Samochód rodziny do ok 40tyś max 45tyś

18 Lis 2014, 09:28

Witam,

Planuje na początku roku zakupić auto dla małej rodziny.
Górna granica to max 45 tyś ale wolałbym sie zmieścić w 40 + opłaty
Ze względu na dzieciaki zastanawiałem się nad C-Maxem 2010/2011 Ewentualnie Golfem PLUS
Przykłady:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Przy zakupie myślałem gównie o Vanie w benzynie
Rocznik od 2010
Przebieg rocznie do 10tyś
Czy jest szansa dostać coś młodszego?
Proszę o opinie i ewentualnie inne typy (Marki).
Niestety Kombi nie wchodzi w grę (zona nie będzie jeździć twierdzi ze za długie i się boi)

18 Lis 2014, 09:41

W tych pieniądzach mimo wszystko bym celował w kombi w klasie D (co sam niedawno uczyniłem).
Większy i pakowniejszy bagażnik, większy rozstaw osi itp. Pytanie jeszcze czy to bardziej samochód na miasto - wtedy VAN oparty na klasie C jest ok, czy bardziej na trasy - wtedy brać większy rozstaw i lepsze prowadzenie klasy D.

Jedynie jeśli masz mieć trójkę pasażerów z tyłu to z racji osobnych foteli taki C-Max może mieć plusy.

Co do żony - reakcja mojej była podobna, że strasznie wielki. Ale moja jest odważna i jeździ na prawdę dobrze. Więc z racji tego, że aktualnie ona prędzej robi trasy niż ja, to ona jeździ nim więcej, a ja jeżdżę drugim autem po mieście

W trakcie jazdy długość samochodu specjalnie różnicy nie robi. Jedynie różnicę zauważam przy parkowaniu. A tu zbawienne są czujniki parkowania, gdzie mimo gorszej widoczności kontroluje się gdzie kończy się samochód.

Także - przemyślcie to. Ewentualnie z bardzo fajnych - troszkę dłuższych, ale pojemnych Vanów może Mazda 5?

18 Lis 2014, 09:49

Lukxxx napisał(a):W tych pieniądzach mimo wszystko bym celował w kombi w klasie D (co sam niedawno uczyniłem).
Większy i pakowniejszy bagażnik, większy rozstaw osi itp. Pytanie jeszcze czy to bardziej samochód na miasto - wtedy VAN oparty na klasie C jest ok, czy bardziej na trasy - wtedy brać większy rozstaw i lepsze prowadzenie klasy D.

Jedynie jeśli masz mieć trójkę pasażerów z tyłu to z racji osobnych foteli taki C-Max może mieć plusy.

Co do żony - reakcja mojej była podobna, że strasznie wielki. Ale moja jest odważna i jeździ na prawdę dobrze. Więc z racji tego, że aktualnie ona prędzej robi trasy niż ja, to ona jeździ nim więcej, a ja jeżdżę drugim autem po mieście W trakcie jazdy długość samochodu specjalnie różnicy nie robi. Jedynie różnicę zauważam przy parkowaniu. A tu zbawienne są czujniki parkowania, gdzie mimo gorszej widoczności kontroluje się gdzie kończy się samochód.

Także - przemyślcie to. Ewentualnie z bardzo fajnych - troszkę dłuższych, ale pojemnych Vanów może Mazda 5?

Dzieki za info.
Auto raczej na miasto wiec mniejsze lepsze, okazyjne trasy tylko (jakieś wypady na wakacje)

Co do Mazdy nie mam opinii ale z tego co czytałem to jakieś problemy z blacharka maja...

18 Lis 2014, 12:43

A ilu pasażerów z tyłu (i w ogóle) i ile z tego w fotelikach?

18 Lis 2014, 13:53

Ja również mam podobny dylemat i do tej pory celowałem w Mondeo MK4 2.0 145KM (jeszcze nie kupiony, bo mam już mętlik w głowie). Małżonka oczywiście też marudziła, że "jakie to kombi wielkie", ale jak inni zaczęli bagatelizować jej obawy, że się przyzwyczai jak tylko wsiądzie do środka, to się uspokoiła.

18 Lis 2014, 16:25

Padres84 napisał(a):http://otomoto.forumsamochodowe.pl/volkswagen-golf-plus- ... 85748.html

Golf nie. Odpuść ten samochód bo silniki tsi są bardzo awaryjne.

18 Lis 2014, 21:48

Najlepszy dla rodzinki i do przebiegów w większości miejskich najlepszy będzie kompaktowy van

Twoje propozycje akurat nie najszczęśliwsze bo 1.4 TSI to niewypał a i co do 1.0 można mieć uzasadnione obawy w przyszłości do tego najbardziej oszczędny nie będzie.
Od siebie polecam Chevroleta Orlando, Renault Scenic, Mazdę 5