REKLAMA
powoli nadchodzi czas, żeby przesiąść się z poczciwej Astry II 1.6 16V benzyna na coś nowszego i żwawszego. Auto będę użytkował w ramach swojej działalności gospodarczej, rocznie robię około 30 tys. kilometrów. Auto użytkowane głównie poza miastem, dziennie minimum 50 km do zrobienia, od czasu do czasu długa 600 km trasa.
Zależy mi z pewnością na silniku benzynowym, bez żadnego LPG! Spalanie to sprawa drugorzędna, do tych 9 litrów na sto przeżyję, chyba że 95 podskoczy do 7 zł
Mocy fajnie, żeby było chociaż ponad te 120 koni. Ze względu na charakter prowadzonej działalności potrzebuję auta w miarę mało awaryjnego. Preferowany sedan, ewentualnie hatchback, SUV. Auto będzie stało pod chmurką więc auta o szybko korodujących blachach raczej nie są mile widziane.
W oko ostatnio wpadł mi Mitsubishi Lancer 1.8 143 koni i wydaje się całkiem sensowną propozycją jednak na rynku nie ma za wiele egzemplarzy na sprzedaż. Co myślicie? Macie jakieś inne propozycje?
Pozdrawiam!
