Samochód na off-road, wiosną, jesienią i zamotaną śniegiem

31 Lip 2013, 13:45

Witam serdecznie
Mam MB124 200D i niestety nie radzę sobie na drodze polnej /około 3 km/wiosną jesienią i zamotaną śniegiem- często porytą ciągnikami a musze dojechać do roboty i wrócić do domu i spokojnie wozić dzieci. Czy jest jakiś model który kosztuje kilka tysi nawet do 11 i jest w stanie posłuzyć tak jak moja 124. Oczywiście chcę uzyskać nieduże spalanie.Jak należy zadbać o konkretny egzemplarz by służył.
Słowem coś z większym prześwitem i zdolny do powalczenia. Jestem z Białegostoku /tak tak Polska hehe/jeśli ktoś może mi coś podpowiedzieć mądrego i praktycznego to jestem wdzięczny.
Rozważałem terrano 2,7 ale to doś duży czołg i sporo pali, podobnie frontera o jeepach nie wspomnę. Był temat Grand Vitary ale "podono" awaryjna i weź tu i weź się zdecyduj... Co zatem począć .... :)

Serdecznie pozdrawiam
Luckylee
Nowicjusz
 
Posty: 3
Auto: Mercedes 124 200D

31 Lip 2013, 14:43

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] :mrgreen:
tomaczek4
Początkujący
 
Posty: 74
Miejscowość: Internet

31 Lip 2013, 17:28

nie zrozumiałem tematu...
...
pluszak
Nowicjusz
 
Posty: 11
Auto: aktualnie brak

31 Lip 2013, 19:17

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

31 Lip 2013, 20:22

Mały ale wariat.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
TFSI
Stały forumowicz
 
Posty: 2214
Auto: Alfa Romeo 156
Silnik: 1.9JTD 115km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

01 Sie 2013, 12:07

Auto 4x4 ale dołączane może dać mi pewność że dojadę, tylko jaki model proponujecie?
Liczę na fachowe i potwierdzone rady i sugestie.
Pozdrawiam serdecznie
Luckylee
Nowicjusz
 
Posty: 3
Auto: Mercedes 124 200D
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czy warto rozszerzyć ubezpieczenie samochodu OC o AC?
    Czy warto rozszerzyć ubezpieczenie samochodu OC o AC, skoro autocasco wiąże się z dodatkowym kosztem? To pytanie zadaje sobie wielu kierowców, przeglądając oferty. Tym bardziej że podczas gdy ubezpieczenie OC (odpowiedzialności ...
    Toyota FJ Cruiser w stylu retro
    Wśród fanów aut terenowych jest grupa, która jednocześnie darzy sentymentem klasyki gatunku i ceni komfort nowoczesnej motoryzacji. Do tych kierowców adresowane są modele w stylu retro, takie jak ...

02 Sie 2013, 07:14

TFSI podał ciekawą propozycje.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

02 Sie 2013, 10:25

Nie znajdziesz tańszego, lepszego auta do terenu jak samurai/jimny od bidy vitara.
Jedyna wadą samuraia to rdza ale w związku z konstrukcją tanio usuwalna.
Samurai 1,3 baaaardzo mało pali, nie psuje się, ma dołączany napęd z reduktorem, jest baaardzo lekki 890kg. Szukaj wersji 1,3.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10768
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

