Samochód dla mamy, 15k, ekonomiczny

20 Maj 2011, 11:24

Cześć,

Szukam samochodu dla mojej mamy. Samochód będzie używany raczej rzadko (większość czasu - 2 razy w tygodniu po 10km), ale argumentem jest też niskie spalanie, żeby nie zastanawiać się czy opłaca się pojechać samochodem w troszkę dalszą trasę. Dlatego LPG jest niejako warunkiem koniecznym.

Reszta oczekiwań:
-Nie może być zbyt duży (wymiary VW Polo, Skoda Fabia są OK)
-Nie może się psuć (wiem, że argument naiwny, ale chodzi mi o tendencję samochodu, niektóre modele cechują się większą awaryjnością od innych)
-Samochód nie musi być silny
-W razie czego, tanie części i naprawa
-Dla mamy liczy się rocznik samochodu, więc wchodzą w grę roczniki 2003 i nowsze

Na ten cel mamy jakieś 15 tys. sam robiłem research i znalazłem takie samochody:

VW Polo - popularne auto, znajomy sobie chwali, w końcu to VW
Skoda Fabia 1.2 (jakieś 11 tys. za rocznik 2003 i przebieg 100k), zaletą są bebechy VW Polo
Seat Ibiza - j.w.
Toyota Yaris (była by idealna ze względu na wymiary i promień skrętu, ale boję się o koszt napraw tego japończyka)
Fiat Punto - dużo ludzi jeździ, tanie części
Opel Corsa - j.w.

"Gorsze typy":
-Fiat Panda - ponoc awaryjne auto, są bardzo tanie w młodych rocznikach (jakieś opinie?)
-Cała marka Renault i Citroen - widzę po znajomych, że psują się te auta, więc raczej jesteśmy nastawieni na "nie".


Byłbym wdzięczny za wypowiedzi, jestem laikiem w temacie. Chętnie przyjmę ewentualne uwagi co do moich typów, jak i zapoznam się z Waszymi sugestiami.

Pozdrawiam!
bezprzesady
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Gliwice

20 Maj 2011, 13:18

mysleliscie na fordem fiesta mk6? albo nad oplem corsa c? oba autka w miare bezawaryjne male tak jak chcecie i problemow z czesciami nie powinno byc
Nanek
Początkujący
 
Posty: 230
Miejscowość: z kątowni ;)
Auto: Audi 100 C4 2.8 V6

20 Maj 2011, 14:27

Yaris jest fajna, za awaryjna nie jest, czesci sa faktycznie drogie, i np wymiana tylnego lozyska, to wymiana cales piasty odrazu... z 800-900zl za tyl jakos. 1.3 motor jest nawet dynamiczny, fajnie sie tym jezdzi, jak na male autko nawet z przodu jest dosc "szeroko", duzo jest wygodniejsze od innych autek tej wielkosci.

Corsa to jest taka troche taczkowata, w Punto nigdy nie siedzialem, ale do gazowania bedzie idealne, Polo, Fabia czy Ibiza tez jak najbardziej ok. Nissana Micre mozesz do tej listy dorzucic sobie spokojnie, tez dosc fajne autko. Hyundai Geetz moze? Nie wiem jak z awaryjnoscia i itp.
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

20 Maj 2011, 14:45

Dzięki za odpowiedzi. Takie łożysko w Toyocie Yaris jaką ma żywotność km/czasu?
bezprzesady
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Gliwice

20 Maj 2011, 15:55

Nie mam pojecie(jakos troche ponad 100k km, nie wiem czy nie jest lekko przebieg lekko cofniety), ale Yaris I moja matka ma i tym jezdzi juz z 4-5 lat jakos(z 60-70k km zrobila, lacznie cos kolo 140-150k km jest), chyba tylko byly wymieniane lozykska tyl/przod + klocki i nic poza tym przy aucie nie bylo robione, chyba ze jakies smieci ojciec robil o ktorych nawet nie wiem. Jedynie co w tym aucie mi sie nie podoba to zegary, nie dosc ze na srodku, to w 100% elektroniczne. Od Corsy C, ktora wczesniej mielismy to jest to duzo wygodniejszy samochod.

