powiem inaczej, wszystko zależy co się w silniku podziało i jak długo zamierzasz autko używać,
bo czasem jak się dobrze wszystkie koszta policzy to remont wychodzi w troche większych pieniądzach a wiesz czym jeździsz,
że tak zacytuje jednego z moich szanownych kolegów, który zwykle odpowiada na takie pytania w ten sposób
- Jedną używkę już masz, po co Ci 2? remontuj albo wrzuć nowe
i trudno się z tym nie zgodzić, wiem że łatwiej kupić używany silnik tylko KTO da gwarancję że za 3-4 miesiące nie będzie to samo??
wiem dobra naprawa główna to 4-5 tysi, ale masz w zasadzie prawie nowy silnik, a nie używke z zylionem km na liczniku
choć z drugiej strony powoli trudno znaleźć warsztat który zrobi pożądny remont diesla, im bardziej się opłaca wymiana, 0 problemów a kasa ta sama, i urobić się nie trzeba aż tak bardzo, no chyba że masz pewny silnik który znasz
stając przed takim problemem, ja bym silnik remontował (remontowałem już kilka w tym 4 sam) i powiem, że może i drożej ale satysfakcja i spokój mam większe