Samochód klasy D do 30 tysięcy

18 Cze 2014, 17:35

Witam,

Poszukuje pomysłu na auto do 30 tysięcy złotych klasy D w wersji sedan. Kiedyś miałem Omegę B, było z nią wiele problemów, dużo paliła, więc chciałem zmienić na coś mniejszego - Peugeot 206. Samochód mam od ponad dwóch lat i teraz chcę coś większego za trochę większe pieniądze. Wybrałem sobie kilka modeli, ale jestem ciekaw co poleciliby mi forumowicze.

Budżet - do 30tys. zł.
Klasa auta - D.
Silnik - raczej benzyna, w przypadku jednego z aut o którym myślę diesel, ze względu na złą opinię benzyniaków. Moc - powyżej 130km.
Nadwozie - sedan.
Rocznik - 2006 i młodsze.
Skrzynia biegów - raczej manualna.
Przebieg, najlepiej poniżej 200k, ale jak zadbany egzemplarz to może być i więcej.
Wyposażenie - ABS, klimatyzacja (najlepiej automatyczna), komputer pokładowy (dobrze jakby był), poduszki powietrzne, tempomat, kierownica wielofunkcyjna, felgi aluminiowe, fajnie jakby tapicerka była skórzana lub półskórzana.

18 Cze 2014, 20:06

Modele o których mowie to Alfa 159 1.9jtd, accord VII 2.0 benzyna, saab 9.3 benzyna 2.0 150km. Myślałem tez o e90 ale nie starczy mi $

18 Cze 2014, 20:13

Auta wybrałeś fajne teraz wypada udać do komisów i objechać je zeby się przekonac które nam leży najbardziej.

18 Cze 2014, 21:08

Ode mnie jeszcze Sonata.

18 Cze 2014, 21:29

Poraz kolejny polece Toyote Avensis II w benzynie. Porządne auto i w twoim budżecie.

18 Cze 2014, 21:53

Aven II taki porządny nie jest..

19 Cze 2014, 10:38

A co ci w nim nie pasuje?

19 Cze 2014, 11:39

Awaryjność, nawet głupie reflektory..

21 Cze 2014, 21:55

W Avensisie słyszałem też o awaryjnych silnikach, poza tym stylistycznie nie podoba mi się sedan Toyoty podobnie jak Sonata.
Co powiecie na temat Saaba 9.3? Mówi się, że części niektóre od Vectry C, więc nie tak drogo, ale wiele części jednak sporo kosztuje. Poza tym nie ma ich wiele na polskich drogach.
Co do Alfy 159 - czy silniki benzynowe naprawdę są aż tak zamulone jak piszą w różnego rodzaju pismach motoryzacyjnych?
Honda - podobno samochód wręcz niezawodny, natomiast w tej samej cenie co Alfa czy Saab kupię samochód o rok, dwa lata starszy.

Wygląd - Alfa, Saab, Honda. Siedziałem w Alfie i Hondzie - włoszka jest ładniejsza w środku, za to w Hondzie więcej miejsca.

Gdyby w Alfie silniki benzynowe nie zbierały tak negatywnych opinii to bym się nie zastanawiał, bo jednak wolałbym benzynę, tym bardziej, że jednak większość kilometrów robię w mieście - i nie ma ich wiele. Jednak Honda kusi niezawodnością i tym, że silniki benzynowe są dobrze oceniane. Saab jest tu pośrodku.

Kiedyś myślałem też o mniejszym, nowszym samochodzie - Chevrolet Cruze. Macie z tym jakieś doświadczenie?
Ewentualnie myślałem jeszcze o Maździe 6 I po lifcie, czyli 2006-08. Bardzo podoba mi się kokpit, a szczególnie zegary no i ksenony. Wtedy możnaby pomyśleć o takiej ekstrawagancji np. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Trudny wybór, co byście wybrali?

21 Cze 2014, 22:04

Żeby bardziej Ci namieszać w głowie to może... Lexus IS250?

Alfa ma kiepskie benzyniaki. Przestarzały, wolny paliwożerny 1.8, kiepskie 2.0/2.2 JTS. V6 nawet nie mówię bo to bardziej dla pasjonata. Dość dobre opinie zbiera 1750TBi jednak to nie Twój budżet