03 Sie 2013, 22:43

taaa 10 litrów przy dobrych wiatrach to mało :mrgreen: do tego supernowoczesna taczka na resorze o sztywności wozu drabiniastego
jedyna zaleta że jak stanie można zabrać do kieszeni i iść na piechote :mrgreen: (mała masa będzie działać na + przy próbie przejechania po śniegu, a na - przy próbie przebicia się przez zaspę)
rdza się z żadnego auta tanio nie usuwa, zwłaszcza terenowego, taniej ogarną mechanikę niż blacharke w terenówce, co do psucia psuje sie jak każde 20 letnie padło :wink:
każda terenówka pali minimum 10-12 litrów paliwa i mówie tu o warunkach drogowych w terenie zwykle spala ile wlejesz (mój rekord to 76 litrów na 27km :mrgreen: )
jazda w głębszym śniegu to jazda w cięższym terenie, żaden samochód na seryjnej oponie dobrze sobie nie radzi w takiej sytuacji
żadna terenówka nie pali mało (grand Vitara to nie terenówka) taki urok konstrukcji, że oszczędnośc się sama przez się wyklucza,
co do właściwości jezdnych to wszytko zalezy od opony ją będzie miało auto, nawet super hiper wymiatacz z badziewną gumą nie poradzi sobie w żadnym terenie,
zamiast samuraja lepsza by była Vitara (ta stara 1.6) o ile rama zdrowa
ale ogólnie szukał bym czegoś w średnim rozmiarze (jeep cherokee nie jest tu aż takim złym pomysłem 4.0 w automacie na takie warunki dobre auto z zapasem mocy) na pewno nie pchał bym się w wagę cięższą bo wtedy i opona musi być odpowiednio większa, a to kosztuje czasem tyle co auto :mrgreen:

@Luckylee żadne auto nie da pewności że dojedziesz, zalezy od opon umiejętności, determinacji, terenu, warunków i 100 innych rzeczy ale na pewno 4x4 pomoże a nie zaszkodzi, prześwit również
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

03 Sie 2013, 23:37

pocieszny napisał(a):taaa 10 litrów przy dobrych wiatrach to mało :mrgreen: do tego supernowoczesna taczka na resorze o sztywności wozu drabiniastego


Widzę że się rozpędziłeś a przeczytałeś że potrzebne auto do "kilku tysi"???
Więc zaproponuj coś na sprężynce...

pocieszny napisał(a):co do psucia psuje się jak każde 20 letnie padło


Tu to już pojechałeś po bandzie... tak się składa że troszku się ścigałem w terenie, na przestrzeni lat były to różne auta do tego w naszej grupie były tylko samuraje zgadnij czemu???
Oczywiście jak mielibyśmy kasę na nissany patrole albo podobne auta to byłoby może inaczej.

pocieszny napisał(a):każda terenówka pali minimum 10-12 litrów paliwa i mówie tu o warunkach drogowych w terenie zwykle spala ile wlejesz (mój rekord to 76 litrów na 27km :mrgreen:


Samurai na trasie pali 8l a w terenie około 10-12l to teraz wskaż jakiekolwiek terenowe auto które pali 10l PB i będzie kosztować do 10k. Ze spalaniem Nie liczę przeprawy bo to są motogodziny.

pocieszny napisał(a):ale ogólnie szukał bym czegoś w średnim rozmiarze (jeep cherokee nie jest tu aż takim złym pomysłem 4.0 w automacie na takie warunki dobre auto z zapasem mocy)


A wyciągałeś kiedyś z błota zepsute auto na kinetyku z automatem? Miałem 2x cherokieego w dieslu i z V8 to koszty naprawy reduktora i skrzynki w V8emce równały się kosztowi zakupu samuraia.
Spalanie cheerokiego to minimum 15l pb i 20l LPG diesel spali 9-12L ON tylko nie jedzie, generalnie jest lipą.

Samurai nie jest na trasy ale do wypadów w teren za małą kaskę idalny, jeżeli chce się wygodniej połączyć małe gabaryty z podstawowym komfortem to jimny/vitara.

Moi znajomi dalej używaja suzuki samurai/vitara/jimny i jakoś się nie psują.
Po prostu trzeba mieć swiadomość tego że auto jest za małą kaskę, nie jedno widziało i trzeba je serwisować.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10768
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

04 Sie 2013, 12:30

misiu jeżdże w terenie od 20 lat, miałem samuraja, mam rajdówke na samuraju wiem ile to realnie pali, jak się zachowuje, i jak jeździ :wink:
8 litrów to chyba na seryjnej gumie szosowej :mrgreen: na środkach uspokajających ;)
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

04 Sie 2013, 13:45

pocieszny napisał(a):każda terenówka pali minimum 10-12 litrów paliwa i mówie tu o warunkach drogowych w terenie zwykle spala ile wlejesz (mój rekord to 76 litrów na 27km :mrgreen: )

