Rodzinne do 20 tys. zł (byle nie francuskie)

27 Cze 2017, 14:18

Nie będę montował LPG. Czyli 2:0 dla Focusa, ale widzę, że kryterium wyboru nie jest tu większa niezawodność czy dostępność części, a wyłącznie Wasze preferencje i postrzeganie marki. Astry oczywiście nie odpuszczam, bo widzę, że moim budżecie można upolować już coś ładnego.
No nic, będę zatem oglądał Focusy, Corolle, Astry i Octavie z okolicy (Golfy V chyba odpuszczę - wydaje mi się, że to auta szczególnie uwielbiane przez handlarzy - kombinatorów), a o szczegóły będę już pytał na forach wielbicieli tych samochodów.
Dziękuję Wam za pomoc, odwalacie tu kawał dobrej roboty :piwo:
CrazyHorse
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 140
Auto: Corolla E12, Audi 80, Camry IV
Silnik: 110KM, 90KM, 131KM
Paliwo: Benzyna

27 Cze 2017, 15:14

CrazyHorse napisał(a):Myślałem, że jestem cwany, bo kupuję tanio "niedoceniane" auta,


Jak kupujesz auta z takim zamysłem to i niezawodną toyotę kupisz złom ...
Są "niedoceniane" auta w cenie rynkowej 40 tyś też po 20 a jak takie kupujesz to nie wrzucaj potem opinii.

Ps. Opel tez jest już Francuski (Citroena)
emilxman
Początkujący
 
Posty: 186
Miejscowość: Łódź
Prawo jazdy: 10 01 2014
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Lexus GS 300
Silnik: 3.0 250KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2005

27 Cze 2017, 15:35

emilxman napisał(a):Jak kupujesz auta z takim zamysłem to i niezawodną toyotę kupisz złom ...


Niewłaściwie to interpretujesz.
Znasz powiedzenie wielbicieli francuskich aut, że "cieszą się z takich a nie innych opinii na temat Francuzów, bo dzięki temu można tanio kupić dobre auto"? O to mi właśnie chodziło. C5-ka II generacji na rynku wtórnym osiąga śmieszne ceny w porównaniu np. do takiego Accorda - teraz już wiem czemu. Wydawało mi się, że to niedoceniane auto, ale jednak nie - cena odpowiada kiepskiej jakości. Podobnie było z Meganką i Peugeotem.
Nie kupuję egzemplarzy po zaniżonych cenach (zawsze było akurat odwrotnie), pisałem powyżej, że starannie wybieram swoje auta. Jedynie typy co do modeli i marek były błędne, bo nie wierzyłem w stereotypy.
Opel jest francuski od bardzo niedawna z tego co wiem, Astra H "francuska" zdecydowanie nie jest :ok:
CrazyHorse
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 140
Auto: Corolla E12, Audi 80, Camry IV
Silnik: 110KM, 90KM, 131KM
Paliwo: Benzyna

27 Cze 2017, 21:33

CrazyHorse napisał(a):A gdybyście mieli porównać bezpośrednio Corollę i Focusa to które auto według Was ma więcej atutów?
Corolla to po prostu auto. Niczym się nie wyróżnia, nie jest w niczym wybitne, nie jest to auto, które wywołuje jakieś emocje. Tak jak szczoteczka do zębów została zaprojektowana w celu czyszczenia zębów (choć całkiem nieźle nadaje się do wyczyszczenia napędu w rowerze :naughty: ), tak Corolla to po prostu auto - ma Cię przewieźć z punktu A do punktu B i koniec. Ma to swoje odzwierciedlenie w silnikach, bo w Corolli "cywilne" benzyniaki kończą się na 110 KM...
Focus też nie jest jakimś sportowym samochodem (pomijając ST/RS), ale prowadzenie daje więcej frajdy. Zawieszenie jest ustawione tak, że na dziurach przy niskich prędkościach jest komfortowe, a jeśli przyjdzie Ci wykonać jakiś nagły manewr - zrobi to posłusznie i bez mrugnięcia okiem, a i od czasu do czasu możesz szybciej wejść w zakręt tak dla funu. Wspomaganie kierownicy raczej z tych twardszych (często można trafić na wersje ze zmienną charakterystyką wspomagania, którą można zmienić z poziomu komputera pokładowego, ale jakiś szalonych różnic nie ma). Części tanie, nie psuje się, choć mogą irytować drobiazgi typu dość często przepalające się żarówki.

Obydwa auta idą łeb w łeb, może z lekką przewagą Toyoty, jeśli porównujemy wersje 1.4-1.6. Jednak w aucie japońskim benzynowe możliwości się kończą, a w Fordzie masz jeszcze do wyboru dwie wersje.
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

27 Cze 2017, 22:06

Ciekawie to ująłeś, dziękuję :ok: A nie wiesz może jak z elektryką w Corolli? I jeszcze pytanie z serii tych głupich - w którym aucie łatwiej wymienić żarówkę - w Focusie czy Corolli? :) Pamiętam jak denerwowało mnie to w Megance, gdzie co chwila trzeba było je wymieniać, a dostęp był okropny.
CrazyHorse
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 140
Auto: Corolla E12, Audi 80, Camry IV
Silnik: 110KM, 90KM, 131KM
Paliwo: Benzyna

27 Cze 2017, 22:53

Porównania aut używanych nie mają większego sensu, bo możemy dojść finalnie do wniosku, że Corolla to lepsze auto, a autor pojedzie do komisu "Januszex PPHU", kupi trupa i jak mu mechanik wystawi rachunek za naprawy to będzie jęczenie "Toyota to śmieć" :D
Nie mówię, że tak jest lub będzie w przypadku faktycznego autora tematu. Auta używane możemy podzielić na pozbawione istotnych wad fabrycznych i te ich niepozbawione. Twoim zadaniem będzie znalezienie zadbanego auta z pierwszej kategorii i nie jest to istotne czy będzie miało znaczek Mercedesa czy Dacii.
Killaz
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1374
Zdjęcia: 5
Prawo jazdy: 09 06 2013
Auto: VW Golf
Silnik: 1.6 MPI
Paliwo: Benzyna
Rok produkcji: 2009
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Wyprawa do MOab - relacja zdjęciowa
    Dawno mnie tu nie bylo...czas nadrobic zaleglosci. Ostatnio mialem zaszczyt wspolorganizowac impreze Autotraper Moab Challenge. Bylem przewodnikiem po szlakach Moab dla grupy z firmy Autotraper z Lodzi. Zabawa byla swietna..na ...

28 Cze 2017, 00:20

CrazyHorse napisał(a):w którym aucie łatwiej wymienić żarówkę - w Focusie czy Corolli?
nie robiłem tego w Toyocie, ale w Fordzie nie ma tragedii :ok:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

28 Cze 2017, 08:45

Killaz napisał(a):Porównania aut używanych nie mają większego sensu, bo możemy dojść finalnie do wniosku, że Corolla to lepsze auto, a autor pojedzie do komisu "Januszex PPHU", kupi trupa i jak mu mechanik wystawi rachunek za naprawy to będzie jęczenie "Toyota to śmieć"


Nie pojedzie do takiego komisu :ok: Jeśli chodzi o zasady nabywania auta używanego od zawsze wierny jestem trzem przykazaniom:
1. tylko auta krajowe z wiarygodną historią - w tym serwisową
2. tylko prywatny właściciel
3. omijanie najtańszych ofert, szukanie wśród tych droższych.
Na niewiele mi się to jednak zdało, bo wybierałem auta, które zaliczyć można do drugiej kategorii:

Killaz napisał(a):Auta używane możemy podzielić na pozbawione istotnych wad fabrycznych i te ich niepozbawione


Samochody niedopracowane (porównajcie sobie kiedyś jakość spasowania uszczelek w takim Citroenie C5 a np. w Maździe 6), pełne budżetowych rozwiązań (mnóstwo "odkrytych" powierzchni blach, łuszcząca się gumowa powłoka klamek, urywające, wycierające się plastyczki, śmierdzące kiedy zostawi się auto na Słońcu i środek się nagrzeje), a przy tym po prostu awaryjne - kiedy rozpozna się temat głębiej okazuje się, że wszystko tu jest typową usterką i szybko się zużywa, kiedy pojedziesz z jakimś problemem do serwisu usłyszysz "aaa, to typowe w tym aucie". Śmieszne jest to, że np. bogate wyposażenie w innych markach może być atutem, a w przypadku aut francuskich trzeba szukać golasa, żeby było mniej rzeczy do zepsucia się - czy to Waszym zdaniem normalne? Dlatego powiedziałem sobie dość i zwróciłem się o pomoc do Was, bo o ile o swoich byłych samochodach mam już sporą wiedzę, o tyle inne marki znam jedynie z opowieści.
I tak jak pisałem powyżej - prestiżowy znaczek mnie nie interesuje, auto ma być przyrządem do przemieszczania się, a nie generatorem nerwów i kosztów. Moja w tym głowa, żeby kupić zadbany egzemplarz, Was tylko proszę o wskazanie właściwej drogi :)
CrazyHorse
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 140
Auto: Corolla E12, Audi 80, Camry IV
Silnik: 110KM, 90KM, 131KM
Paliwo: Benzyna

28 Cze 2017, 13:28

CrazyHorse napisał(a):Śmieszne jest to, że np. bogate wyposażenie w innych markach może być atutem, a w przypadku aut francuskich trzeba szukać golasa, żeby było mniej rzeczy do zepsucia się - czy to Waszym zdaniem normalne?


