REKLAMA
powoli przymierzam się do zakupu nowego (używanego) samochodu w kwocie do 35 tysięcy. Oczywiście mam nieziemski dylemat.
Potrzebuję auta dla 3 osób. Całe dotychczasowe życie motoryzacyjne jeździłem autami typu kombi. Teraz chciałbym kupić "coś mniejszego" jednak jak trafi się ładne i zadbane kombi, nie będę płakał.
Jestem przyzwyczajony do aut prostych, w zasadzie bezobsługowych i takie też chętnie bym nabył, bez zbędnych bajerów (wystarczy mi klima i elektryczne szyby z tyłu
)Rocznie robię około 25-30 tysięcy przebiegu, z czego 70% to miasto mocno zakorkowane.
Myślałem nad astrą J 1.4 T w lpg, ewentualnie Meriva również uturbiony gaz (ciekawie to brzmi). Dobre to są samochody, da się tym pojeździć 3 lata?
Sen z powiek spędza mi również Auris w hybrydzie. Wiem, że w tych pieniądzach będzie to auto starsze o 3-4 lata niż Opel. Jednak komfortem podróży bije na głowę niemieckiego producenta.
I wczorajszy kandydat. Mitsubishi ASX 1.6 (również do zagazowania). Rocznikowo również byłby starszy niż opel, jednak taki podwyższony ala suv mógłby być ciekawym towarzyszem na najbliższe.
Co byście wybrali na moim miejscu? Może jakieś inne ciekawe uato mi umyka?
