Samochód do 80 000zł na 10 lat użytkowania

24 Mar 2021, 17:06

Witam.

Chciałbym kupić auto na lata (myślę że na 8-10 lat) do kwoty 80 000zł
Robię rocznie +- 10 000 km więc na pewno benzyna.
Rocznik 2013+. Raczej sedan. Silnik z umiarkowanymi kosztami serwisu a nie żeby wpakować np. 12 tyś zł w remont na start.

W co się pakować? W auto klasy premium typu Mercedes, BMW, Audi czy kupić coś młodszego i mniej ,,premium,,?

W oko mi wpadło:
Audi A4 B9
BMW F30 FL
Mercedes CLA
Audi A3 Sedan
VW Jetta VII GLI (z USA) 2.0 228km
Honda Civic X
Może jeszcze:
Renault Talisman
BMW F10
Audi A6 C7
Ford mustang
Ford Kuga
VW T- Roc/ Tiguan

Do tej pory jeździłem Jetta V 1.6 mpi i chciałoby się trochę więcej ,,luksusu,,
A może coś innego polecacie?
Adamautko92
Nowicjusz
 
Posty: 35
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 13 03 1992
Przebieg/rok: 3tys. km
Auto: Nie mam

24 Mar 2021, 19:53

Odnoszę wrażenie, że jedyną w pełni bezpieczną propozycją na długie, bezproblemowe użytkowanie jest civic.
Jeśli ma być używka to postawiłbym na jakiegoś koreańczyka lub toyotę, chyba ze wskazaniem na optimę
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Z drugiej strony masz 80k i chcesz auto na lata. Może warto wygospodarować dodatkowy budżet i ogarnąć jakąś nówkę/demo? Przy tak długim użytkowaniu początkowa utrata wartości nie ma praktycznie żadnego znaczenia (osobiście bym tak zrobił)
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

25 Mar 2021, 19:11

Invi napisał(a):Odnoszę wrażenie, że jedyną w pełni bezpieczną propozycją na długie, bezproblemowe użytkowanie jest civic.
Jeśli ma być używka to postawiłbym na jakiegoś koreańczyka lub toyotę, chyba ze wskazaniem na optimę

Z drugiej strony masz 80k i chcesz auto na lata. Może warto wygospodarować dodatkowy budżet i ogarnąć jakąś nówkę/demo? Przy tak długim użytkowaniu początkowa utrata wartości nie ma praktycznie żadnego znaczenia (osobiście bym tak zrobił)


Jakoś mi nie podchodzą Kie i Toyoty. Może i niezawodne ale wygląd i wnętrze totalny badziew.
Niestety 80k zł to max na samochód. Dlatego pytanie czy starsze premium czy młodszy i mniej prestiżowy?
Adamautko92
Nowicjusz
 
Posty: 35
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 13 03 1992
Przebieg/rok: 3tys. km
Auto: Nie mam

25 Mar 2021, 21:06

Mechanicy na ten czas zgodnie radzą,czyli tak jak ja radziłem znajomym od zawsze,naturalnie nikt nie słuchał,jeśli używka to,auto kupione w polskim salonie,pierwszy i ostatni użytkownik,pełna historia serwisowa,lub,jest jeszcze inna opcja,auto kosmetycznie,,tyrknięte ze Stanów,mój brat kupił takiego W204 z przebiegiem 80 tyś km,kilkadziesiąt tysięcy w kieszeni oszczędności,żaden migomat nie tknął karoserii auta,było tylko odkręcanie i wymienianie,auto ma 200 tyś km obecnie,prócz wymiany modułu termostatu żadnej awarii,minęły ponad 3 lata, a on ciągle mógłby sprzedać auto bez straty finansowej.W jakie auta celować pomijając te z USA? ja wybrałbym mniej prestizowe auto,zdecydowanie młodsze,niestety ale niemieckie prestiżowe o czym już prawie każdy wie jakościowo poszły na pysk,jedynie jeśli już,to nówka z salonu,10 lat spokoju i to też nie jest pewne.Jest niewiele modeli aut,o których mechanicy mówią,,pancerne,,nie są to z pewnością niemieckie auta,tylko raczej wyłącznie japońskie ale i w tym wypadku paleta w obrębie danego modelu jest mocno okrojona,przodują Toyoty,Lexusy i Hondy,Mazdy,Mitsubishi,taka kolejność na podium z europejskich wozideł Volvo,ale tylko dzięki udanym silnikom benzynowym Forda.USA to dobra opcja,jesli korzysta się z usług zacnego importera,drugi mój brat z kolei zamówił Mazdę CX 30 2.0 skyactiv też z USA,przebieg śladowy,nie miała nawet 20 tyś przebiegu,roczne auto,na gotowo wyszła go ok.60 tyś zł,migomat nie pocałował też auta,wygląda niczym z salonu,ceny elementów karoserii zaskakująco tanie w porównaniu z Mercedesem.Jest tylko jedno ale,porządny importer a nie oszust,za 80 koła na gotowo mozesz mieć takie auto,że głowa boli a i ze 20 tyś w kieszeni może zostać.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

