REKLAMA
Może warto pomysleć jeszcze nad mercedesem w124. Jeżeli uda ci się znaleźć w miarę przyzwoity egzemplarz to powinieneś być zadowolony. Jest to bowiem ikona niezawodności. Mój kuzyn kupił w124 ponad rok temu z silnikiem 3.0d za 3000zł. Miał być to przejściowy samochód (opla astre rozwalił) jednak tak go polubił że śmiga nim do dziś. Autko mimo 580tys km przebiegu chodzi jak zegarek, jedynie to po ostatniej zimie zaczęła się pojawiać korozja. Myślę że jeżeli w dieslu da się kupić w124, które jezdzi bezawaryjnie to w benzynie tym bardziej.
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Z silnikiem 2.3 opłaty nie powinny przekroczyć 1100zł.