Rover 45 czy warto?

01 Sty 2017, 20:22

Witam , jestem posiadaczką już wysłużonego Roverka 620, chciałabym go wymienić na coś ... nowszego

no i teraz pytanie ? czy warto kupywać 45? jeżeli tak to jaki jest najlepszy silnik benzynowy ( nie jeżdżę zbyt dużo, głównie małe trasy ) ? Jakie ewentualnie problemy sprawia to auto ? Czy droga jest eksploatacja tego samochodu? oraz jakie spalanie jest ( jestem zwolenniczką szybszej jazdy ) ? Z góry dziękuje za odpowiedzi

02 Sty 2017, 10:57

Rover 45 to fajny, komfortowy samochód - tylko że trapiony przez kilka typowych przypadłości i trudny do znalezienia ze sprawdzonego źródła (99% to oferty handlarzy - egzemplarze sprowadzone, podejrzanie tanie i odpicowane). Mając Rovera pewnie wiesz, że częściej niż w innych samochodach zdarza się wypalenie uszczelki pod głowicą, a to już koszt niemały - no i ryzyko rośnie biorąc pod uwagę krótkie trasy i duże prędkości

Poza tym psuje się trochę większych i mniejszych rzeczy, bo to niestety nie jest najsolidniej wykonany model. Skoro teraz masz silnik 2.0, to raczej pod uwagę weź tylko 1.8-2.0. Jeśli znasz markę to myślę że wiesz, co może Cię czekać

02 Sty 2017, 11:04

No właśnie kwestia w tym, że mój roverek to istne cudo

na 4 lata jakie go posiadam nie miałam większych napraw niż podstawowe

( największy wydatek to zakup nowego aku i wymiana wydechu ) ale ma już swoje 20 lat no i kilka rzeczy się już sypie.. a może masz jakieś lepsze rozpoznanie co do innych modeli tej marki ?

02 Sty 2017, 12:36

Sam kupowałem samochód w październiku i bardzo mocno rozważałem Rovery 400/45 - ze względu na to, że oferują wysoki poziom komfortu przy niskiej cenie zakupu. Niestety, Rover praktycznie zawsze będzie sprowadzony i jego historia może być trudna do zweryfikowania, a 400/45 trapi sporo drobnych usterek (elektryka, nawiewy, klamki) i tych poważniejszych (uszczelka pod głowicą, nietrwałe wtryski, sporo osób narzeka na szybko zużywające się sprzęgło). Jako że marka nie istnieje, z czasem może być problem z dostępem do części i ich ceny mogą być wyższe. Jeśli jesteś gotowa na ponoszenie ewentualnych wyższych kosztów obsługi serwisowej niż w przypadku bardziej "cywilnych" aut, to nie 45 nie jest złym wyborem - ważne tylko, żeby był to wybór świadomy

pewnie gdybym miał więcej środków i cierpliwości to jeździłbym właśnie 45, a nie Civikiem.

02 Sty 2017, 12:53

Kurczę no to mam zagwózdke .. z jeden strony komfort i niska cena, z drugiej faktycznie awarie mogą być problematyczne. Dzięki wielkie za pomoc !

02 Sty 2017, 16:08

Grunt to po prostu dokonać świadomego wyboru - bo tak jak w innych samochodach by wypalić uszczelkę pod głowicą trzeba się mocno postarać, tak tutaj ewidentnie jest to słaby element silnika i pewnie prędzej czy później trzeba będzie się z nim zmierzyć, a to spory jednorazowy wydatek. Jeśli jesteś w stanie odłożyć sobie trochę środków na tę okazję i trafisz zadbaną sztukę, to nie powinno być gorzej niż z dowolnym innym samochodem. Tylko właśnie to ostatnie może być problemem. Tym niemniej życzę powodzenia

02 Sty 2017, 22:59

lintu napisał(a):a 400/45 trapi sporo drobnych usterek (elektryka, nawiewy, klamki) i tych poważniejszych (uszczelka pod głowicą, nietrwałe wtryski, sporo osób narzeka na szybko zużywające się sprzęgło)

Co takiego? O.O

Głupoty!

400/45 po za kompletnym napędem to Honda Civic VI Gen. Wyjeżdzały z tej samej fabryki równo z Hondami w UK!

Kwestia uszczelki pod głowicą dotyczyła TYLKO silników benzynowych z serii K (16 zaworowe 1.4-1.8 ). 2.0 i 2.5 KV6 są niezawodne, tanie w naprawach tylko mają apetyt na paliwo

Diesel 2.0 SDI na układzie wtryskowym Bosha konstrukcja piekielnie trwała, prosta i tania nawet jak na diesla. Jedyna bolączka tego silnika to nagminnie padająca przepływka. Fani marki już dawno rozwiązali problem mapą silnika omijającą przepływomierz (tzw. Flawless). Więc znaleźć trzeba tylko jakiś warsztat albo maniaka z Testbookiem.

Jakie nawiewy? Dmuchawa jest trwała. Egzemplarzy z automatyczną klimatyzacją jak na lekarstwo, bo dopłata była kosmiczna.

Sporo aut krajowych. Niektóre wystawiane 400tki jeszcze na czarnych blachach

Jedyne co mogę doradzić jako były posiadacz to sprawdzić:

- czy podłoga jest sucha z przodu (w tych autach lubią gnić podszybia)
- czy klima jest montowana fabrycznie (NIE U DILERA). Jeśli ma naklejkę "Davia" gdzieś na kompresorze/pod maską to nie kupuj. Części zero do tego wynalazku (cecha aut krajowych)
- czy reflektory są ori i czy sprawne (zamienniki są tragiczne)

A tak to standardowy przegląd sprawności

Autka super. Zwłaszcza z V'kami. Sam szukam 2.5 KV6 Trophy Blue dla żony

Mam dwa egzemplarze upatrzone i czekam, aż właściciele będą sprzedawać

02 Sty 2017, 23:29

Dziękuję bardzo za twoją opinię, wezmę to pod uwagę. Czyli szukać benzyniala conajmniej 2.0?

02 Sty 2017, 23:45

To i ja się wypowiem jako były posiadacz Roverka 45. Dla mnie było to pierwsze auto, wyjątkowe, rzucające się w oczy, byłem z niego mega zadowolony mimo tego, że zdarzało mu się zawieść mnie kilka razy. Problemy jakie z nim miałem to:
- uszczelka pod głowicą
- alternator
- urywające się klamki zimą

Poza tym złego słowa na ten samochód nie powiem. Może to też przez sentyment do pierwszego auta

Ale szczerze polecam. Miałem wersję z silnikiem 1.8. Założyłem gaz i w trasie potrafił palić 8 L gazu, w mieście 9-10. Miałem rocznik 01 i ani grama rdzy, coś niesamowitego. Ja oczywiście polecam Ci 45

Rover 45 czy warto?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria ROVER

Dane techniczne ROVER

Najnowsze dyskusje na forum