Jeśli tylko z powodu wyglądu odrzuca kapitalny samochód, który dodatkowo w tym budżecie będzie w świetnym stanie i będzie w pełni spełniać jego wymagania to faktycznie coś jest na rzeczy
Mógłbym to jeszcze zrozumieć, gdyby E46 wyglądała jak Fiat Multipla... W sumie jesteś pierwszą osobą, od której słyszę, że E46 nie podoba się jej z wyglądu, no ale cóż - z gustem się nie dyskutuje
Pozostaje więc E90 z dziadkowatym silnikiem, jakieś A4 z 1.8T (ale tu bez LPG ani rusz, bo na krótkich dystansach łyknie Ci spokojnie z 14 l./100 km), ewentualnie jakiś kompakt, np. wspomniana wcześniej Honda Civic, którą polecam, skoro ważne są dla Ciebie koszty utrzymania (chociaż wrażenia na kolegach/koleżankach raczej nie zrobisz...).