Samochod nie odpala - cykanie

28 Wrz 2020, 08:24

Pacjent:
Peugeot 207 cc, 1.6 2007rok

Hej. Rano auto odpaliło bez problemu. Zajechałem na stację benzynową żeby zatankować i po tankowaniu już nie odpalił.

Objawy:
Przy przekręceniu kluczyka w stacyjce słychać 2-3 cyknięcia. Kontrolki nie gasną, wycieraczki 1 raz przesuwają się po szybie, szyby w drzwiach na chwilkę się opuszczają i podnoszą z powrotem. Rozrusznika nie słyszę wcale.

Co próbowałem zrobić:
Sprawdziłem bezpieczniki, oczyściłem klemy od akumulatora, próbowałem znaleźć jakiś przepalony albo niedokręcony przewód - bez skutku; Próbowałem otworzyć i zamknąć auto innym kluczykiem - tez nie pomogło. Potem sprawdziłem akumulator - miał 12,1V więc na wszelki wypadek go wyjąłem i właśnie się ładuje. Nie sprawdzałem do jakiej wartości spada napięcie jak próbuje odpalić - sprawdzę to jutro jak będę miał osobę do pomocy i naładowany akumulator. Nie za bardzo mogłem też dostać się do rozrusznika - ludziska w internecie proponowali, żeby lekko postukać i liczyć, że ruszy.

Co o tym myślicie? Dużo niewiadomych ale stwierdziłem że może ktoś wpadnie na lepsze pomysły niż ja znalazłem. Nie znam się za bardzo na autach - pomysły co do przewodów i rozrusznika wyczytałem na forach.

Spróbuję też jutro odpalić na naładowanym akumulatorze lub na akumulatorze z innego auta - może to wina akumulatora. :)
Ostatnio edytowany przez Skull 28 Wrz 2020, 08:42, edytowano w sumie 2 razy
Skull
Nowicjusz
 
Posty: 3

28 Wrz 2020, 08:27

Znany temat w 206. Akumulator do wymiany. Tak wiem to nie logiczne że rano odpala a po jeździe nie ale tak już w tych peugeot ach jest
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16722
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

28 Wrz 2020, 08:38

No mam lekkie nadzieje, że to tylko akumulator.

PS. Pewnie żadna różnica, ale to 207 cc, a nie 206 cc - najwidoczniej po lekkim stresem to się zapomina czym się jeździ :D
Skull
Nowicjusz
 
Posty: 3

28 Wrz 2020, 09:04

Zmień aku i będzie chodzić :ok:
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16722
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

28 Wrz 2020, 11:25

Tymczasowo sprawa załatwiona - doładowanie do full aktualnego akumulatora pomogło - odpalił od razu. Ale przy najbliższej okazji zaopatrzę się w nowy.
Skull
Nowicjusz
 
Posty: 3

28 Wrz 2020, 11:32

Dobrze ze masz świadomość że to tymczasowo, francuzy o tyle są wredne (jak zauważyłeś) że rano odpali jak gdyby nigdy nic, pojedziesz do sklepu, zgasisz i już możesz dzwonić po lawetę.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16722
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    NISSAN NV200 LONDON TAXI
    Nissan przedstawił śmiałą, przyszłościową wizję londyńskiej taksówki - model NV200 London Taxi - skierowaną do 300 tysięcy codziennych użytkowników tego środka transportu. NV200 London Taxi emituje zdecydowaniem ...
    Zegarek Nissan Nismo Watch
    Nissan przedstawia pierwszy zegarek typu smartwatch, umożliwiający nawiązanie połączenia pomiędzy samochodem i kierowcą. Nissan zostanie pierwszym producentem samochodów, który opracował zegarek smartwatch stworzony ...

10 Paź 2020, 15:03

Jest b.łatwy sposób na sprawdzenie akumulatora bez sprzętu,po odłączeniu klem i wymontowaniu całkowitym z samochodu, cienkim drutem pocieram delikatnie jednocześnie o klemy ,b.króciutko,snop iskier i wiadomo,że akumulator jest OK,rozładowany lub padnięty pojawią się iskierki ledwo widoczne,lub wcale.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

11 Paź 2020, 10:21

Jak się zajmujesz naprawą samochodów, to nie lepiej kupić nawet najprostszy tester akumulatorów? Kosztuje niewiele bo już za jakieś 150 zł masz całkiem fajny sprzęt. I nie trzeba robić fajerwerków :) A powiedzmy sobie szczerze, że takie robienie zwarcia ( bo tak to trzeba nazwać ) ani to bezpieczne ani dobre dla akumulatora.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

11 Paź 2020, 11:08

Nie,takie błyskawiczne zwarcie,czyli tylko potarcie nie szkodzi,nigdy nie zaszkodziło zadnemu akumulatorowi,z tych które w ten sposób testowałem,poza tym,ta metoda działa mi bez pudła.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

11 Paź 2020, 12:53

Każde zwarcie niszczy akumulator. Tutaj nie ma dyskusji. A dużo zależy od tego jak aku jest naładowany. Im większe zwarcie tym gorzej. Oczywiście nie zniszczy to aku od razu i nie zniszczy go jedna taka próba. Oprócz tego takie próby nic nie dają, bo nadal nie wiesz, w jakiej kondycji jest aku. Może być napięcie, ale nie będzie prądu, a co gorsza prąd może być, ale mały. Taką metodą nie jesteś w stanie określić ile tego prądu jest. Jak pisałem od sprawdzania aku jest miernik oraz specjalny tester, który kosztuje 150 zł. Więc nie wiele, jak dla kogoś kto zajmuje się naprawą samochodów.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

13 Paź 2020, 10:11

Dokładnie, taki tester to nie pieniądze, warto się zaopatrzyć.
malmon3
Aktywny
 
Posty: 302