Odpuściłem już sobie automat.
Nie dobiorę nic sensownego pod względem kosztów zakupu i utrzymania. Albo musiałbym się zgodzić na starego hydraulika (mułowatego ponoć? - nie jeździłem) albo pójść w FSI, czyli problematyczny silnik z drogą w naprawie skrzynią DSG.
308 to praktycznie szczyt potrzebnego mi wyposażenia (3 osobne siedzenia na tyle, czujniku parkowania przednie i tylne, klimatronik strefowy, wielki bagażnik, tempomat, przyciemniane lusterka, poduchy na tyle, isofixy itd.) i to praktycznie w prawie każdym modelu. Przypuszczam, że będzie ciężko znaleźć odpowiednik tego samochodu w rozsądnej cenie (nawet przy niższym roczniku). Zakładam, że nie ma co go kupować, nawet w silniku vti z założeniem, że raz na jakiś czas jakiś wydatek trzeba będzie ponieść? Wydatki są w nich lawinowe i nie do... okiełznania?
Przeanalizuję ponownie opcje.