25 Mar 2021, 21:41

PhantomASA1 napisał(a):jeśli używka to,auto kupione w polskim salonie,pierwszy i ostatni użytkownik,pełna historia serwisowa


A auto spoza PL nie może mieć pełnej historii serwisowej? Kiedy kupujesz 2-5 latka to jeszcze spoko, może być PL salon. Ze wszystkim co starsze musisz mieć w pakiecie piaskarkę i migomat do ogarnięcia korozji od spodu
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

25 Mar 2021, 22:38

Auta klasy premium spoza Pl ,średni przebieg 50 tyś km rocznie,minimum,ok.80% sprowadzonych,jeżdzących po polskich drogach,to biciuchy,niestety,to z palca nie wyssane,klasa premium zaznaczam(dane z polskich warsztatów samochodowych)Np.Niemiec jeśli sprzedaje a raczej pozbywa się auta młodziutkiego,nie bitego,nie wyjeżdżonego to znak,że to auto badziew okropny,a i pomimo tego tanio nie będzie,czy wszystkie auta kupione w polskim salonie są zardzewiałe od spodu? Nie,to nie prawda,jeśli ktoś kupuje auto w salonie i go nie konserwuje,co kilka dni zimą nie płucze karoserii i spodu z soli,to jest po prostu niepoważny,kupiłem W210 11 lat temu,jeżdżone po polskich drogach intensywnie przez 8 lat,spodu nie konserwowałem,spód jaki był taki jest,tylko błotniki przednie zaczęło chrupać w strefach zagięć blach i dolne ranty drzwi,ale płukałem solidnie podczas okresów zimowych dwa razy w tygodniu,zawsze ze spodu i karoserii spływało mleko(woda z solą) jeśli się tego nie robi,zgnije każde auto.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

26 Mar 2021, 06:49

Dawaj linka do tych "danych z polskich warsztatów" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

26 Mar 2021, 11:04

PhantomASA1 naucz się czytać "pismo nosem" :D wtedy zrozumiesz że na to co Ty przeczytasz oczami ma wpływ wiele czynników i niestety w wielu przypadkach jest tylko ocieranie się o prawdę. Są wydawnictwa powiązane z firmami/koncernami/stowarzyszeniami itp., są "pisarze" z powiązaniami/upodobaniami (notabene znam ich kilku) i wtedy taka mieszanka może zakrzywić światopogląd czytelnika.
Tu akurat widzę pisarza typowego Janusza podpiętego np.do dużego dystrybutora gratów (specjalnie nie napisałem którego :D )
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11043
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

26 Mar 2021, 18:35

Kolego Szybki,znasz przypadek by Niemiec np.pozbył się auta klasy premium tanio? Klasy premium zaznaczam,co to dla mnie znaczy? Ano w idealnym stanie,czyli takim ,by nie wymagało doinwestowań przez np.300 tyś km.Był kiedys jaskrawy przypadek VW Passata kolor biały,facet kupił auto ,2 letnie z przebiegiem rokującym na przyszłosć,przed zakupem auto odbyło inspekcję w warsztacie zacnym,wynik? Auto nigdy nie było bite,właściciela jednak dalej ciekawiło,dlaczego ktoś tak tanio auto sprzedał,w końcu dotarł do strony w stylu Carfax,gdy zobaczył w jakim stanie było po wypadku,zdębiał,ja widziałem,kupa żelastwa,tak perfekcyjnie Paska odbudowano,że wprowadził w błąd zacnych blacharzy.Następny przypadek Mercedes W210 300 d,bez turbiny,gość na innym forum opisywał swój przypadek,kupił tanio kilkuletniego Mercedesa,nie starszego jak 4 lata,przebieg stosowny do wieku,gdy sprawdził auto w ASO MB okazało się,że ostatni serwis był przy przebiegu dwóch milionów km,auto śmigało w służbach autostradowych w Niemczech,silnik nie stygł.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

