Jest ich trochę z minimalnymi przebiegami. a to naprawdę auto na lata. Proste konstrukcyjnie, pancerny silnik, a i bagażnik niczego sobie. Ja ze swojego byłem bardzo zadowolony.
REKLAMA
Cześć
Tak jak w temacie, stoję przed wyborem nowego samochód. Auto będzie służyło rodzinie 2+2, 15kkm/rok, 60/40%, miasto/trasa (w mieście często jest to tryb 2km, postój 15min i znowu 2km, tak 2xdziennie). Budżet 60-95k (zastanawiam się między nowym a używanym). Typy:
I30 (nowy wersja Smart 1.0 lub używka, tu najpewniej 1.5 dpi)
Kamiq/Arona (tylko nowy wychodzi na granicy budżetu)
A3 (nowy w podstawie, mam duże zniżki i łapie się na styk budżetu)
Corolla (używka 2-3 letnia, pewnie ta 1.2t)
Wymagania:
Automatyczna klimatyzacja (nie musi być 2 stref)
Czujniki parkowania z tyłu i/lub kamera cofania
W miarę ustawmy bagażnik (580l w octavii Ii jest zdecydowanie pojemniejsze niż 610l w ceedzie, 400l pojemności jeśli jest delikatny uskok, to będzie wystarczające)
Samochód nie może być zbyt duży (segment d kompletnie odpada, nic on nie wnosi. Najlepiej gdyby nie przekraczał 4.60m).
Jeśli się uda to przyciemniane szyby z tyłu i automat (tutaj raczej nie zmieszczę się w budżecie, więc to tylko miły dodatek). Nie zmieniam samochodów zbyt często i chcę żeby posłużył kilka lat (ile, to się zobaczy). Zależy mi na rozsądnych kosztach utrzymania, odporności na korozję, małym spalaniu i bezpieczeństwie dzieci. Wobec tego ostatniego rozważam też Volvo (v60), ale nie wiem czy warto iść w tę stronę. Kompletnie nie zależy mi na osiągach, byle tylko nie były gorsze niż w 1.6 mpi od vaga.
Proszę o poradę, jakieś inne typy pojazdów. Każda wskazówka będzie cenna
