Samochód z zacięciem sportowym za 30-45 tysięcy

09 Wrz 2017, 11:58

Witam.
Rozglądam się za jakimś dynamicznym autem za 30-40 tysięcy (może być trochę więcej, jeśli będzie wato dołożyć).
Czego oczekuję? Mocy > 200 KM, benzyna wolnossąca lub turbo, dobrze, żeby dało się zagazować, mile widziany automat i napęd 4x4 lub na tył.

Może to być sportowy hot-hatch typu Focus ST,RS, Civic VIII Type-R (fajny, ale odpada ze względu na wygląd), Mazda 3 MPS, Seat Cupra R, Golf GTI/R32.

Może być średnio/dobrze wyposażony sedan typu Saab 9-3 z silnikiem 2.8T, Accord VII 2.4 Type-S, Mazda 6 MPS, Lexusy (najfajniejszy jest IS300 I generacji, ale ciężko dostać plus ma swój wiek, IS 250 drugiej generacji - ale już mniej mi się podoba). Tutaj bardzo mile widziany automat. Z wyglądu najładniejszy jest Mitsubishi Ralliart (wygląd EVO), ale ma słabe wyposażenie i jest trochę za drogi.

Może być też ładne coupe typu Hyundai Genesis Coupe. Dzisiaj go znalazłem i muszę przyznać, że wersja 3.8 V6 ze szperą, napędem na tył i w automacie wygląda super za cenę ok. 55 000. Ewentualnie wersja 2.0T też robi robotę (8s. od zera do setki a jest sporo tańsza).

Będę jeździł miasto/trasa 30/70. Wiem, że w autach tego typu trzeba liczyć się z dużym spalaniem, cudów się nie spodziewam. Ale dobrze by było, gdyby auto dobrze znosiło gaz.

Czy ktoś może mi dać rady na temat wyżej wymienionych modeli, mocne/słabe strony, koszty części, doradzić co lepiej wybrać? Zależy mi na dynamice, wyglądzie, prowadzeniu, małej awaryjności; wyposażenie ma mniejsze znaczenie.

09 Wrz 2017, 17:37

Ok, to w skrócie opisze ci te beeeeenzynki. Focus ma spoko silnik jak na taki wynalazek. Trwałe to dosyć, jedzie i fajnie mruczy. Ale to nadal max tandetny focus ze skrzypiącym wnętrzem. Civic jest tragiczny, wyje, nie jedzie, paskudnie twardy i pali więcej oleju niż benzyny heheh...może na torze to jest szybkie, ale w mieście pogonią cię 3l diesle w 2tonowych autach jak chłopca, a taki woz zwraca uwagę tatusiów w kombiakach. Accord to samo co civic tylko bardziej płuży przodem i jest trochę mniej tandetny, ale tylko trochę.
Mazda się zaciera i gnije, a to gnicie to dla mnie skreśla samochód totalnie, czesci trudno dostępne. Saaab to już przoduje w kategorii silnik wynalazek. Masz łańcuch rozrządu, hehe ale to jest łańcuch który się wyciąga, nie pamietam czy koła zębate tez sie wycierają, ale naprawa kosztuje około 10k dostępność czesci i naprawa raczej tylko aso, a i oni sobie średnio z tym radzą, bo silnik jest bardzo niepopularny w Polsce. Is300 ma fajnie brzmiący, legendarny już dla motomaniakow silnik. Jest problem tego typu, ze sam samochód jest pseudo lexusem, tak samo nie jedzie, głównie pewnie za sprawa skrzyni, która tam powoduje główne straty no i kosztuje chore pieniądze za tak stary woz, oferujący w zasadzie przestrzeń i komfort jazdy dzisiejszych kompaktów. Is250 już nie ma w sobie nic z rozslawionej bezawaryjności starych lexusów, dużo pali słabo jedzie.
Golfik gti, cupra to to samo - tsi z czasów tych jednorazowych, a nie nowych dopracowanych. Ja bym tego nie kupił, bo maja taka przeszłość i przebiegi, ze są na wykończeniu. Hyundaia to nie znam w ogóle, ale na kartce osiągi to 3.8 ma więcej niż obiecujące. Musiałbym się tym przejechać.
Weź tez pod uwagę, ze wybrałeś sobie samochody, które w automatach tracą z 30% pierwotnej dynamiki manuala. No poza typami z dsg. To są producenci i czasy, kiedy nie potrafili oni zestroić napędów i skrzyń tak, żeby to jechało i fajnie działało.

