Okej, może faktycznie sprostuje kilka spraw na spokojnie.
Ogólnie wielkie dzięki za odpowiedź, bo jestem MEGA wielkim laikiem i wiem o swoim aucie tyle, że jeździ.
Trochę poczytałem na ten temat i wielu ludzi twierdzi "E, jak se pan 1.2 kupiłeś to już gazu nie trza" i że to nie jest oszczędność. Z pracy mam nadzieje się nie zwolnić, ani nie zostać zwolnionym, więc auto miało by mi służyć najbliższe kilka lat, stąd stwierdzam, że jednak tak czy owak bym oszczędził.
Przeliczyłem, że miesięcznie jakieś 1700-1800km będę nim robił i teraz już konkretne pytania do was:
Jakie auta polecacie wybrać na taką trasę? (mówię o jakiś 40km głównie jazdy po "wiejskich" drogach w jedną stronę. Dla zainteresowanych Tczew-Gdańsk Jasień) Czy celować w silnik 1.2 i go gazować, czy jednak kusić się jak kolega wyżej opisał na to 1.4 (typu chociażby tej Astry, której temat męczę bo w przedziale cenowym jaki mam jest chyba najładniejsza) i go zagazować? Podajcie mi proszę jakieś przykłady, bo póki co takich "standarodwych" które obejrzałem to: Corsa, C4, A Mercedes, Astra, Polo(troche drogo), Seat IV(też przydrogi).
Przedział 350-400 jest możliwy do osiągnięcia w zagazowanym 1.4 przy spokojnej jeździe? Pojawiły się mi też pytania o diesla, czy może to byłoby dobre i w miarę tej cenie rozwiązanie?
Jeśli szukam przedziału auta nie starzej niż 2005, to patrzeć na coś z gazem i zamykać się w tych 20-22 tysiącach, czy lepiej coś oko. 17-18 i montować samemu?
Z góry wielkie dzięki za odpowiedź
![Uśmiechnięty :)]()
.