03 Cze 2017, 10:06
Brakuje mi jeszcze szczegółów:
1. Serwis będziesz robił sam, czy chcesz u mechaników, a może w ASO?
2. Te 300-500km będzie Ci płaciła firma, czy z własnej kieszeni?
Zakładam, że zdasz się na pozaautoryzowanych mechaników i za paliwo będziesz płacił sam.
Jeśli decydujesz się na takie auto, to po jeśli ma to być benzyna, to raczej pod LPG; ewentualnie diesel.
Kolejna sprawa - auto za podaną kwotę będzie wymagało ok. 10.000zł inwestycji. Dla przykładu BMW 745i raczej będzie wymagało wymiany tzw. rurki, pewnie jakieś wahacze, możliwe, że jeszcze uszczelniacze zaworowe będzie trzeba robić + jakieś pierdoły - koło pasowe, któraś cewka może powodować wypadanie zapłonu, czy też olej w skrzyni będzie trzeba w końcu wymienić. Z S-klasą, czy innymi będzie podobnie.
Nie jest jednak prawdą, że auta są nieprzeciętnie awaryjne. Owszem, zdarzają się problemy, a z racji elektroniki objawiają się one w ten sposób, że wygląda na poważną awarią, ale np. w przypadku BMW e65 jak elektronika wariuje, to jest to efekt np. wadliwego alternatora, bądź po prostu akumulator już wymaga wymiany i powoduje sypanie błędami i choinkami na desce. W każdym innym aucie dzieje się to samo, ale nie wywala błędu na deskę. Nie zmienia to jednak faktu, że trzeba wymienić wadliwą część.
Co do zawieszenia, to BMW ma je bardzo trwałe, nawet jeśli jest to pneumatyczne EDC lub Adaptive Drive (pneumatyka + niwelowanie przechyłów). W Mercedesie jest trochę z tym gorzej, dlatego warto poszukać S-ki z zawieszaniem ABC. Jest ono znacznie trwalsze i np. standardowo występowało w S600 (prosty silnik z dwoma zaworami/cylidner - bardzo dobrze znosi gaz).
Oczywiście wszystkie auta tego typu są droższe, niż standardowe, bo amortyzatory są z wyższej półki, większe tarcze, silnik ma więcej cylindrów (droższe świece i cewki), żarówki xenon swoje kosztują, czy po prostu jest więcej osprzętu (kompresor zawieszenia, mechanizm otwierania klapy itd.). Nie przesadzajmy jednak, że wszystko się psuje przynajmniej raz w roku (chyba, że ma się wyjątkowego pecha, ale to dotyczy każdego auta).
Z moich obserwacji, koszty utrzymania BMW 5 i BMW 7 różnią się tylko cenami amortyzatora. Reszta cen jest porównywalna, chyba, że kupi się mniejszy silnik, to może się część kosztów oszczędzi. Paliwa 5er może potrzebować trochę mniej, szczególnie po mieście.
Lexus IS to raczej mało reprezentacyjny samochód. Poziom Audi A4, nawet podobnie ciasny. GS, A6, czy BMW 5 czy jest reprezentacyjne...? Zdania mogą być tutaj podzielone.
W każdym aucie tego typu może się trafić oczywiście awaria większego kalibru - wspomniane amortyzatory, padnie automatyczna skrzynia, sprzęgło hydrokientyczne będzie wymagało wymiany, czy też awaria silnika będzie wymagała jego wymiany. Raczej więcej "dużych spraw" w tej kwestii nie ma. Elektronika jest dzisiaj w większości aut, a w przypadku S, czy BMW jest bardzo dużo używanych modułów i pierdół elektrycznych za grosze, więc koszty sprowadzają się do kosztów dobrego elektryka, a takich jest już całkiem sporo, bo auto ma swoje lata i w necie jest masa materiałów jak nawet samemu coś naprawić.
Od siebie mogę Ci powiedzieć, że 2200zł spokojnie wystarczy Ci na auto klasy e65, czy S (eksploatacja, ubezpieczenie, paliwo). Prywatnie mam m.in. takie auto i wcale nie generuje mi jakiś poważnych kosztów. Głównym kosztem rocznym w moim przypadki jest ubezpieczenie i paliwo, a auto wcale nie jest świeże, bo niedługo mu stuknie 270.000km.
No właśnie... paliwo... Raczej odradzam Ci czystą benzynę. Szkoda puszczać tyle pieniędzy z dymem. Polecałbym Ci LPG, na które trzeba zaplanować kilka zł więcej lub diesla, który wcale nie jest taki straszny i można go dobrze sprawdzić. Nie słuchaj uszczypliwości, że "do takiego auta gaz nie pasuje" itd. A co, diesel w reprezentacyjnej limuzynie pasuje? Taki sam wstyd. Pudziana też wyśmiewali, że Hummer'a zagazował, a tymczasem on się śmiał z innych, jak na koniec roku mu kilka tysięcy na dobre wakacje zostawało. Jeśli będziesz jeździł do dużych miast za granicę, to polecam Ci raczej diesla. Przyczyna jest prosta - w centrach jest bardzo mało przestrzeni parkingowej, za to bardzo dużo garaży podziemnych, do których z instalacją nie wolno wjeżdżać. Zasięg oszczędzi Ci czasu na tankowanie.