Może i ja coś podpowiem. Nie kupuj żadnych wynalazków bo samochód do zarobku musi być
przede wszystkim tani w utrzymaniu. Sprawdź ceny części zamiennych, ceny ubezpieczenia i
wszystko co wpłynie na ogólny koszt jazdy tym samochodem. Osobiście gdy zamawiam taryfę
to nie pytam czym po mnie podjadą tylko ile zapłacę za kurs.
Ja znam ludzi którzy jeżdżą naprawdę ekstra brykami ale to są ludzie ustawieni, na emeryturze i
uwierz mi, że oni wożą ludzi niemalże z nudów przy okazji zarabiając na utrzymanie pojazdu.
Sąsiad jeździ na taryfie Renault Laguną ( tą najstarszą ).
Benzyna z gazem już z 6 lat nią wozi i jest zadowolony.
Z takim budżetem spokojnie byś taką kupił i jeszcze zostało by sporo środków na mały remont.
Dokupiłbyś komplet dobrych opon, poprawił blacharkę ( słaba ) i coś jeszcze.
W Diesla się nie pakuj. - Wiem co mówię.
![Szczęśliwy :D]()