26 Mar 2021, 19:25

PhantomASA1 napisał(a):Klasy premium zaznaczam,co to dla mnie znaczy? Ano w idealnym stanie,czyli takim ,by nie wymagało doinwestowań przez np.300 tyś km


Powiem Ci gruba charakterystyka klasy premium :D

PhantomASA1 napisał(a):Kolego Szybki,znasz przypadek by Niemiec np.pozbył się auta klasy premium tanio?


Jak najbardziej znam. Tylko często i tak robię serwis tak na wszelki wypadek więc już nie jest to klasa premium :D

PhantomASA1 napisał(a):Był kiedys jaskrawy przypadek VW Passata kolor biały,facet kupił auto ,2 letnie z przebiegiem rokującym na przyszłosć,przed zakupem auto odbyło inspekcję w warsztacie zacnym,wynik? Auto nigdy nie było bite,właściciela jednak dalej ciekawiło,dlaczego ktoś tak tanio auto sprzedał,w końcu dotarł do strony w stylu Carfax,gdy zobaczył w jakim stanie było po wypadku,zdębiał,ja widziałem,kupa żelastwa,tak perfekcyjnie Paska odbudowano,że wprowadził w błąd zacnych blacharzy.Następny przypadek Mercedes W210 300 d,bez turbiny,gość na innym forum opisywał swój przypadek,kupił tanio kilkuletniego Mercedesa,nie starszego jak 4 lata,przebieg stosowny do wieku,gdy sprawdził auto w ASO MB okazało się,że ostatni serwis był przy przebiegu dwóch milionów km,auto śmigało w służbach autostradowych w Niemczech,silnik nie stygł


I te dwa przykłady mają coś udowodnić ? A jak Ci napiszę o 10ciu przypadkach aut perfekcyjnych kupionych na tyle tanio że po opłatach można było spokojnie na nich zarobić to co to znaczy? Że jest to normą?

Twoje dwa przykłady i już mówisz ogólnie a moje 10 przykładów i co ?

Zresztą tak naprawdę to nie wiem co te przykłady mają wspólnego z tymi "opiniami mechaników". Ja Ci tylko napisałem żebyś na te opinie uważał i nic więcej.

p.s.

Jak będziesz się zastanawiał skąd się biorą auta to jeszcze jest masa czynników o których nie wiesz.
Rzucę Ci kilka zagranicznych haseł: fiskal, opłaty za posiadanie aut, konieczność udzielania rękojmi/gwarancji nawet na stare trupy, drakońskie ceny usług, brak możliwości przeprowadzenia nawet śmiesznych napraw.
Musisz trochę więcej doświadczyć i poczytać mniej sponsorowanej prasy :D
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11043
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

26 Mar 2021, 19:40

PhantomASA1 napisał(a):w końcu dotarł do strony w stylu Carfax,gdy zobaczył w jakim stanie było po wypadku,zdębiał,ja widziałem,kupa żelastwa,tak perfekcyjnie Paska odbudowano,że wprowadził w błąd zacnych blacharzy.


jak to mawiają blacharze, VIN rzecz nabita
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

