21 Sty 2010, 12:06
Wszystko zostało sprawdzone. Kable są dobre, Szczotki na alternatorze dobre. Okazało się że alternator był bardzo mocno zabrudzony. Wszystko zostało wyczyszczone i sprawdzone. Teraz od razu po zapaleniu ładuje 14,4 V bez gazowania, a przy maksymalnym obciążeniu 13,9 V. Zobaczymy co pokaże czas.
[ Dodano: Pon Lut 01, 2010 19:56 ]
Okazało się że alternator był mocno zabrudzony i chyba jakiś zimny lut na regulatorze napięcia. Dlatego włączało się ładowanie dopiero powyżej 2500 obrotów. Teraz wszystko jest OK.