REKLAMA
Witajcie!
Prawo jazdy mam już od dłuższego czasu, ale nie mam zbytnio okazji pojeździć, a samochód potrzeby jest coraz bardziej. Dlatego też zdecydowałem się na zakup własnego samochodu,
Problem w tym, że jako student, pieniędzy u mnie tyle, co pracy dla ludzi z moim wykształceniem. Więc szukam samochodu w cenie roweru. Nieważny jest dla mnie wygląd, komfort jazdy, dynamika i tak dalej... Liczy się cena, dlatego potrzebuję samochodu, który będzie spełniał cztery zasady:
- tani w zakupie
- tani w eksploatacji (gaz)
- tani w naprawach
- tani w ubezpieczeniu (mały silnik)
Wiem, że przy tej cenie nie warto sugerować się konkretnym modelem, jednak chcę wiedzieć, co najlepiej opłaca się kupić, żeby nie autko nie spędzało więcej czasu w warsztacie niż w trasie. Na razie sensownie wyglądają dla mnie Matiz i Corsa.
Chciałbym prosić Was o rady dotyczące tego, co warto kupić i ewentualne ocenianie ogłoszeń, które wrzucę pod kątem tego, czy warto dzwonić i oglądać dane auto, czy lepiej od razu odpuścić.
Nadmienię, że jestem z Krakowa, więc szukam ofert głównie stąd, bo zależy mi na tym, żeby było blisko i żeby można było podjechać z autem do mechanika przed zakupem.
Liczę mocno na Waszą pomoc i rady dla kompletnego nowicjusza w temacie aut, który wreszcie chce mieć własne auto, nawet jeśli będzie tej decyzji żałował