Samochód daily za około 7000 zł.

21 Maj 2020, 09:37

Cześć,
Poszukuje samochodu. Budżet około 7000 zł. Benzyna, najlepiej z instalacja lpg. Chciałbym aby w samochodzie była klima i dało się nim swobodnie wyprzedzić oraz żeby utrzymanie nie kosztowało tyle co starego audi a8 czy innych aut z tego segmentu.
Interesuje mnie segment od kompakta w górę. Obecnie myślałem nad 4 modelami:

BMW e36 coupé ew. sedan z silnikiem od 1.8 is w górę
Honda accord 6 silnik 1.8 136 km (Jak wypada automatyczna skrzynia w accordzie?)
Honda prelude 6 2.0
Toyota celica vi (tu dużo modeli nie ma klimy)

Najbardziej chciałbym e36 coupé ale obawiam się ze znalezienie takiego modelu w jeżdżącym stanie będzie bardzo ciężko. Tym bardziej ze w tym budżecie nie chce robić sobie wycieczek po całej Polsce.
Na jakie jeszcze auta powinienem zwrócić uwagę? Warszawa i okolice (max 50km)

21 Maj 2020, 10:36

Z podanych samochodów najtańszy w utrzymaniu będzie pewnie Accord. Jak byś trafił w tej cenie jakiś sensowny egzemplarz to warto by się było zainteresować. Jeżeli chodzi o LPG w tym silniku to jak już długo będzie jeździł na instalacji trzeba dobrze przyjrzeć się silnikowi i jego kondycji.
Jeżeli chodzi skrzynie automatyczne z tego co pamiętam to w tym modelu występowały tradycyjne automaty i tu jakiś większych problemów nie było.

22 Maj 2020, 05:26

Rokiko, to co zaoszczędzi nie wydając fortuny u mechanika (o ile oczywiście trafi na dobry egzemplarz) to wyda na blacharza. Te Accordy gniją niemiłosiernie.

22 Maj 2020, 08:39

rbkt666 napisał(a):Te Accordy gniją niemiłosiernie.

Powtorze accord w zależności od sztuki rdzewieje do tego ma na loty w widocznych miejscach ale do gnicia niemiłosiernego mu daleko.

22 Maj 2020, 08:43

E36 wiadomo każdy je upala i ceny przyzwoitych egzemplarzy są jak za stare klasyki, a znaleźć coś sensownego w tych pieniądzach graniczy praktycznie z cudem. Accord rdzewieje, czyli sugerujecie żeby się rozejrzeć za jakimś nudnym wieśwagenem?

22 Maj 2020, 10:02

szybki napisał(a):ale do gnicia niemiłosiernego mu daleko

tiaaa, nawet nie wiesz ile osób u mnie było żeby tylny drążek stabilizatora dokleić lub usunąć bo od podłogi odpadło. Takie te 20 letnie accordy i inne Japończyki. Rzadko trafia się coś w dobrym stanie blacharskim ale się trafia ale trzeba jechać i oglądać bo w internecie że zdjęć tego nie stwierdzisz.

22 Maj 2020, 10:28

Dla mnie niemiłosiernie rdzewieje mazda albo nissan.

22 Maj 2020, 10:51

10 letni Accord z przebiegiem nieprzekraczającym 200k

22 Maj 2020, 11:08

wirus100 napisał(a):czyli sugerujecie żeby się rozejrzeć za jakimś nudnym wieśwagenem?

nie, bo zanim znajdziesz coś naprawdę godnego kupna, miną wieki. W kwestii blachy też nie są święte.

Za 7k skupiłbym się na szukaniu auta w najlepszym stanie, bez rozgraniczania na BMW, Cellicę, Prelude etc. Możesz mieć akurat szczęście i kupić dobre e36, tu nie ma reguły.
Fajną opcją jest Volvo s40, a jeszcze lepszą, gdybyś trafił 1.9/2.0t. Ew Peugeot 406 Coupe

22 Maj 2020, 11:21

A jak volvo z rdza? Wydaje mi się ze dużo na ulicy jeżdżących volviakow jest często zżarta przez rdzę. Jak ceny części volvo? Drożej niż np w accordzie? Peugeot fajny tylko ilość egzemplarzy jak na lekarstwo..

22 Maj 2020, 11:28

S40 niestety gniły, nie za ciekawie z blacha ale da się coś fajnego upolować. Tak jak mike mówi, weź sobie jakiś promień km obok Ciebie i jeździj oglądać tak najczęściej wyhaczysz cos ciekawego, ja właśnie wracam z oględzin Peugeota 207, w ogłoszeniu 2013 à w realu 2007 i totalny śmieć chodź na foto wyglądał ok więc widzisz..... Tylko réal à nie szukanie perełki na zdjęciach

22 Maj 2020, 11:36

Tak zrobię wezmę głównie accorda i s40 bo wiadomo żeby na żywo patrzeć i oglądać, ale są takie gnioty które z góry wiadomo ze nie da się nic trafić. Oglądałem ostatnio kilka sztuk clk do 12 k i każdy był zgnity i wyszpachlowany wiec się już wyleczyłem. Zapytanie moje kierowałem dlatego żeby się dowiedzieć czy jest sens w ogóle tracić czas na szukanie accorda czy będzie bicie głowa w mór. Bo z e36 w tym budżecie się wyleczyłem.

22 Maj 2020, 11:41

Posiadam takiego accorda z 2001 roku. Ostatnio robiłem zawory po 40 tysiącach. Ani jeden nie wymagał poprawki. Silnik jest nie do zdarcia. Co do blachy... Odrazu po sprowadzeniu poszła cała konserwacja i profile. Nie gnije niemiłosiernie, ale rdza jest na sankach, gdzie nigdzie pod spodem trzeba poprawić. Fakt zgnita jest tylna belka przy zderzaku. Reparaturki zabezpieczone, nic się nie dzieje. Ranty drzwi idealne... Ale wiedziałem co robić po zakupie po wcześniej też miałem a co 6 ale z LPG. I rzeczywiście ponad 200.000 na gazie zrobiło swoje. Dlatego teraz mam tego w pb i nic się nie dzieje. Olej dolewka 1 litr plus minus na 10.000km. Swojego nawet bym i sprzedał ale za 7. 000 bez najmniejszego targowania. Jest to wersja sport rzadko spotykana. Problem ze jestem z Podkarpacia a to z 300km

Jeśli Ci zależy mogę porobic foty i podeslac.

22 Maj 2020, 13:35

Kao napisał(a):10 letni Accord z przebiegiem nieprzekraczającym 200k

Kao jak to nazywasz niemiłosiernym rdzewieniem tzn.że mamy inne poglądy bo dla mnie jest to rdza

Później Ci wkleję Alfe 159 i coś tam już nie pamiętam co ... żeby pokazać "niemiłosiernie" oczywiście ogólnie nie jest to "niemiłosiernie" ale będzie pogląd.