Mazda też wydaje się być dobrą opcją, co do fiata bravo słyszałem że są dość awaryjne, poza tym średnio mi się podoba.
Poszperałem w internecie i znalazłem sporo niepochlebnych opinii nt rovera, a właściwie nt części. Wyczytałem też opinie z forum o roverkach pozwole sobie zacytować:
za 6 tys. kupisz tylko szrota. żeby cieszyć się z jazdy a nie z jazdy po warsztatach min. 8.5k za coś za co warto zapłacić.
do 7,5 tyś wszystko co znajdziesz to łupy zajechane jeśli chcesz kupić roverka niezłego to musisz wydać ponad 8,5 tyś + 1000 na naprawy
To mnie dość skutecznie zniechęciło i teraz myśle coś bardziej w kierunku lanosa i 323f.
Miał ktoś moze te mazde? Bo z tego co słyszałem to mazdy mają opinie dość mało awaryjnych samochodów, części też nie są drogie, tylko ciekawe jak z korozją...