REKLAMA
Hej,
Miałem ostatnio przygodę swoją Astrą 2.0 CDTI i warsztat napomknął coś o szukaniu nowego samochodu (na szczęście jest AC).
Opiszę więc może najpierw na czym mi zależy w przypadku samochodu.
1) Do pracy jeżdżę codziennie 40 km w jedną stronę mazurskimi zawijasami, jak nie ma samochodu to jest problem z dojazdem do pracy. Dodatkowo mam kawałek (ze 2 km) takiego szutru, który po deszczach robi się dziurawy więc zawieszenie musi być przede wszystkim wytrzymałe (komfort itp schodzi na drugi plan).
2) Zależy mi na ekonomii tzn. na w miarę jak najtańszym pokonywaniu kilometrów. Diesla nie chcę, raczej pewna twarda benzynówka + dobry gaz (oddzielny budżet). Osiągi mniej istotne (nie chcę kastrata ale jak trzeba to trudno).
3) Zależy mi na wytrzymałości samochodu, nie może sie psuć, a jak już coś się stanie to części muszą być w miarę łatwo dostępne (myślałem kiedyś o Subaru, ale bywają tam problemy z częściami więc raczej odpada)
A teraz zaczynają się schody
4) Samochód musi być rodzinny bo bedzie 1 samochodem w rodzinie (żona ma małą popierdółkę do jeżdżenia i nie zamieni jej na większy). Mamy 2 dzieci więc jak będziemy jechać na wakacje itp. to będziemy jechać tym samochodem. W związku z tym bagażnik 450l + oraz w miarę dużo miejsca w środku
5) Chcę go kupić raczej z programu Toyota Pewne Auto i z polskiej dystrybucji. Kupiłem tam raz Yarisa i był bardzo fajny, a dokumenty i ich przeglądy świadczyły, że fajnie podchodzą do sprawy. Dla porównania Opla kupiłem tez używanego z salonu Opla i już tak fajnie nie było. Nie znam się na samochodach, nie chcę szukać na podkarpaciu lub innym śląsku gdzie trafi się fajny samochód warsztatów do sprawdzania fury przed zakupem itp. Wiem że dopłacę, ale w związku z dojazdami do pracy potrzebuję w miarę pewniaka. Do tego jeszcze musi być z Polski.
Moja analiza rynku:
Marki które odpadają to:
BMW, Mercedes, Audi - nie wierzę w super okazje za 25 000 PLN marek premium. Do tego jest na nie spory popyt więc prędzej w tych pieniądzach dostanę dobrą Toyotę niż BMW
Volvo - bardzo mi się podobają, ale jest trudno zdobyć fajny egzemplarz, a już w ogóle z PL. W zasadzie to marzę o xc70
Toyota - różne opinie na temat gazu w ich benzynówkach
Hyundai i Kia - mimo wszystko średnio mi się podoba i30 kombi na który byłoby mnie stać.
Samochody o których myślałem (różne budy bo nie jest to rzecz najważniejsza).
1) Honda Accord sedan. Dobra benzyna 2.0, dobry do gazu, wytrzymały, nie boje sie kosztów ewentualnych części
2) Citroen C4 picasso/grand picasso (z nastawieniem na tego pierwszego). Benzyna 1.8, 2.0 - ma niezłe opinie, fajne wyposażenie (astrę miałem mocną ale gołą więc chcę sobie odbić), wygodny jako samochód rodzinny - Wadą jest zawieszenie, które będzie się szybciej zużywało na tych moich dziurach.
3) Peugeot 407 - jw. dobra benzyna, niezłe opinie, piękny nie jest i ma mega długi przód co jest wadą.
W ostateczności coś z 1.6 MPI z VW (golf +, jetta, passat), Seat Altea/Toledo, Skoda Octavia raczej nie bo poprzednia generacja wygląda już nieciekawie.
Prośba o komentarze do powyższego + może coś wymyślicie innego, z czego byłbym zadowolony i co spełni ww, specyficzne wymagania.