27 Kwi 2016, 21:28
Witajcie!
Od niedawna (właściwie to od 4 miesięcy) jestem żonaty (bo niby dlaczego mam mieć lepiej niż inni). Mamy własne, nieokredytowane mieszkanie, więc pieniądze można przeznaczyć na inne wydatki.
Obecnie przemieszczam się po śląskich i zagłębiowskich drogach Fiatem Stilo 1.6 16V 105KM Benzyna+LPG, hatchback.
Planujemy w jakimś niedługim czasie powiększyć rodzinę. Dlatego też od niedawna poszukuję samochodu z dużym bagażnikiem, do którego bez problemu zmieszczę chociażby wózek dla dziecka. Oczywiście 4/5 drzwi.
Dysponujemy na chwilę obecną budżetem max 35k.
Moje oczekiwania:
- nadwozie wszystko prócz sedana, aczkolwiek żona ma opory co do jazdy kombi (brak wprawy) więc preferowanty hatchback
- najlepiej gdyby był to silnik "gazowalny", aczkolwiek mało palący benzynowy silnik ujdzie, ewentualnie jakiś sprawdzony silnik diesla
- minimum 100 KM
- nie mam oporów co do żadnej marki
- rok produkcji minimum 2010
Mam na oku obecnie Forda Focusa MK3 115KM 1.6 Diesel w wersji Trend Sport - co prawda kombi, ale myślę, że by przeszedł, nie wiem jak duży (i czy wystarczający) jest bagażnik w hatchback'u, który de facto bardziej mi się podoba.
Swojego czasu miałem zajawkę na Honde Jazz III 1.4 i-VTEC 100KM benzyna - z tego co wiem, nie ma problemu z gazem. Wejsja po facelift'ingu mi się podoba, ma ciekawe możliwości rozkładania foteli tylnych no i stosunkowo duży bagażnik (400L). Jest też przestronny jak na tak nieduży samochód.
Fiat Bravo II 1.4 T-jet 150KM - w mojej rodzinie do tej pory było już 7 Fiatów i z żadnym nie mieliśmy sytuacji, w której auto po prostu stanęło i nie dało się nim jechać. Mam zaufanie do marki, a zarazem znam bolączki i mankamenty. Nie wiem co myśleć o tym samochodzie.
W grę wchodzi jeszcze na pewno Ford Mondeo MK4, może jakieś koreańce typu Kia Venga, Soul mi się podoba, ale żonie już nie.
Nie mam doświadczenia z koncernem VAG, ale jestem na niego otwarty.
Generalnie rozważę każdą propozycję jaką podacie.
Pozdrawiam