Samochód na poczatek - w miarę zrywny, ale z klasą

30 Sty 2011, 12:14

witam. za niedługo robie prawko;]
i zastanawiam sie jaki samochód kupić !l;p a mianowicie ;p potrzebuje jakiś taki w miare zrywny ale z klasą ;p coś do 5tyś. ;] co polecacie?

30 Sty 2011, 12:16

zycze powodzenia na egzaminie poki co

nie zycze Ci tego , ale moj przyjaciel dostal audi a3 , po czym prawko zdal 6 miesiecy pozniej - 3 podejscie

30 Sty 2011, 12:18

dzięki ;p
a czemu?;p

30 Sty 2011, 12:23

Stres chyba zrobil swoje- w dodatku kolega ma nadcisnienie wiec pewnie to bylo tez przyczyna, bo mowil ze egzaminator nie byl msciwy..

Rozumiem Cie bardzo ze juz szukasz wozidelka.. za te pieniazki moze warto poszukac golfa III generacji, ja szukam dla siebie wlasnie twojki albo czworki, i mozna znalezc zadbane tylko trzeba sie naszukac.

Napisz czego oczekujesz od auta to cos wymyslimy tak na przyszlosc

30 Sty 2011, 12:26

VW Golf III,Daewoo Lanos,Fiat Brava,Audi 80 B3.

30 Sty 2011, 12:36

Maluch, lub cinqueciento na rok a pozniej wieksze. Bardzo dobrze to robi na obeznanie sie z parkowaniem, zakretami, reakcjami ukladu kierowniczego (w tych autach ruszysz kolkiem i skreca odrazu bez opuznien), poslizgi reczny i tp.
Te 2 male autka daja okazje nauczenia sie jak auto zachowuje sie w zimie i lecie w roznych sytuacjach i przy okazji ogranicza ''mlodziencza'' glupote.
Brak mocy na pierwszy rok jazdy przedewszytkim!!!!
No i jak gdzies walniesz to mala strata.

Pozniej polecam golfika, ibize , a3, 206, stilo, corolla, fabia, megane, itp.

Dobra widocznosc, ekonomia, wygodne i WIECEJ MOCY

Oczywiscie w tej cenie trzeba by bylo po niektore jechac do niemca.

30 Sty 2011, 12:43

Kupisz Malucha nauczysz się kurduplem parkować i co dalej? Przesiądziesz się choćby do C klasy i o karwa ale to wielkie do parkowania. Ja na pierwsze auto miałem W201 200D mocy nie za dużo ale dało się bokiem po lodzie polatać i do nauki parkowania spoko (prawie wogóle nie parkuję przodem bo tyłem wygodniej choć dla nie których niby trudniej), fajne wspomaganie kierownicy i niezawodność

30 Sty 2011, 12:52

Zdaj Pan prawko, pojeździj sobie L-ką, potem szukaj samochodu

- taka moja dobra rada.

30 Sty 2011, 12:54

Seba brawo za posta ale jest on w 50% bezmyslny jak mlodziencza glupota....
Zgadzam sie ze nie warto mloedmu kupowac bmw z silnikiem 2.5 140km czy wiekszym, ale tym bardziej bym nie kupil malucha ktory na pewno nie odwzoruje jazdy prawdziwym samochodem ktory ma 150x wiecej mozliwosci niz maluch. W kazdym samochodzie jak sie skreci "kolkiem" to skreca sie praktycznie bez opoznien. Kazdym autem nauczysz sie jezdzic w zime (mowa o przednim napedzie).
Jak gdzies walnie mala strata? Oczywiscie materialna mala, ale mysle ze zdrowotna to moze nawet strata zycia, bo w takiej puszcze po rybach jest o wiele wieksze ryzko ze sie polamiesz niz w 2x wiekszym samochodzie, wiec glupote walnales.
Ja nie pierwsze auto mialem i do tej pory mam opla astre 3-dzwiowa czyli nieduza

ale za to z silnikiem 2.0 115km, nie jest to mocne auto ale dawalo rade i jakos do tej pory zadnych nieprzyjemnosci nie mialem z powodu "za mocnego auta".
Radze wiec rozejzec sie za normalnymi autami, w cenie 5tys kupisz auto standardowe, a nie z klasy najmniejszych gowien

30 Sty 2011, 13:08

Nissan almera - nie zawiedziesz sie na nim, ładny z wyglądu, za tą cenę coś znajdziesz.

30 Sty 2011, 13:32

ale panowie;] bez przesady ja juz od kilku lat jezdze bez prawka;p wieć mam obcykane to o czym mowicie;p cofanie parkowanie SKRĘCANIE driftowanie itp ;] jezdze teraz nissanem sunny 2.0 bez turba. masakra w ogóle nia ma przysłowiowego kopa . ale tak jak dla (EMERYTA) super;p

[ Dodano: 30 Styczeń 2011, 13:37 ]
dawid551
hmm co by tu powiedzieć ;p na początku myślałem zeby samemu sobie poskładać z częsci;p osobno silnik kupić karoserie itp. szukam na razie informacji co i jak ;p

30 Sty 2011, 13:56

Nawet nie masz prawa jazdy wiec wydaje Ci sie ze umiesz jezdzic.. Duzo by pisac na ten temat

Szukaj autka z malym silnikiem, sredniej wielkosci, np pokroju fiata bravo z motorem 1.2 w zupelnosci wystarczy. Z wlasnego doswiadczenia wiem ze mocne auta "kusza" wiec odradzam szukac takowego

30 Sty 2011, 14:54

nie jestem jakimś kozakiem ale potrafie jezdzić .. ;] a pradko jest tylko pozwoleniem na głowne drogi ;p 1.2;p mógł by być ale takowy troszke mało . ale czemu mowisz ze odradzasz?

30 Sty 2011, 15:05

nie ma co za bardzo koledze doradzać skoro umie jeżdzić....ja mam prawko rok zjechałem pół europy i nie ośmieliłbym się p[owiedzieć że umiem jeżdzić,ale wiosna idzie<warzywa>będą przybywać 300km auto i różaniec

pozdrawiam i trochę pokory życzę

30 Sty 2011, 15:28

Ja jako pierwsze auto miałem golfa 1.4 i był troszke za słaby co zaskutkowało zarżnięciem silnika bardzo szybkim

ale też jestem zdania ze pierwsze auto nie powinno dysponować dużą mocą 70 koni jest w sam raz i wcale po zdaniu prawka nie bedziesz umiał jezdzić po przynajmniej 100tyś przejechanych w różnych warunkach bedziesz mógł mówić ze umiesz jezdzić mniej wiecej

polecam lanosa z gazem

Samochód na poczatek - w miarę zrywny, ale z klasą

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum