REKLAMA
Witam,
szukam jakieś samochodu do 60 tyś. (góra 70 - jeśli naprawdę się opłaca dołożyć), który jest mało awaryjny, a zarazem jest trochę szybszy od typowego samochodu miejskiego. Zastanawiałem się nad jakimś Audi S5/Audi S4, ale czytałem że silniki TFSI są awaryjne, a naprawy są kosztowne lub nad Fordem Mustangiem 3.7L V6 albo Nissanem 370Z. Czy ktoś mógłby mi doradzić, jaki samochód wybrać?