Ja bym kupił tego focusa, albo jakieś volvo z tym silnikiem r5 turbo. Znaczy nie. Ja bym kupił diesla, ale w tym konkretnym wypadku to tak jak mowie. Chyba, ze jakieś v8...ten cały to lexus ma spoko niby, albo clk 500tka i gazowalne to.

10 Wrz 2017, 08:52

959rn napisał(a):albo clk 500tka i gazowalne to

na tle:

959rn napisał(a):Saaab to już przoduje w kategorii silnik wynalazek. Masz łańcuch rozrządu, hehe ale to jest łańcuch który się wyciąga, nie pamietam czy koła zębate tez sie wycierają, ale naprawa kosztuje około 10k dostępność czesci i naprawa raczej tylko aso

959rn napisał(a):dużo pali słabo jedzie

W Saabie polecam 2,0T

959rn napisał(a):Is250 już nie ma w sobie nic z rozslawionej bezawaryjności starych lexusów, dużo pali słabo jedzie.

Oświeć nas fachofffcu w czym jest problem. Szczególnie na tle pozostałych typów. Chciałbym zobaczyć Twoją kolejną porażkę

Spoiler: będzie "bębny VVTi", które były wadliwe w 2 rocznikach i robi się za grosze w stosunku do wartości całego samochodu - rozwiązuje się problem na zawsze (czyt. nie wróci).
Faktem jest, że nie ma tam sportowego zacięcia poza RWD. Na pewno pali więcej niż rower ale lepiej jedzie niż rower.
Autorze, w Twoich typach i tak odpada, bo jest wtrysk bezpośredni (nie do LPG)

959rn napisał(a):Hyundaia to nie znam w ogóle,

Twoja wypowiedź sugeruje, że nie znasz żadnego z tych aut, a nie tylko Hyundaia. Ja miałem z nim doświadczenie, (czyli o tyle więcej niż Ty w pozostałych) i nic nie potrafię o nim powiedzieć na podstawie "przejechałem się"

ch00dybcn napisał(a):najfajniejszy jest IS300 I generacji, ale ciężko dostać plus ma swój wiek

Ogólnie jego wada to cena ale rodzi się zaleta, bo te auta nie tanieją wcale. Kupowałem ponad 2 lata temu "200tkę" i chodziły po tyle samo. Jak to napisał "pseudoznaffca", który jeździ rowerem (sam tak napisał) że dostępny jest tylko automat ale to nie ten automat z IS 200 gdzie były tylko 4b - jest tam opcja manualnej zmiany biegów. Jak się lubi machać wajchą to trzeba iść do konkurencji, bo manuale były tylko w wersjach z USA.

P.S.
Sportowy diesel

10 Wrz 2017, 09:57

959rn napisał(a):Ja bym kupił tego focusa, albo jakieś volvo z tym silnikiem r5 turbo. Znaczy nie. Ja bym kupił diesla, ale w tym konkretnym wypadku to tak jak mowie. Chyba, ze jakieś v8...ten cały to lexus ma spoko niby, albo clk 500tka i gazowalne to.

Dzięki za opinię. Czyli wg ciebie albo Focus ST albo Volvo z 2.5 z pięcioma cylindrami - czytam, ze to praktycznie te same silniki, bardzo chwalone.
Jedynie wygląd Volvo jest dla mnie zbyt mało "odważny". To już wolałbym Saaba 9-3 2.0T, którego Dzida poleca.

dzida napisał(a):W Saabie polecam 2,0T

Dzięki, Saab 9-3 2.0T jest teraz na mojej liście.

dzida napisał(a):Autorze, w Twoich typach i tak odpada, bo jest wtrysk bezpośredni (nie do LPG)