Tylne na 100% padly, bo buczalo, a przednie chyba ojciec wymienil przy okazji klocki wymieniajac, ale przednie to jest tanie, bo samo lozysko sie kupuje, a nie cala piaste.

Tylko ze Yaris to nie jest jedyny samochod, gdzie tylne lozysko sie razem z pista wymienia. :P
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

20 Maj 2011, 19:42

Yarisa ma somsiad 5-6 lat poza eksploatacja nic nie wymienial. Ale mulasty, bo silnik 1.0.

na fabie trzeba uważac bo flotowe, Yariski tez i na dodatek jeszcze eLki.

Może Clio? Małe Renault ma dobre opinie.
A może koreąńczyk Hyundai Getz będzie młodszy, a to dość zgrabne autko.
Joter
Aktywny
 
Posty: 299
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Audi Q7 – czy to najlepszy luksusowy SUV na rynku?
    Segment luksusowych SUV-ów nieustannie się rozwija, prezentując coraz to nowsze modele i innowacyjne rozwiązania technologiczne. Na tym wymagającym rynku Audi Q7 od lat utrzymuje swoją pozycję jako jeden z najbardziej ...
    Japońskich producentów hybryd czeka rekordowy rok
    W 2016 roku Toyota sprzedała na świecie 1,4 mln hybryd, zaś w tym roku jest na dobrej drodze do wyniku 1,5 mln egzemplarzy. Łącznie japońscy producenci, przede wszystkim Toyota i Honda, dostarczą w tym roku klientom prawdopodobnie ...

20 Maj 2011, 22:15

Czimi napisał(a):Od Corsy C, ktora wczesniej mielismy to jest to duzo wygodniejszy samochod.


Yaris wygodniejszy od Corsy C? :shock: To niezłą padakę musieliście mieć tą Corsę... Yaris to taka taczka. Siedzi się w nim jak na taborecie, jest ciasny w środku, ma strasznie plastikowe wnętrze a silnik daje więcej hałasu niż mocy. Kwestię designu wnętrza wogólę pominę. Jedyny plus to mikroskopijna awaryjność. Corsa C to przy Yarisie limuzyna. Jest większa, wygodniejsza, ma lepsze materiały wykończeniowe, lepiej się prowadzi i jest IMO ładniejsza. Jedyny minus to litrowy silnik, którego należy się wystrzegać jak ognia.
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

20 Maj 2011, 22:20

Kupil moj ojciec kiedys Corse C 1.2 w salonie nowa, sprzedal po 3 latach, mowiac sobie ze juz nigdy nie kupi zadnego samochodu w salonie, pomijajac fakt ze robiac tym jakies 60k km, padl silnik korkowy(padl rowno po 2 latach jak sie gwarancja skonczyla), wg ASO to normalne, czy sie tlumik rozlecial bo go rdza zjadla... i nie wiem w czym sie bardziej siedzi jak na taborecie... jezdziles Corsa C i Yaris I?
W ogole Corsa C w najtanszej wersji nie dosc ze byla z ultra odrzutowym 1.0 R3 silnikiem sprzedawana, to jak dobrze pamietam bez wspomagania nawet. :D
Czimi
Stały forumowicz
 
Posty: 2099
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W210 220 CDI

20 Maj 2011, 22:52

Czimi napisał(a): jezdziles Corsa C i Yaris I?
W ogole Corsa C w najtanszej wersji nie dosc ze byla z ultra odrzutowym 1.0 R3 silnikiem sprzedawana, to jak dobrze pamietam bez wspomagania nawet.


