Zostaje zatem peżo i Saab i teraz nie wiem kompletnie na co zdecydowałbym się ... 
Tanie tam są TYLKO auta powypadkowe i wyeksploatowane. Lepiej to sprzedać za śmieszne pieniądze turkowi lub polakowi niż płacić za złomowanie takiego auta. To te samochody za pomocą plaka, maszynki do polerowania i odkurzacza piorącego oraz pana z komputerkiem w stodole na granicy zmieniają się w igły które możemy kupić OKAZYJNIE. Jak bardzo trzeba być naiwnym aby wierzyć w te wszystkie kłamstwa wypisywane w ogłoszeniach.
to że kumpel nie jest stary to co oznacza? że ma 20lat, jak ja ?:) Dobre wyposaż., ten silnik 2.4 D5 z 163KM ponoc daje rade spokojnie, paląc przy tym średnio 6-7 litrów 
i to (wg. użytkowników) przy ciężkiej nodze 
REKLAMA
Chyba nie zapomniałem dodac, że jadę do Niemiec z człowiekiem który od kilkudziesięciu lat sprowadza samochody od osób prywatnych i ma różnego rodzaju wtyki. Mobile.de to portal gdzie sprzedają przeważnie samochody stojące w komisie, nie mówię, że nie ma ogłoszeń prywatnych, na mobile.de patrzy się właśnie czy są jakieś interesujące okazy. Z tego co wiem, sporo się tam przepłaca.
Poza tym jestem taką osobą, która nie płaci cła ani tłumaczeń dokumentów, właściwie minimum tanich formalności.
Zostałem zapewniony, że w kwocie 30tys. znajdę elegancki samochód. W Niemczech (i w ogóle na rynku samochodów używanych) jest tak, że nowy rok dla nowych cen samochodów zaczyna się w kwietniu, stąd moja cicha rada dla kupujących - kupowac po kwietniu bo poprostu cena jest mniejsza (możecie przyuważyc na allegro jak cena zmienia się po nowym roku, który swój początek bierze w kwietniu).
Nieważne, nie będę się tu kłócił bo ja wiem swoje i już byłem w tych Niemczech i wiem co jest 5.
Co do BMW - zapomnijmy o rozmowie - nie kupię tego. Słyszałem, że kto raz kupi bmw to już nie kupi innego samochodu i oczernia wszystkie inne.
Tyle wyszło odpowiedzi a ja poprosiłem o pomoc przy Saabie 9-3 1.9TiD a tu ani słowa o tym, ludzie trochę aktywniej tam!!