Mowa o IS250? Trudno, i tak jest daleko na mojej liście ze względu na design, który nie przypada mi do gustu. O wiele bardziej podobają mi się starsze IS200/300, przy czym IS300 jest moim faworytem. Myślisz, że ciężko będzie kupić dobry egzemplarz? Np. na alledrogo jest fajny egzemplarz:
[link do oferty na Allegro wygasł]

Czy przebieg 165 000 jest realny w takim aucie?
Jak myślisz, czytając mój post, czy bardziej będę zadowolony z IS300, Saaba czy Focusa ST? (np. taki: [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] )

10 Wrz 2017, 10:39

ch00dybcn napisał(a):http://allegro.pl/lexus-is-300-2002r-16 ... 09503.html

Czy przebieg 165 000 jest realny w takim aucie?

raczej nie tym bardziej że auto było sprowadzone z Niemiec. Ogólnie wygląda dobrze nie ma za bardzo czego się przyczepić, drzwi pasażera jedynie coś mi nie pasuje ale zdjęcie pod światło więc nie będę potwierdzał. No i ta cena to z lekka przesada. No ja rozumiem że trzyma cenę no ale bez jaj.
Focusa ciężko ocenić bo zdjęcia zrobione słabo. Napewno coś bym było z przodem robione ale gość nigdzie nie twierdzi źe bezwypadkowy więc zna historię pewnie.
Jeden i drugi nie bedą tanieć tak szybko jak zwykłe popularne auta, który będzie lepszy to raczej nikt Ci nie powie, jeden i drugi jest wart uwagi a żeby się zdecydować to poprostu musisz wsiąść za stery przejechać się trochę i zobaczyć w którym czujesz się lepiej. Nie wiem tylko czy gaz spoko będzie do Wy ale to już niech się wypowiedzą koledzy którzy wiedzą

10 Wrz 2017, 10:51

ch00dybcn napisał(a):Mowa o IS250?

tak

IS 300 spokojnie kupisz do 30tys. czyli mniej niż widełki Twojego budżetu. Ciężko jest kupić z powodu małej podaży - te auta schodzą od ręki stąd ich wysokie ceny.
Ten z linku ładny ale z drugiej strony bardzo biedne wyposażenie. Materiałowe fotele, plastikowe pedały, brak navi to podstawa i można spokojnie wymagać więcej. Przebieg wg mnie może być realny, bo to nie diesel ale nie musi.

Czytając Twój post:
1. IS 300 - napęd na tył, tylko automat, precyzyjne prowadzenie, dobry do LPG, bardzo niska awaryjność, niewysokie koszty serwisu jak na klasę auta, brak spadku wartości, niska praktyczność wsntrza
2. Focus ST - najlepsza dynamika, brak automatów, dobre prowadzenie jak na FWD, dobry do LPG, droższy serwis niż zwykłego kompakta blisko IS-a
3. 9-3 - lepsza elastyczność niż IS-a, gorsza od Focusa, automat zabierający osiągi jak w IS-ie, droższy serwis, nowocześniejsza konstrukcja, najgorsze prowadzenie z tych 3ch, dobry do LPG, lipne wnętrze

10 Wrz 2017, 10:56

ch00dybcn napisał(a):Dzięki za opinię. Czyli wg ciebie albo Focus ST albo Volvo z 2.5 z pięcioma cylindrami - czytam, ze to praktycznie te same silniki, bardzo chwalone.
Jedynie wygląd Volvo jest dla mnie zbyt mało "odważny".

S60R, S40 r-design

W sumie z tym samym silnikiem masz mondeo mk3 st

10 Wrz 2017, 13:31

Focus ST mk2 to chyba najlepsze rozwiązanie na "tanią", szybką jazdę w miarę nowoczesnym, używanym samochodem. Największe atuty to:
- wyśmienity, doskonale znany mechanikom silnik - 320 Nm, 6,8 s. do setki, lubi LPG (sąsiadowi pali 14 l./100km LPG w cyklu mieszanym, a w ogóle go nie oszczędza), pięknie brzmi, trudno go zniszczyć,
- koszt części porównywalny z cywilnymi Focusami (bo technicznie to w zasadzie najzwyklejszy Focus z innymi sprężynami), wyjąwszy oczywiście takie rzeczy jak klocki czy tarcze.
Wnętrze owszem, szału nie robi, ale nie będzie przynajmniej trzeszczeć jak w Saabie czy w Hondzie.
Zasadniczy minus to kiepska dostępność - ciężko znaleźć coś seryjnego, niezakatowanego i niesprowadzonego świeżo ze Szwajcarii.