Range roverem p38 2.5 dieselek w mieście miałem średnie spalanie 8,9 l :mrgreen:
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995

04 Sie 2013, 15:18

pocieszny napisał(a):misiu jeżdże w terenie od 20 lat, miałem samuraja, mam rajdówke na samuraju wiem ile to realnie pali, jak się zachowuje, i jak jeździ


No to jak wiesz to czemu polecasz za kilka tysi rozwiązanie które w serwisie będzie kosztować x10 tego co samurai.
Zapominasz o tym że rozmawiamy o podstawach zabawy, bez "cali" na ośkach, mechanicznych wyciągarek itp.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10768
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

04 Sie 2013, 15:50

kirin88 napisał(a):Range roverem p38 2.5 dieselek w mieście miałem średnie spalanie 8,9 l :mrgreen:
RR to SUV nie terenówka :naughty:
ogólnie zawsze przyjmuje się minimum 10 w spalaniu (DII czy Trooper3,1 potrafią spalic nawet 8 przy baardzo sokojnej jeździe) żeby później przy spalaniu normalnym nie było zdziwka typu "mówili że będzie palić 7 a tu kuna 12 non stop"- takie realia, terenówka swoje zeżre i tyle
cherokee spali owszem 16 gazu (samyrai spali 12 w tym samym terenie) ale przełożenie mocy do masy w cherokeem będzie lepsze i do tego w przypadku potrzeb kolegi brak ramy i mała sztywność konstrukcji( jak na terenówke) jest raczej zaleta niż wadą, koszt serwisu starego cziroka i starego samuraja jest podobny (nie daj boże kupi samiego z gaźnikiem i nie dogada się znim nigdy :idea: bo o speca od gaźników teraz trudno, sam swoje wysyłałem ostatnio do warszawy do znajomego warsztatu bo nikt ich ustawić nie umiał)
powiedzmy sobie jasno , kupując auto za pare tysi nie będzie ani w dobrym stanie technicznym ani w dobrym stanie blacharskim, nie czarujmy tu kolegi że to tanie jest bo nie jest a ludzi którzy mają pojęcie o mechanice tych syfów czasem ze świeczką szukać, a jak normalny mechanik się weźmie to albo spierniczy albo skosi jak za zborze, bo jak masz terenówke to stać cie :evil: do tego wybacz ale dojeżdżanie gdzieś samurajem to żenada do kwadratu ze względu na brak jakiejkolwiej wygody, ciasnote i wymiana kręgosłupa po 3 latach,
oponę dobrą i tak będzie musiał kupic bo na szosówce nie pojedzie, więc rozmawaiamy o wymianie kół, i przystosowaniu choć zaczepami pod teren (wystarczy przygotowanie do turystyki nie hardmadafaka rzeźni) ale to tez kosztuje w każdym aucie, koszt opon dla samuraja jak i cherokee będzie taki sam a komfort nieporównywalnie większy, dodajmu do tego że jazda w zimie ze szmatą zamiast normalnym nadwoziem do przyjemnych nie nalerzy
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

07 Sie 2013, 12:40

A myślałem że kupić auto to takie prosty wystarczy się zdecydować na marke model i zapożyczyć kasę, Niektórzy zaczynają mi sugerować że ciekawym rozwiazaniem może być Subaru /forester , outback /szczególnie forester z przediału roczników 98-02 2 litrowy wolnossący z gazem, ale to droższa piłka i jak zwykle jest problem by namierzyć sprawny pewny egzemplarz /pojawiają się tacy co zechcą pożyczyć kasę/. Ale ja jeżdząc dotychczas MB 124 2.0 diesel nie mam żadnego odniesienia co do aut o których mili forumowicze piszecie, ani o tych co mi okoliczni znajomi podpowiadają.

Dziękuję za rady i liczę na dalszą owocną pomoc, a nawet uczciwe namiary na jakieś auto. W Białymstoku trudno jest coś namierzyć /ukryte miny w komisach, zawyżone ceny, słowem czające się zasadzki/.

Pozdrawiam serdecznie
Luckylee
Nowicjusz
 
Posty: 3
Auto: Mercedes 124 200D