Też mnie to zawsze bawiło :D Pamiętam jak kiedyś miałem ubogiego Civica VI, a kumpel kupił sobie w tym samym czasie Megankę mk1 z mnóstwem bajerów, których u mnie nie było i chodził strasznie dumny - ostatecznie skończyło się to tak, że klimy (też mu się wykrzaczyła sprężarka) i elektrycznych szyb (pewnego dnia stwierdziły, że nie będą się podnosić i już) nie miał żaden z nas (ja chociaż mogłem użyć korbotronika :) ), alarm włączał mu się przy każdej burzy, immobiliser padł, radio się wiecznie zacinało...I tyle mu było po bogatym wyposażeniu :mrgreen: Przerzucił się na Lexusa i nie narzeka - tam jak coś jest na wyposażeniu to po prostu działa, a nie tylko "jest".
A wracając do tematu - ja w odróżnieniu od chłopaków celowałbym w Corollę, japońskie marki jakoś zawsze budziły we mnie zaufanie i nigdy się na żadnym "japońcu" nie przejechałem :ok:
johnnygoodboy
Nowicjusz
 
Posty: 26
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Mitsu Lancer

28 Cze 2017, 13:31

johnnygoodboy napisał(a):klimy (też mu się wykrzaczyła sprężarka)


Sprężarka w tym modelu sama z siebie nie pada, zaniedbał serwis on lub poprzednik.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

28 Cze 2017, 14:54

galakty napisał(a):Sprężarka w tym modelu sama z siebie nie pada


Wejdź sobie na forum Renault, wejdź w dział "Układ chłodzenia, ogrzewania i klimatyzacji - Megane I" i sobie poczytaj jakie ludzie mają cyrki z klimą w swoich Reniach. Sprężarki, dziurawiejące chłodnice klimy, czujniki ciśnienia, wentylatory, przekaźniki, moduły dmuchawy, bezpieczniki sprzęgła, przetarte kabelki, brak styku...Potencjalnych problemów jest tu całe mnóstwo, bo w tych autach dosłownie każdy element jest awaryjny (zobacz sobie pod maską gdzie masz bezpieczniki a gdzie akumulator - kto to w ogóle wymyślił?!), a niestety dobrych fachowców brak. Dlatego te auta są takie tanie. Na pocieszenie napiszę Ci, że w kolejnej generacji jest z tym jeszcze gorzej :D

johnnygoodboy napisał(a):Przerzucił się na Lexusa i nie narzeka - tam jak coś jest na wyposażeniu to po prostu działa, a nie tylko "jest".


Ten fragment mnie zainteresował :) W tym budżecie jest osiągalny jakiś Lexus?
CrazyHorse
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 140
Auto: Corolla E12, Audi 80, Camry IV
Silnik: 110KM, 90KM, 131KM
Paliwo: Benzyna

28 Cze 2017, 16:32

Tak, IS 200, dzida takiego ma. Fajne auto, ale weź pod uwagę, że koszty utrzymania będą większe, nie wiem czy w twoim przypadku to nie przerost formy nad treścią. A z "trwałością" jakiegokolwiek auta używanego jest tak, że jak kupisz zadbane to świetnie, ale nawet i Lexusa można przez 15 lat nieźle zaniedbać.

Cały czas mam wrażenie, że masz podejście do kupna auta jakby to było nowe z salonu i tylko i wyłącznie od znaczka i silnika zależało, czy auto będzie się psuło czy nie. Facet, kupujesz 15 letnie auto, wolisz Focusa z którym ktoś obchodził się jak z jajkiem i wymieniał wszystko na czas czy Lexusa, którego upalał pod remizą młody i gniewny wymieniając olej poprzez dolewki mineralnego?

