Samochód do 40 tyś. Autko Rodzinne.

24 Sie 2012, 15:45

Witam wszystkich. Jestem nowym forumowiczem. Proszę was o pomoc. Ostatnio zepsuł mi się samochód i muszę w najbliższym czasie kupić nowy. Mam na ten cel 40 tyś. Auto rodzinne. Może być Suv ale też limuzyna np. passat. Obojętnie czy diesel czy benzyna. Szukam autko w miarę bezawaryjne, tanie w eksplatacji. Mam wysokiego syna więc dobrze by było jak by w samochodzie było więcej miejsca z tyłu.
Proszę pomóżcie. Pozdrawiam

24 Sie 2012, 16:08

Co sądzicie o tej ofercie i tym samochodzie?
[link do oferty na Allegro wygasł]

24 Sie 2012, 16:30

Płock- zagłębie handlarzy i słynny fotograf- mistrz photoshopa.
Na zdjęciach wygląda ładnie i trudno się do czegoś przyczepić choć w rzeczywistości prawie na pewno nie jest tak różowo.
Wnętrze jest dość mocno zużyte jak na ten przebieg poza tym jest więcej niż prawdopodobne, że to była taksówka.
We Francji, Hiszpanii czy Włoszech Citroeny C5 są bardzo popularne jako taksówki i w dodatku wszystkie białe i ze skórą(choć nie wiem czy to nie jest odpowiednik MB-tex ).

24 Sie 2012, 16:38

To co byś proponował? To powiedzmy do 45 tys bo można już coś lepszego znaleźć.

Na tych nowszych samochodach nie znam się kompletnie. .

24 Sie 2012, 17:50

[link do oferty na Allegro wygasł]

A co o tym sądzicie?

24 Sie 2012, 18:32

Nikt nie pomoże? ...

25 Sie 2012, 08:19

A jeśli chodzi o kupowanie w salonie używanego samochodu. Czy jest to bardziej bezpieczne niż kupowanie w komisie?

25 Sie 2012, 08:35

Pewnie, że tak.
Różnica jest zasadnicza-do komisu dealerskiego trafiają głównie auta zostawione w rozliczeniu przez pierwszych właścicieli, z łatwą do sprawdzenia historią serwisową.
Do zwykłego komisu samochody sprowadzony- uderzone bądź z cofniętymi licznikami(bo nie oszukujmy się, że ktoś Ci sprzeda 3 letnie auto które w salonie kosztowało 30tys. euro za 8tys. euro a tyle musi kosztować jeśli handlarz po opłatach i z marżą może je zaoferować za ~40tys.zł.
Jeśli chcesz kupić jak najtaniej to polecam auta poleasingowe, samochodami klasy średniej wzwyż nie jeżdżą przedstawiciele a raczej wyższa kadra, auta krajowe z pełną przeszłością i porównywalne cenowo do sprowadzonych:
http://www.caroutlet.pl/samochody/19239 ... assat.html
http://www.caroutlet.pl/samochody/19240 ... ondeo.html
http://www.caroutlet.pl/samochody/19327 ... t-407.html
http://www.caroutlet.pl/samochody/19240 ... ondeo.html

25 Sie 2012, 08:51

Jakoś ten peugeot mi nie podchodzi. Passat ujdzie. Mondeo jest w miarę. Ja bardziej myślałem nad mazdą 6, skoda superb . Zapytam może w salonie skody. Nie wiem jak w mazdzie jest z silnikami..

25 Sie 2012, 10:01

Kup to co Ci odpowiada.
Chciałem tylko przykładowo pokazać alternatywę dla niepewnych aut sprowadzonych.
Pozdrawiam.

25 Sie 2012, 10:07

Myślę nad Superbem w TDI i Mazdą . Mam nadzieję że w salonie mnie nie nabiorą. (Czytałem o takich przypadkach)

25 Sie 2012, 10:11

Z tym, że w takim przypadku jeśli spiszesz dobrą umowę to masz znacznie większe szanse na wygraną z salonem niż z handlarzem.
Poza tym raczej dbają o swoją reputację, parę takich nagłośnionych przypadków i ludzie przestają u nich kupować.

27 Sie 2012, 09:17

A ja coś zaproponuje z innej pułki

[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

27 Sie 2012, 09:30

Konstrukcja wywodząca się z połowy lat 90tych i silnik który nie wyrabia w tym aucie za to sporo pali i hałasuje.
Za tyle można kupić S-maxa z podobnych lat z 2.0 TDCI pod maską:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
dużo fajniej jeżdżące i nowocześniejsze auto.

27 Sie 2012, 12:06

JAsiek a jeździłeś kiedyś sharanem ??? Mój ma 1.9 TDi 130 koników i daje rade na autostradzie nawet z przyczepką !!! szedł ponad 120 km/h bez problemów !!! lub załadowany 200 kg krawężników i 70 płytami chodnikowymi szedł ponad 100 a poszedł by więcej ale nie były przymocowane i tylko dlatego żeby nam sie nie porozbijały nie jechaliśmy szybciej a z napędem 4x4 mój średnio paili 7,5 /8 l na 100km