REKLAMA
Witam,
Mam pewien problem. Mam golfa III GL 1,6 benz. r. 93. Otóż ostatnio wrócił naprawy po rozwalonym tłumiku, wszystko działało fajnie. Przejechałem ponad 300 km i na drugi dzień samochód nie odpala, nie kręci nawet, kontrolki słabo się świecą, wydaje mi się akumulator pada czyli prawdopodobnie jest gdzieś zwarcie. Stąd moje pytanie do forumowiczów: co to może być i czy mogę jako laik samochodowy jakoś sam sobie z tym poradzić? Wspomnę, że akumulator jest nowy wymieniany rok temu. Bardzo proszę o szybkie odpowiedzi ponieważ dzisiaj jest 3 maja a samochód jest mi potrzebny na jutro rano.