10 Wrz 2017, 14:55

Invi napisał(a):W sumie z tym samym silnikiem masz mondeo mk3 st

raczej mk4, a i nie jest to wersja ST, ot Mondeo z dużym silnikiem

10 Wrz 2017, 21:23

dzida napisał(a):na tle:

959rn napisał(a):
Saaab to już przoduje w kategorii silnik wynalazek. Masz łańcuch rozrządu, hehe ale to jest łańcuch który się wyciąga, nie pamietam czy koła zębate tez sie wycierają, ale naprawa kosztuje około 10k dostępność czesci i naprawa raczej tylko aso

959rn napisał(a):
dużo pali słabo jedzie

http://insignia-club.pl/viewtopic.php?f ... ab93930539
masz mądralo aka internetowy ekspercie. W mercedesie v8 rozrządu nie tykasz palcem do przebiegu 400-500kkm, a jak już musisz to kosztuję to 3x mniej niż w tym saabie i zapominasz, a w oplu za 150kkm kolejna wizyta z faktura na wartosc polowy samochodu

dzida napisał(a):świeć nas fachofffcu w czym jest problem. Szczególnie na tle pozostałych typów. Chciałbym zobaczyć Twoją kolejną porażkę
Spoiler: będzie "bębny VVTi", które były wadliwe w 2 rocznikach i robi się za grosze w stosunku do wartości całego samochodu - rozwiązuje się problem na zawsze (czyt. nie wróci).
Faktem jest, że nie ma tam sportowego zacięcia poza RWD. Na pewno pali więcej niż rower ale lepiej jedzie niż rower.
Autorze, w Twoich typach i tak odpada, bo jest wtrysk bezpośredni (nie do LPG)

Zrobilem ci kiedys cala liste - kolejny raz mi sie nie chce.

dzida napisał(a):Twoja wypowiedź sugeruje, że nie znasz żadnego z tych aut, a nie tylko Hyundaia. Ja miałem z nim doświadczenie, (czyli o tyle więcej niż Ty w pozostałych) i nic nie potrafię o nim powiedzieć na podstawie "przejechałem się"

accent to nie samochod.

dzida napisał(a):Ogólnie jego wada to cena ale rodzi się zaleta, bo te auta nie tanieją wcale. Kupowałem ponad 2 lata temu "200tkę" i chodziły po tyle samo. Jak to napisał "pseudoznaffca", który jeździ rowerem (sam tak napisał) że dostępny jest tylko automat ale to nie ten automat z IS 200 gdzie były tylko 4b - jest tam opcja manualnej zmiany biegów. Jak się lubi machać wajchą to trzeba iść do konkurencji, bo manuale były tylko w wersjach z USA.

Nic nie rozumiesz jak zwykle hehe. Co ci daje ta "manualna" zmiana skoro osiagi sa mizerne? Ta skrzynia jest tak samo wolna jak zf w bmw i tak samo zabija osiagi silnika. Dodatkowo dla mnie masakra jest ponad 15letni strucel za 30k pln z osiagami na poziomie octavii 1.4tsi dsg.
W zasadzie ten lexus poza tylnym napedem w niczym lepszy od takiej octavii nie bedzie. Jeszcze, zeby to byl gs to bym naprawde rozumial, bo tam przynajmniej jest jakis komfort jazdy, ale is nie ma w sobie totalnie nic. Ani nie jedzie, ani nie wyglada, ani nie jest wygodny. Taki pseudo lexus, a przeciez firma miala z zalozenia rozpieszczac komfortem i bezawaryjnoscia.
Chcialbym zobaczyc na wlasne oczy jak one sie sprzedaja z godziny na godzine hehe.

