REKLAMA
Witam wszystkich,
Mam następujący problem z samochodem - Seat Leon silnik 1.6, 103 KM, benzyna.
Od pewnego czasu zauważyłem, że przy odpalaniu samochód dusi się - próbuje załapać obroty, ale nie udaje mu się, gdy potrzymam przekręcony kluczyk w celu odpalenia silnika tak ok. 5sec zaczyna wydobywać się z rury wydechowej dym, oraz zaświeca się kontrolka oleju. Próbuje tak kilka razy, zazwyczaj udaje się zapalić silnik po ok. 3 próbach, pomocne jest tu dodanie gazu podczas odpalania, wtedy silnik "zaskakuje" i się odpala. Byłem z tym już u mechanika, który podłączył komputer i nie znalazł problemu, ponieważ po podłączeniu nie było żadnych informacji o błędzie. Wymienił on świece, przeczyścił filtr paliwa oraz przepustnicę. Po wizycie w warsztacie przez ok. 2 tyg. był spokój, ale problem powrócił. Dodatkowo: przy próbie odpalania świeci się cały czas kontrolka akumulatora (wymieniany 2 miesiące temu, więc niemożliwe, że jest rozładowany) oraz dzieje się to niezależnie od tego czy samochód stał całą noc nieodpalany czy po powiedzmy godzinnym postoju na parkingu.
Proszę o pomoc w znalezieniu przyczyny oraz propozycję rozwiązania problemu. Dziękuję oraz pozdrawiam.