27 Mar 2021, 09:12

Problem w Polsce jest jeden,widzę to w swoim otoczeniu,rywalizacja ,ludzie nie kupują aut by nimi jeżdzić,tylko wiadomo,dlatego temu czy temu zależy na tym by przeskoczyć sąsiada ,nie ważne czy auto było bite czy nie,mam dalszych sąsiadów,każdy sprzedał działki,otrzymali spadki,jeden kupił Mercedesa GLC nowego w salonie,drugi nie wytrzymał,Mercedes GLE musiał być,naturalnie też z salonu,jeżdżą nimi tylko na miejscu,gdzieś dalej by się bali,np.Kraków,Warszawa,ja myśle,że obydwaj mają na....we łbach,są tez tacy,którzy dorobili się tylko własnymi siłami,ci są powściągliwi,kupują samochody ,ale tylko używki,chociaż bogatsi od tamtych,na trasy mają klasę premium a po miejscu ,małe,tanie pierdki,a tamci dosłownie wszędzie swoimi furami,3 km do kościoła,do sklepu.Włosi ,ci bogaci robią dokładnie tak samo jak ci drudzy,na codzień widzisz ich w takich obitych szrotach,że głowa boli a w garażach chłodzą się limuzyny,którymi się nie chwalą,jedynie po ich ogromnych polach jeżdzą ich własne kombajny full wypas,tylko po tym można poznać ile mają szmalu.Więc?!pytanie po co komuś samochód Naprawdę gdy się jeżdzi blisko,tylko po mieście większą frajdę daje małe,zwinne autko,wiem to po sobie,gdy kupiłem F.Focusa odetchnąłem,W210 na miejscu to jest masakra,po prostu,chociaż komfortem jazdy bije na łeb W204 mojego brata,to niestety ale F.Focus,, na miejscu,, może mu podstawiać opony do pucowania.Więc podstawowe pytanie,po co komuś auto,do czego ma służyć?! Wracając do tematu,jakieś dwa lata temu przeglądałem oferty Mercedesów W211 na rynku niemieckim,z nie cofniętymi licznikami,najmłodsze modele miały ok.700 tyś km ,średnio ,te starsze800- 900 i więcej,nie udało mi się znależć ani jednego,który nie miał mniej jak 650 tyś km,taką ofertę znalazłem tylko jedną,pytanie,czy aby na pewno nie miały cofniętych liczników?!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

29 Mar 2021, 17:05

"PhantomASA1"
"Invi"
I do innych...

Macie do wyboru :

1. Audi A3 8V Sedan 1.4 150km / 1.8.180km +-2015r.
2. Audi A4 B9 Sedan 1.4 150km / 2.0 190km +-2016r.
3. VW Jetta GLI VII (USA) 2.0 228km 2019r. Full wypas (skóry, virtual cockpit, automat)
4. BMW F30 FL Sedan 1.5 136km +-2016r.
5. Mercedes CLA Sedan 1.6 156km +-2015r.

Co wybieracie?
Adamautko92
Nowicjusz
 
Posty: 35
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 13 03 1992
Przebieg/rok: 3tys. km
Auto: Nie mam

29 Mar 2021, 17:54

Nie będę sugerował nikomu wyboru najlepszego z najgorszych, możesz rzucić monetą
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

29 Mar 2021, 18:35

Adamautko,Mercedesa od razu wyp... w krzaki,dlaczego? :)Kup porządnego kija,i dobrze wypierz po dupsku to auto by się nie zbliżało.Jeden konkurent odpada.Audi AIII 8V dobre auto,silniki polecane 1.4 TFSI 122KM,1.6 TDI 106KM oraz 2.0 TDI 150 KM,ale żaden benzyniak nie jest badziewny.Uważać trzeba tylko by silnik nie miał łańcucha,o ile pamiętam wszystkie małe jednostki mają paski,oraz by silnik nie był wyposażony w podwójny wtrysk,czyli 4 cylindry 8 wtryskiwaczy.Audi A4 podobnie,jesli rozrząd napedzany paskiem ,to OK,bo jeśli dobrze pamiętam zdarzają się łańcuchy też.Z daleka od silników 200 i 211Km(żreją olej)Jetta podobnie,jeśli pasek to OK,natomiast najbardziej polecane są zwykłe skrzynie automat,od bezsstopniowych z daleka.Jetta ma silniki poprawione,ale niestety awarie skrzyn automatycznych potrafia byc b.kosztowne,BMW F30 z kolei z tym silnikiem podobnie jak z Mercedesem,kij i po dupsku tak by znaczek spadł,jeśli się nie mylę ten silnik to 3 cylindrowiec:) Badziew okropny.Czyli jeśli już to pierwsza trójka,ze wskazaniem na Audi obydwu segmentów.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)