15 Paź 2022, 12:31
Witam,
Skasowalam swoj ostatni samochód, Ford Fusion z 2008 którym w rok zrobilam ok 50 tys.
Mieszkam w Holandii, gdzie oplaty za diesle i LPG sa kosmiczne, dlatego w gré wchodzi jedynie samochod benzynowy.
Nie znam sie totalnie na samochodach, jak pojemnosc silnika przenosi sie na oszczednosc, bezawaryjnosc itp, a doradcow mnostwo, szczegolnie w salonach, gdzie zacieraja réce , jak widza samá kobiete.
Mam kilka wymagañ:
1. Jezdze bardzo duzo, codziennie 70 km dojezdzam do pracy w jedna strone, czasem zwiedzam Europe albo jade do Polski na przyslowiowa kawe
2. Zle sie czuje w malutkich samochodach, typu Swift, Yaris, mam pociag do SUVow, ale nie sa one zbyt oszczedne
3. fajnie by bylo, gdyby bylo bezawaryjne i nie za drogie czesci, przede wszystkim ekonomiczne
4. Bardzo bym sié cieszyla, gdyby bedac w gorach nie musiala sie modlic, zeby wjechal na gorke, moj poprzedni samochod czasem mial z tym male problemy
Czy ktos mi moze polecic zloty srodek na moje rozterki?