Japońska trwałość odeszła już jakiś czas temu do legend i bajek, ale jest jakaś dziwna moc w tej legendzie, że kiedy w japońskim aucie sypnie się sprężarka klimy to "trudno, eksploatacja, ważne, że to japońskie auto" a jak stanie się to w VAGu to "nigdy więcej VAGa, zeszli na psy, ostatni prawdziwy VAG to Passat B3 hurr durr". Mówię to z ręka na sercu bo siedziałem na forach Hondy i wiem jaka tam atmosfera panuje, każda wzmianka, że inna marka może być ok jest traktowane jak herezja.

Może tak, znajdź linki w swojej okolicy takich aut jak: Golf V 1.6 MPI, Astra H 1.8 125 KM, Mazda 3, Toyota Corolla, Ford Focus Mk2, przejedź się, przetestuj, zobacz czy ci odpowiadają. Jeśli tak, to podeślij nam ewentualnie linki do oceny to coś jeszcze pomożemy, sam mimo, że coś tam na tych autach się znam to wolę przed kupnem pogadać z innymi, bo pomagają ostudzić napalenie się i trzeźwo wytknąć wady.
Killaz
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1374
Zdjęcia: 5
Prawo jazdy: 09 06 2013
Auto: VW Golf
Silnik: 1.6 MPI
Paliwo: Benzyna
Rok produkcji: 2009

28 Cze 2017, 16:56

J.w., to są auta używane, jak trafisz na jakąś Corollę niby idealną, ale na drugim końcu Polski, pojedziesz po nią i okaże się złomem to się wyleczysz z szukania jednego tylko modelu auta (chyba, że masz czas, pieniądze i chęci).

Co do jakości aut to takie stare podrutowane Mercedesy, Vokswageny czy Volvo jeżdżą do dziś, a czasem są to naprawdę zajechane egzemplarze.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

29 Cze 2017, 09:35

Panowie, cieszę się, że się o mnie troszczycie, ale ja naprawdę nie oczekuję od używanego auta jakości jak z salonu. Zdaję sobie sprawę, że mało kto sprzeda mi doinwestowane auto, do którego nie będę musiał się w ogóle dotykać. Jasna sprawa, że w każdym używanym aucie będzie coś do wymiany, ale jestem przekonany, że np. Ty Ossy nie jeździsz do mechanika dwa razy w miesiącu ze swoim Volvo, a mike w swoim Focusie nie wymieniał łożysk w skrzyni biegów, nie remontował silnika i nie doświadcza w każdym tygodniu jakiejś przygody związanej z elektryką i elektroniką. Mam wielu znajomych, których auta są bezproblemowe (coś tam wymieniają i naprawiają, ale nie non stop i nie boją się jechać w trasę) i śmieją się ze mnie, że "uparłeś się na France to masz france". Po prostu są samochody i wyroby samochodopodobne i z Waszą pomocą chcę odróżnić jedne od drugich.
Co powiecie na temat tych aut:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł] (ta nieco ponad budżetem i słabszy silnik, ale marnie jest w moim województwie z Corollami - a chyba wygląda ok?)
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Krajowej Astry H z tym silnikiem nie ma w moim województwie :(
Ogólnie widzę, że moje poszukiwania będą trwały i trwały.
CrazyHorse
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 140
Auto: Corolla E12, Audi 80, Camry IV
Silnik: 110KM, 90KM, 131KM
Paliwo: Benzyna

29 Cze 2017, 11:33

CrazyHorse napisał(a):np. Ty Ossy nie jeździsz do mechanika dwa razy w miesiącu ze swoim Volvo, a mike w swoim Focusie nie wymieniał łożysk w skrzyni biegów, nie remontował silnika

to teraz się zastanawiam czy zrzucasz winę na to, że auto jest z Francji, czy po prostu kupiłeś trupa - serio remont silnika i skrzyni to ewidentnie niezbyt typowe usterki w tym modelu ;)

Ogromnym problemem aut francuskich, koreańskich i włoskich są ich właściciele - kupują auta tanie "bo za francuza lub włocha nie dam tyle co za niemca czy japońca" i serwisują potem też tanio np. lejąc olej mineralny i nie ruszając oleju w skrzyni, bo drożej się nie opłaca. Ileż tu było tematów o Alfie 159 za 17tys. czy Lagunie III za 20tys. Podobnie wygląda sprawa aut na LPG w PL. Nie da się takim przetłumaczyć, że auto się serwisuje, a nie "łata jak się zepsuje".
Także nie zrzucaj winy na auto jak problemem był poprzedni właściciel / kupiłeś kupę złomu / nie wymieniałeś płynów.

Zajeździsz każde auto jak nie postarasz się przy serwisowaniu go.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010