06 Maj 2014, 20:32
Z Holandii warto sprawdzić tylko trzeba pytać o certyfikat na przebieg bo tam inaczej to wygląda niz u nas. Jak auto nie miało poważniejszego wypadku to bedzie ok.
Ja mam tzn żona Mazde 6 tez z Holandii ściągnięta i jest ok. Oryginał bez poważniejszych zdarzeń bo lekkie defekty wizualne miała, ale to szczegół do poprawek i takie auta najbardziej opłaca się kupować z lekkimi uszkodzeniami.
Poważniejsze sprawy jak dzwon czy walniecie w bok z walniętym słupkiem to opłaca się brac do naprawy przy młodych rocznikach lub autach premium gdzie handlarz zarobi to 3-5tys pln...