekt finalny renowacji mojego fotela Recaro:
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Wymieniłem jedynie powierzchnie siedziska ponieważ renowacja nie miała większego sensu.
Podobny proces renowacji możemy zastosować w przypadku kierownicy, bądź boczków drzwiowych.
Niestety większość zdjęć z moich prac renowacyjnych przepadła bezpowrotnie wraz z uszkodzeniem dysku ale zamieszczę kilka fotek moich ,,dzieł":
Kierownica nardi torino do bmw e30:
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Fotele sportsitze bmw e30:
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
[b]Kierownica mtech II bmw:
[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Mam nadzieję, że stworzony przeze mnie opis choć trochę pomoże Wam w renowacji skór w waszych samochodach. To na prawdę nie jest trudne, trzeba tylko chcieć! POWODZENIA