dzida napisał(a):Sportowy diesel

Nie wiem jaka jest definicja sportu dla ciebie, ale do sasiada 335d skacza sportowe fury i cos mu odskoczyc nie moga

łysy napisał(a):Focus ST mk2 to chyba najlepsze rozwiązanie na "tanią", szybką jazdę w miarę nowoczesnym, używanym samochodem. Największe atuty to:
- wyśmienity, doskonale znany mechanikom silnik - 320 Nm, 6,8 s. do setki, lubi LPG (sąsiadowi pali 14 l./100km LPG w cyklu mieszanym, a w ogóle go nie oszczędza), pięknie brzmi, trudno go zniszczyć,
- koszt części porównywalny z cywilnymi Focusami (bo technicznie to w zasadzie najzwyklejszy Focus z innymi sprężynami), wyjąwszy oczywiście takie rzeczy jak klocki czy tarcze.
Wnętrze owszem, szału nie robi, ale nie będzie przynajmniej trzeszczeć jak w Saabie czy w Hondzie.
Zasadniczy minus to kiepska dostępność - ciężko znaleźć coś seryjnego, niezakatowanego i niesprowadzonego świeżo ze Szwajcarii.

Zgadzam się z kolega w 100%

11 Wrz 2017, 15:12

959rn napisał(a):accent to nie samochod.

Gdzie ja napisałem, że chodziło o Accenta? Pokaż mi, bo ja mam sklerozę i jaskrę chyba.
Ta lista to te linki co Cię pogrążyły?

959rn napisał(a):Taki pseudo lexus, a przeciez firma miala z zalozenia rozpieszczac komfortem i bezawaryjnoscia.

a wspomniana Skoda 1,4 TSI, tania w zakupie, serwisowaniu oraz bezawaryjna

959rn napisał(a):Chcialbym zobaczyc na wlasne oczy jak one sie sprzedaja z godziny na godzine hehe.

mało widziałeś jak rowerem jeździsz

Lexusa znasz tylko ze zdjęć (dlatego zawsze wspominasz o wyglądzie, który notabene bardzo leży autorowi) to co będę z Twoją głupotą dyskutował.

959rn napisał(a):Nie wiem jaka jest definicja sportu

na pewno nie klekoczący kopciuch, którymi się tak podniecasz

959rn napisał(a):do sasiada 335d skacza sportowe fury i cos mu odskoczyc nie moga

Zapomniałeś napisać, że ma podoklejane znaczki M3 i turbo gwizdek

11 Wrz 2017, 16:02

mike napisał(a):raczej mk4, a i nie jest to wersja ST, ot Mondeo z dużym silnikiem

Jednak mk3 st, miało być sportowe zacięcie a nie mondeo z dużym silnikiem

BTW ładne coupe?
AR Brera, problem tylko z tym, że 2.2 za słabe, 3.2 pali jak smok a do zadbanego tbi musiałbyś dorzucić. lpg nie włożysz do żadnego*

11 Wrz 2017, 18:12

1) miejsce st bo turbo i konkret walnięcie w plecy

ale is300 fajne prowadzenie a z lsd można troszku ostrzej pofisiować.

Co do 959n to dzida odpuść szkoda czasu

11 Wrz 2017, 21:45

Invi napisał(a):Jednak mk3 st, miało być sportowe zacięcie a nie mondeo z dużym silnikiem

tak czy siak w mk3 (znanym z rdzewienia i kiepskich diesli) nie było 2.5t, a na v6

Invi napisał(a):BTW ładne coupe?
AR Brera

można się zainteresować GT (tą na 147) v6, albo... poszukać 147/156 GTA

13 Wrz 2017, 17:58

Dziękuję wszystkim za pomoc. Większość kolegów tutaj zgadza się, że Focus ST to dobry wybór i chyba w tym kierunku będę szedł

Mondeo to w ogóle nie mój styl, Alfy mają fajną stylistykę, ale straszą awaryjnością. Co do Diesli to mam podobne odczucia jak dzida - to nie jest to czego szukam. IS 300 to mój drugi wybór, ale chyba zostanę przy Focusie. Jeszcze raz dzięki wszystkim.

Samochód z zacięciem sportowym za 30-45 tysięcy

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum