1. I tak, i nie. Zależy jakie auto i jaki egzemplarz. No i zależy jakie preferencje kierowcy.
2. Jak mało będziesz jeździł to nie przerabiaj, bo zapłacisz i za instalacje (1500-2000 zł), i poźniej mogą wystąpić pewne awarie.
3. Tanio można kupić w Niemczech, Włoszech i na zachodzie Polski (szczególnie sprowadzane), ale różnice na terenie naszego pięknego kraju nie są duże.
4. Tu Ci niestety nie odpowiem, bo nie wiem
5. Toyota to japończyk, dlatego ceny części mogą być dość wysokie, szczególnie w porównaniu do takich marek jak volkswagen, opel czy fiat. Ale podobne ceny występują w przypadku hondy.
6. Za Twoją kasiorę polecałbym honde civic V - autko jest bardzo dobre i mało awaryjne, jednak może być niewielki problem z dostaniem dobrze zachowanego egzemplarza, bo niestety auto jest bardzo popularne wśród młodych ludzi, którzy różnie traktują swoje wozidła. Civic może nie jest autem stricte sportowym, ale klimat i tak jest zachowany.
I mam jeszcze jedną radę - nie kupuj sobie na początek tak mocnego silnika, jak np. jest w tej celice, bo może być to niebezpieczne
Ostrożność nie jest tchórzostwem.
Lekkomyślność nie jest bohaterstwem.