Samochód LPG do 4tys. zł - Brzeg opolski + 50km

30 Lip 2015, 14:26

Witam wszystkich. Widzę, że wysyp tematów o autach do ~5k, ale postanowiłem się nie podpinać i założyć jeszcze jeden :P Sprawa wygląda tak,że potrzebuje auta na dojazdy do świeżo rozpoczętej roboty - 300km w obie strony raz na tydz. + jakieś weekendowe jeżdżenie: sklep, las, jezioro... Trochę ostatnio szukałem, byłem oglądać parę autek uchodzących za top w tolerowaniu gazu, jednak wszystkie astry to były kompletne złomy jeżeli idzie o blacharkę, 15 letnie tikacze z blacha jak na dobre puszki po piwie poprostuj dziury na wylot. Tak sobie myślę teraz o Daewoo :D Jako, ze budzet jest bardziej na rower niz auto to mysle ze Daewoo bedzie nalepszym wyborem, poza tym jak mantra powtarza sie watek o niezniszczalnosci na lpg 1.5 osmiozaworowek, czy 2.0 z Leganzy np. Znalazłem tez 2 Audi 80 7u mnie w mieście - rzućcie okiem czy opłaca sie jechać 1km :P
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]
Co bez rdzy byście polecili ? Wymagania to jak w tytule budzet + odległosc, lpg, brak korozji i statystycznie dobrze znoszacy lpg silnik. Pozdrawiam.
AnotherWorld
Nowicjusz
 
Posty: 15
Prawo jazdy: 23 10 2007
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: *******

30 Lip 2015, 20:07

Pierwsza bardzo ładna,przedni zderzak do wymiany bo oberwany od strony kierowcy i przedni lewy błotnik jakiś lekko wgnieciony się wydaje,zadzwoń i dopytaj o cene bo sporo osób teraz wystawia za mniej niż 3k tylko po to żeby nie płacić za ogłoszenie a jak dzwonisz i pytasz o cene to wyskakują Ci z 2-3razy większą.
Drugie też ok,przebieg może być autentyczny,8lat w jednych rękach,troche stary gaz i ta lewa strona mnie zastanawia ale może być wart uwagi.

zerknij na te oferty:
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł] - zamiast km wpisane kw co daje 100km.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

30 Lip 2015, 21:02

Dzx. Dzwoniłem do tych audi80 przed chwilą to ani jeden , ani drugi nie odbiera - może już śpią. Będę próbował jutro również do tego Lanosika z Oleśnicy bo też miałem go na oku. Cordoba odpada, po Nubire tez zadzwonie i popytam. Powiedz jeszcze jak z kosztami użytkowania tych Audi 80 2.0 , dobrze to znosi LPG ? I jeszcze jedno czy opłaca się bawić z miernikiem grubości lakieru :D przy takich parchach - bo czytam , że znaleźć nieoklepane z każdej strony Audi80 graniczy z prawdopodobieństwem znalezienia karpia na środku pustyni. Miernik można uzywany za 100 kupić, albo wypożyczyć za 2dychy na dzień.

EDIT:
A to ?
[link do oferty na Olx wygasł]
AnotherWorld
Nowicjusz
 
Posty: 15
Prawo jazdy: 23 10 2007
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: *******

30 Lip 2015, 22:08

Ja bym sobie dał spokój bo 80-90% aut w tej cenie będzie miało za sobą jakieś przygody blacharsko - lakiernicze.
80 z linku średnia,przód i tył po dzwonie w dodatku śmieszna cena..
Co do reszty luknij tu http://www.audiklub.org/forum/viewtopic ... 1&t=119881
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

30 Lip 2015, 23:01

AnotherWorld napisał(a): I jeszcze jedno czy opłaca się bawić z miernikiem grubości lakieru :D przy takich parchach - bo czytam , że znaleźć nieoklepane z każdej strony Audi80 graniczy z prawdopodobieństwem znalezienia karpia na środku pustyni. Miernik można uzywany za 100 kupić, albo wypożyczyć za 2dychy na dzień.

Przy autach w takiej cenie, z dużym prawdopodobieństwem sprzedawca by Cię wyśmiał, gdybyś wyskoczył z miernikiem i latał z nim wokół auta. Zwróć uwage tylko czy nie ma śladów naprawy w dziwnych miejscach, które mogły by sugerować amatorskie wstawianie ćwiartki itp.
Tak jak pisał Barol, większość aut w tej cenie miało jakoś większą lub mniejszą przygodę.blacharską.
pkc
Zaawansowany
 
Posty: 715
Prawo jazdy: 10 08 2004
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: BMW E36 Audi A4 B8
Silnik: 328i 2.0TFSI

31 Lip 2015, 11:16

Mając taki budżet to zdecydowanie Lanos lub Nubira,których silniki znakomicie znoszą lpg i można dostać zadbana wersję nawet od pierwszego właściciela z salonu PL. Daj znać co z tą Nubirą w linku,czy oglądałeś.
Atticar
Nowicjusz
 
