REKLAMA
Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu rozglądam się za samochodem. Cechy: benzyna (najlepiej pod gaz w razie w), zrywny (obawiam się że 140KM może być mało), ~2,5l, hatchback/sedan, rozsądne jeśli chodzi o awarie. Niestety mam niewdzięczny budżet (32000 zł). Jest grupa aut, które można kupić do 30k, ale te najbardziej "wymarzone" to kwota bliższa 40k. Nie ma nic pomiędzy.
Codziennie robię ok. 12 km w trybie miejskim, średnio 2 razy w miesiącu mogą to być dłuższe trasy (pow. 60km), prócz tego wiadomo okres wakacji gdzie człowiek zapuszcza się dalej od domu. Mimo wszystko chyba najlepiej 6-biegowa skrzynia.
Póki co wytypowałem:
- Citroen C5 III 2.0 (boli mnie trochę że "tylko" 140km)
- Honda Accord VII 2.0 lub 2.4 (tu mam największy problem, bo za 30k kupię poliftowy i dobrze wyposażony, ale "choruję" na wersję VIII o czym dalej),
- Mazda 6 II 2.0 (tak wiem blacharka)
- Chevrolet Cruze sedan (trochę tu nie pasuje, 141km oraz 5-biegowa skrzynia, ale ma swój urok)
W zasadzie każdy ma jakieś "ale", jednak rozumiem nie ma samochodów idealnych.
Jestem rozdarty ponieważ auta, które najbardziej do mnie przemawiają są droższe niż założony budżet. Teoretycznie mógłbym odłożyć, ale na ten moment wydać 40k na auto trochę boli. W sferze marzeń są Accord VIII, Lexus IS 250 II, Peugeot 508 i Mercedes w204. Wiem, że to różne auta ale wizualnie do mnie trafiają.
Mimo dobrych opinii nie podoba mi się Laguna III, Megane III, Lancer VIII, wcześniejsze Lexusy, Volvo (jedynie s60 II, ale za drogie), Saaby, Bravo II, Alfa 159 czy Mondeo mk4.