Samochód dla świeżo upieczonego kierowcy do 7 tysięcy

29 Mar 2014, 11:50

Witam. Dosłownie 3 dni temu udało mi się zdać prawo jazdy. Szczerze mówiąc nie znam się kompletnie na samochodach nic mi nie mówią dane o pojemnościach skokowych itp. Mam odłożone pieniądze na samochód tak do około 7 tysięcy. Poszukuje samochodu, który;

a) Będzie przede wszystkim mało palił, ponieważ głównie, będę jeździł nim po mieście,
b) Nie będzie to duży samochód, raczej stawiam na mały i zwrotny,
c) Będzie mało awaryjny, lub w razie awarii części do samochodu nie będą bardzo drogie i trudno dostępne,
d) Rocznik, no myślę 2000-2002+,
e) Godny polecenia pod względem odporności na korozję itp.

Proszę o polecenie, czegoś dla nowego kierowcy, po prawdzie nie ma dla mnie znaczenia czy benzyna, czy gaz czy jeszcze coś innego, tani samochód w utrzymaniu.Dodam, że nie interesuje mnie zawrotna prędkość więc samochód nie musi mieć zrywu jak rosyjska rakieta bojowa. Z góry dziękuję za pomoc !

29 Mar 2014, 12:06

Co powiesz na Punto 1.2 16v 80KM z LPG?

29 Mar 2014, 17:59

Seat Ibiza II po lifcie i VW Polo III też po lifcie.

30 Mar 2014, 00:26

Dzięki wielkie za pomoc. Jeszcze jedna sprawa, bo mam opcje dostania za darmo z Niemiec Ford Ka, 2000 rocznik 1.3 benzyna, czy uważacie, że też jest warte ceny przerejestrowania i jeżdżenia czy to raczej awaryjny samochód i lepiej się trzymać z daleka. Dodam, że przebieg to 140 tys. kilometrów. Co o nim sądzicie ?

30 Mar 2014, 00:30

Ja polecam Opla Astrę 1.6 8v

Jeśli Fordzina za darmo to brać, uwaga na korozję

30 Mar 2014, 00:32

Jeżeli nie przeszkadza Ci wizualnie i znasz jego historie to za taką cenę pewnie warto, a jeśli sprowadzasz go w ciemno za taką kwotę to ja bym się w to nie pakował, bo nie wiadomo co z nim było, że oddawany jest za darmo.

30 Mar 2014, 01:26

cordoba coupe?
megane coupe?

ja jako pierwsze auto mialem punto II 3d fajny wyglad tanie w utrzymaniu, kon dobrze doradzil:)

30 Mar 2014, 02:06

Ja bym odpuścił,Ka to awaryjne auto.

30 Mar 2014, 09:54

Tylko nie Ford Ka. Nie dość że awaryjne to jeszcze gnije wszędzie.

30 Mar 2014, 10:28

Tak jak poprzednicy, również polecam punto, w rodzinie jest takie, i bardzo dobrze się spisuje.

30 Mar 2014, 11:44

Z tym Fordem, to sprawa jest taka, że jeździ nim ktoś z rodziny, i powiedział, że kiedyś coś sobie obiecał, że jak zdam prawo jazdy to będzie on mój, samochód utrzymywany z tego co wiem w garażu w Niemczech, na bieżąco wymieniane filtry, oleje, klocki hamulcowe. Więc na dzień dzisiejszy, to samochód wyniósłby mnie opłatę celną oraz rejestracji w Polsce i tyle. Dziękuje za wszystkie, tak liczne odpowiedzi w tym temacie, oczywiście wszystkie samochody, podane przez Was na bieżąco przeglądam i biorę je również jako opcję kupna zamiast tego Forda.

30 Mar 2014, 11:52

Jeśli samochód pewny, od rodziny to można się zastanowić. Ale przede wszystkim jeszcze dolicz koszty zabezpieczenia przed rdzą

30 Mar 2014, 11:57

Zasadniczo kupno auta w przypadku, gdy masz możliwość "spadku" Forda to trochę strzał w kolano

To tak, jakbyś dostał na gwiazdkę laptopa, po czym stwierdził, że Ci się nie podoba i kupił sobie drugiego.
Jeśli leży Ci design Ka to brać i nie marudzić

Kase możesz przeznaczyć na jakieś mody, fajne koło, czy zabezpieczenie antykorozyjne