Jeśli chodzi tylko o to, że taki silnik jest niewydajny i mało dynamiczny, to mi to nie przeszkadza. Powiem więcej, szukam czegoś właśnie z małym silnikiem, żeby płacić jak najmniejsze ubezpieczenie, więc w grę wchodzi max. 1.3.
Jeśli chodzi o tą Corsę, którą wrzuciłem - czy to, że zaczyna ją brać rdza od razu ją skreśla? Może progi i podłoga są ok?
A co myślicie o takim Suzuki:
[link do Gumtree wygasł]Jak się w ogóle sprawują takie samochody? Warto zadzwonić, czy dać sobie spokój?
Nawiasem mówiąc, to Uno, które też wysyłałem dziś już 500 zł taniej
Jak spadnie poniżej 2 tys, to może pojadę oglądać
Tyle, że to bez wspomagania, a to chyba strasznie toporna jazda bez tego...