REKLAMA
Stało się ! Saab wznowił produkcję swojego najpopularniejszego modelu. Pod skrzydłami chińsko-szwedzkiego koncernu specjalizującego się w autach elektrycznych, czyli N.E.V.S (National Electric Vehicle Sweden) szwedzka, kultowa firma ma nadzieje powstać jak feniks z popiołów. Na razie sprzedaż została uruchomiona przez internet z przeznaczeniem na rynek wewnętrzny. Pojazd jest na razie dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych: srebrny i czarny, wyłącznie jako sedan w wersji Aero o mocy 220 KM.
Silnik: Turbodoładowana, rzędowa "czwórka" rozwija 220 KM, co oznacza, że legitymuje się o 11 KM większą mocą niż poprzednik. Według obietnic Saab'a zmodernizowany motor jest także ekonomiczniejszy. Pozwala rozpędzić się do maksymalnie 240 km/h i w 6.9 sekundy do pierwszej "setki", co jak na auto tej klasy jest dzisiaj dobrym wynikiem. Według danych fabrycznych spalanie w mieście ma oscylować wokół 12 litrów benzyny na 100 km, a na trasie zejdzie poniżej 6. Oczywiście informacje te należy traktować z pewną dozą krytycyzmu, bowiem mając pod stopą 220 KM raczej nie jeździmy jak emeryci. Nie mniej dużą zaletą dzisiejszych aut jest możliwość dopasowania ekonomii do nastroju i potrzeb: mając ochotę możemy na odpowiedniej drodze wcisnąć gaz do dechy, a na co dzień cieszyć się tanią jazdą. Standardowo otrzymujemy 6-biegową skrzynię manualną, opcjonalnie można zakupić 6-biegowy automat (w przeliczeniu około 5 000 zł). Z samej zasady nie polecam wybierania tej opcji, gdyż lepiej cieszyć się z pełnej kontroli nad autem. Po za tym pojazd z przekładnią automatyczną jest beznadziejnie wolny: 8.6 s do 100 km/h to na pewno nie powód do chluby.
Wnętrze: W porównaniu do niemieckiej konkurencji 9-3N jest bardzo dobrze wyposażony, a przy tym znacznie tańszy: w standardzie otrzymujemy skórzane fotele z funkcją podgrzewania, ponadto wszystkie elektrycznie regulowane, tempomat, czujniki parkowania, dwustrefową klimatyzację i 6 poduszek powietrznych.
Kupno: Na stronie internetowej otrzymujemy formularz, dzięki któremu możemy złożyć zamówienie na Saab'a 9-3. Oto co wyświetla nam się na stronie:
Śpiesz się, ponieważ mamy zarezerwowane ograniczoną liczbę unikalnych okazów z pierwszej serii produkcyjnej dla Szwecji. Prowadzimy sprzedaż samochodów prosto z fabryki, więc możesz zamówić swój samochód na naszej stronie internetowej.
Samochody zjeżdżające z linii mają wszystko, czego oczekujesz od Saaba: przyjemność z jazdy, jakość wykonania i nowoczesne rozwiązania - stwarzają wyjątkowego doświadczenie jazdy Saabem.
Jeśli kupisz nowego Saab 9-3 Aero powitamy Cię w naszej fabryce, abyś mógł odebrać swój samochód. Podczas wizyty można również uzyskać osobistą prezentację, jak NEVS widzi przyszłość motoryzacji i naszą zaplanowaną drogę do stania się wiodącym producentem pojazdów elektrycznych.
Podróż z NEVS dopiero się zaczyna. Saab 9-3 Aero wrócił, by dawać nieograniczoną radość z jazdy. Ekscytująca przyszłość czeka.
Jak z opłacalnością zakupu ? W przeliczeniu 9-3N kosztuje około 130 000 zł. Jeśli doliczymy do tego akcyzę 3 % (poniżej 2 litrów) i koszty rejestracji (opłata recyklingowa, itd.), to biorąc pod uwagę nieco niższy, polski VAT finalne koszty wyniosą niewiele ponad 135 000 zł. A kupując BMW 328i 2.0 245 KM (diesel o mocy 218 KM byłby jeszcze droższy) z analogicznym wyposażeniem zapłacimy prawie 160 000 zł. Nabywając bawarskie auto nie możemy odebrać go własnoręcznie w fabryce, nie otrzymujemy możliwości zwiedzenia fabryki i przyjrzeniu się produkcji aut. Na razie tygodniowo powstaje około 10-15 aut, więc 9-3N z pierwszej serii to niemal rękodzieło. Trzeba być głupim, by wybrać inny samochód. Gdzie jest przysłowiowy haczyk ? Nie ma go, bo na razie jedyną komplikacją jest utrudnienie w serwisowaniu i realizowaniu gwarancji (Saab nie zdążył jeszcze odnowić sieci dilerskiej i serwisowej), ale w zasadzie 9-3N jest tym samym samochodem, co model z 2008 roku, a częściowo także i z 2003. Ostatnim, ale nie mniej ważnym powodem do zakupu SS jest to, że przyczyniamy się do odrodzenia wspaniałej marki z bogatą historią i (miejmy nadzieję) świetlaną przyszłością.