Miałem kiedyś C w sumie niezbyt starą (30 kkm) a teraz jeździ nią moja mama. Yarisa ma teść od chyba 5 lat a i w pracy kilka razy w tygodniu nimi śmigam (starsze i nowsze, litrówki i 1,3). Myślisz, że najtańsze Yarisy miały skórę i klimatronic? Tak samo były to litrowe biedaki bez wspomy tylko kompa miały. Yaris to taczka!
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

21 Maj 2011, 08:28

Czimi napisał(a):padl silnik korkowy


nie korkowy tylko krokowy :)
Nanek
Początkujący
 
Posty: 230
Miejscowość: z kątowni ;)
Auto: Audi 100 C4 2.8 V6

21 Maj 2011, 09:35

Ok, dzięki za opinie. Szukałem dalej informacji o awaryjności i natrafiłem na jedną stronę z "centrum" w nazwie i na podstawie popularności problemów danego samochodu zebrałem takie dane:

Skoda Fabia:
-często przepalające się żarówki reflektorów
-kiepskiej jakości łożyska przednich kół
-stuki (klekotanie) zawieszenia w tyle auta
-przeskoczenie łańcucha rozrządu w silniku 3 cylindrowym
-zerwane odboje amortyzatorów tył
-poduszki stabilizatora oraz drążki stabilizatora
- czujnik poziomu płynu chłodzenia w zbiorniczku wyrównawczym
-zamarza woda w odmie w silnikach VW benzyna
-instalacja elektryczna - wada centralnego zamka, zamyka sie i otwiera podczas jazdy
-mruganie świateł mijania i podśwetlanie wskaźników
-urywa się linka od elektrycznego podnoszenia szyby - szyba opada
-instalacja elektryczna
-wypalanie się gniazd zaworów w silnikach trzycylindrowych 1.2
-problemy z elektroniczną przepustnicą - świeci się kontrolka elektroniki
-awaria czujnika biegu wstecznego
-pękanie gum osłony przegubu
-powodujące wibracje i szum fabryczne opony Matador
-kłopoty ze zwijaniem pasa bezpieczeństwa kierowcy
-wentylacja i wyciszenie kabiny
-mokra tapicerka tylnych drzwi
-zerwane odbojniki amortyzatorów tył
-Łączniki stabilizatora
-problemy ze złączami elektrycznymi
-Światło w kabinie
-nakładki na słupki
-zapchane otwory odprawadzające wodę

Toyota Yaris
-sprzegło - fabryczna wada
-zamki (klapa bagaznika, zamek drzwi kierowcy)
-wsteczny bieg
-wada fabryczna napinacza pasa bezpieczeństwa
-brak cięgna otwierania bagażnika
-ramię tylnej wycieraczki
-półeczka przy tylniej szybie
-brak oświetlenia w bagażniku
-mocowanie foteli przednich, szczególnie kierowcy

VW Polo IV
-rozrząd
-czarny lakier nie metalik
-parujące i zamarzające od środka wszystkie szyby

Seat Ibiza IV
-zabezpieczenie antykorozyjne drzwi
-parujące przednie i tylnie lampy


Przeklejałem problemy bardzo orientacyjnie nie wchodząc we wszystkie szczegóły i tylko takie, których stosunek słuszności dodania, od niesłuszności (forma oceny problemu na stronie) była dużo większa.

Jak widać przoduje tu Skoda Fabia, nie wiem z czego to wynika szczególnie że Fabia, Polo i Ibiza są na tej samej płycie podłogowej. Czyżby jednak Skoda coś przy tym majstrowała? Dziwi mnie ten fakt i jak widzę na ilość problemów i ceny samochodów (fabia jest najtańsza z wymionionych), to jakoś coraz mniej jestem przekonany do tego auta. Czy nie bez przyczyny to auto jest najtańsze ze wszystkich? Może ludzie chcą się po prostu pozbyć go?

Jeszcze jedno pytanie teraz mi przyszło do głowy - w jaki sposób rozpoznać które silniki w Fabii są od VW, a które od Skody? Czytałem, że sporo problemów przysparzają czeskie silniki i należy się ich wystrzegać.
bezprzesady
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Gliwice