REKLAMA
Witam,
Panowie potrzebuje wasz pomocy w podjęciu decyzji:
lepiej kupić nowych samochód do 10tys (cena auta + pakiet startowy) czy zainwestować w naprawę obecnego samochodu.
Dodatkowo chciałbym zaznaczyć że za 2-3 lata planujemy z żoną zakupić nowy samochód. Więc powyższy samochód będzie tylko i wyłącznie samochodem przejściowym.
Na dzień dzisiejszy jestem posiadaczem Fiata Punto II 1.2 16V 99r. w którym do zrobienia ma:
- zawieszenie przód (bez amortyzatorów)
- do wymiany progi
- rozwiązanie problemu z falowaniem obrotów na biegu jałowym (problem powstał po wymienię alternatora)
- wspomaganie kierownicy ( wspomaganie ciężko chodzi nawet na CITY).
Do tej pory zrobione zostało:
- wymienione sprzęgło oraz pasek rozrządu wraz z osprzętem
- hamulce przód i tył
- zawieszenie tył i amortyzatory przód
- alternator
Samochód jest/będzie dość mocno eksploatowany: 60km dziennie plus jakiś wypad na weekend poza miasto. Co rocznie daje koło 15-20k km.
Bardzo bym was prosił o radę czy jest sens pakować się w szukanie nowego samochodu czy lepiej zostać przy starym.