REKLAMA
Ostatnio oglądałem akumulator i doczytałem się ze ma 4 lata i 2 miesiące, jeszcze go od zakupu auta nie wymieniałem, czy już warto pomyśleć o nowym?
Sprawdzałem miernikiem jakie ma napięcie, auto stało całą noc nie uruchamiałem go tylko drzwi otwierałem żeby otworzyć maskę i klapę bagażnika żeby miernik wyjąc i wyszło 12,11V co ciekawe, jak otworzyłem drzwi kierowcy i spr ponownie 12,01V a jak zamknąłem drzwi kierowcy to 12,07V i nie wróciło już do 12,11V czy to normalne?
Podładować? czy jest ok i jeździć i nie martwić się ze gdzieś nie będę mógł odpalić
Od czasu zakupu auta ładowałem tylko 1 raz zaraz po zakupie bo był tak rozładowany ze rozrusznikiem nie kręcił, dolałem wtedy tez wody, bo była susza w nim jak na pustyni i do tej chwili nie ruszałem go w ogóle a auto zawsze za 1 odpalało.
Jak go naładować? ile godzin? ile amper? prostownik mam taki stary max ma 7A i nie zmniejsza prądu w trakcie ladowania, ile ustawic amper ładując akumulator, nie wiem jaką pojemnosc ma mój akumulator nigdzie nie pisze.
Czy podczas ladowania odkrecic korki? Do ilu nalac wody w korkach? Czy moze byc to woda utleniona? czy koniecznie destylowana?
pozdrawiam