Posty: 35
Przebieg/rok: 18tys. km
Auto: VW Golf
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

31 Lip 2015, 12:55

Dobra , umówiłem sie dzisiaj na oglądanie tej wiśniowej Nubirki 1.6. Dzwoniłem do faceta i dowiedziałem się że blacha w ocynku w tych Nubirach :D XD Gaz fabryczny, niby żadncyh oznak korozji z wierzchu, jedynie pod spodem drobne miejscami plamki, ale WD-40 je atakował XD i innymi "zabezpieczeniami", sprzedaje bo żona KIE z salonu ma , a on tez czymś nowym juz jeździ. Cos czuje , że chyba kupie dzisiaj, także na pewno zrobię zdjęcia i zdam relacje :P
AnotherWorld
Nowicjusz
 
Posty: 15
Prawo jazdy: 23 10 2007
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: *******

31 Lip 2015, 20:34

Ocynk niby jest ale szybko lecą progi..
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

31 Lip 2015, 21:30

Dobra, a więc tak. Byłem, zobaczyłem, kupiłem :D Autko stało na niewielkim półwiosku zaraz obok Nysy an posesji właścicieli obok nowych nabytków - także ściemy z autami dla żony nie było :D . Właściciel robił wrażenie zabieganego, ale on i zona bardzo sympatyczni - tak jak było pisane, bardziej żona sie znała na aucie niż mąż. Najbardziej zaskoczył mnie w aucie stan blacharki - auto naprawdę jest bez grama rdzy - obejrzałem je od spodu, zwłaszcza progi, nadkola, podłoge pod tylnym bagażnikiem, nie ma żadnych śladów rdzy. Obejrzałem pasy łączenia blach pod maską - też żadnych dziwnych śrub i niezgodności - wszystko bez korozji. Ogólnie auto było mega usyfione z kurzu, żona przed chwilą wróciła z roboty i mówi , ż z przyzwyczajenia woli tym niż KIA - ale właściciel użyczył węża z wodą i poza milionami odprysków na masce od kamyczków, otarciami nadwozia i rysami lakieru, stan mile mnie zaskoczył - naprawdę obejrzałem sporo Opli, Tikaczy i stan blach każdego budził mniejszą lub wiekszą palpitację serca - nie chodzi mi tam o jakieś drobne rdzawe korpeczki na powierzchni elementu z uszkodzoną od kamieni warstwą , ale ranty drzwi, progi, wnętrza nadkoli, podwoizie, itd i wylęgające sie tam już ogniska korozyjne. Co do mechanicznej strony to nie działa centralny zamek - właściciel mówił że nie ma czasu tego naprawiać, coś tam próbował, ale że się nie zna to pier... tym :D Auto sprowadzone w 2006 roku z Francji od pierwszego właściciela, z tego co mówili (a jakoś bardzo im nie zależało z tego co widziałem) to niby nigdy nie było bite, a przez 8lat to było w górach nad morzami, za granicą, żona do roboty dzień w dzień i tylko raz była regulowana instalacja gazowa :P Instalacja fabryczna - właśnie jakby ktoś pomógł mi ją zidentyfikować , było by miło :) Auto pali na strzała - sekwencja przełącza w takiej temperaturze natychmiast na gaz, jak odpalałem po przejażdżce to od razu palił na gazie. Obroty trzyma idealnie - zastanawia mnie jedynie, płynność jazdy, bo nie jest ona taka jak na benzynie, auto trochę jakby czasami szarpnie lekko i gubi nieco mocy, ale im wyższe obroty tym kultura pracy zbliża się do benzyny (nigdy niejeździłem autem z LPG więc nie wiem, może to ma tak być :) ). Gość mówił , że auto poza wymianą uszczelki pod głowica i rozrządu 2 lata temu, nie odwiedzało mechanika i służyło jako wół :D Jedyne co robił to mówi że raz do roku wymieniał przednie łączniki stabilizatorów i ogólnie jakieś części zawieszenia - szczególnie przód, ale dlatego że ładował najtańsze chińczyki z Alledrogo. Ogólnie przejachałem dzis juz prawie 200kmi powiem , że nic niepokojącego nie zauwazyłem. Na pewno opony muszę wymienić bo każde z innej parafii, a przednie już praktycznie bez bieżnika i auto piszczy na ostrzejszych zakrętach przy V powyżej 40km/h :D Powiedzcie co to za instalacja gazowa, bo musiałbym wynmienić mambranę w parowniku i filtry, jak to podobno nigdy nie bylo robione (właściciel spojrzał na mnie duzymi oczami jak powiedziałem mu o regulacji gazu :D ). Aha i autko poszło za 2200zł , poniżej daje trochę zdjęć nowego parcha. Pozdrawiam.
AnotherWorld
Nowicjusz
 
Posty: 15
Prawo jazdy: 23 10 2007
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: *******