łysy30 napisał(a):No ok, wszystko super, szczerze zazdroszczę takiego spalania przy tych osiągach autka (bez cienia ironii), ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie - jak to możliwe, że Twoja Toyota Avensis, dwulitrowa benzyna, spala w mieście (według Ciebie) tyle samo, co moja Ibiza z silnikiem od kosiarki, skoro według użytkowników takich samych Toyot takie auto w mieście łyka między 11 a 12 litrów PB ?
Nie wiem co mam Ci odpowiedzieć ponieważ to jest mój w sumie trzeci aven i wszystkie pliły podobnie...
Piszesz coś o 11-12l ale ja nawet na LPG nie osiagnąłem takich wyników... Z tego co pamiętam raz dałem czadu na autostradzie w DE z bagaznikiem dachowym i doszedłem do 12,8l pb tylko ze cały czas v-max
Mój kolega który jeździ sporo avenem1 pomaga mi w robocie i też go rozliczam z tych wartosci więc ...
łysy30 napisał(a):niemieckich autach z rzędu, chcę spróbować jakiegoś kompaktowego Japończyka z wolnossącą benzyną) i z moich obserwacji wynika, że miesięczny koszt utrzymania auta - z uwagi właśnie na spalanie japońskich kompaktów - wzrośnie.
W związku z tym że używam aut w pracy to musiałem sobie wyszukać najtańszą opcję jazdy... przechodziłem auta FR, DE, JP, IT i wybrałem tojkę i tylko z silnikami Fe bo są najoszczędniejsze i praktycznie bez wad.
Do tego zwracam uwagę na stan auta... co też ma wpływ na spalanie...
Teraz kupiłem tak właściwie z sntymentu następną starą tojkę za śmieszne pieniadze więc będe mógł ją sprawdzić...
łysy30 napisał(a):duże auto z dużym silnikiem benzynowym musi w mieście dużo palić
I właśnie wybrane konstrukcje udawadniaja że nie muszą
Ogólnie też zwracam uwagę na jazdę czyli hamowanie na biegu, nie ciąganie po obrotach, w korkach nie piłuje auta...ale też nie mam cierpliwości do eco głupot które często zaoszczędzają 1l ale trzeba non stop uważać...
P.S
Co do tych raportów to ogólnie kiedyś patrzyłem na nie ale teraz jakoś średnio mam zufanie...
Bo kilka głupot wychwyciłem....
![Zszokowany :shock:]()