Samochód za ok. 25000 zł z automatem (najlepiej SUV)

03 Sty 2018, 23:02

Cześć,
Rodzice od kilku miesięcy zastanawiali się nad zmianą samochodu. Do tej pory mieli Focusa Mk2 (2007) kombi. Zupełny golas, wzięty od firmy. Mają go prawie 7 lat i w końcu chcą go zmienić, zanim zaczną się psuć droższe elementy.
Parę dni temu dostali ofertę od osoby z rodziny (mechanik-hobbysta). BMW X3 E83 z silnikiem diesla 3.0 (chyba M57N2), automatem i przebiegiem 204 tys. km - produkcja listopad/grudzień 2004, zarejestrowany w pierwszym kwartale 2005. Wyposażenia jakiegoś super nie ma, taki średniak, ale z tego, co się dowiedziałem, to samochód jest w super stanie. Przy silniku nic nie trzeba robić, podobnie przy skrzyni. Jedynie trzeba go poprawić blacharsko, jakieś drobne obicia. Podobno bezwypadkowy z realnym przebiegiem. Tutaj oczywiście można się sprzeczać, czy te informacje są w 100% prawdziwe, ale ja mam zaufanie do tej osoby i do jej doświadczenia.
Matka (bo to ona będzie tym samochodem jeździć na co dzień) jest zadowolona z prowadzenia samochodu, ale już mniej podoba jej się "przestarzałe" wnętrze samochodu, ale ogólnie czuje się w nim dobrze.

Pomyślałem, że jeszcze rozejrzę się za czymś innym, może trafi się coś dużo lepszego.
Samochód będzie służył do codziennego dojazdu do pracy + na wypady wakacyjne. Matka ma do pracy prawie 9 kilometrów, z czego 5 km to droga szybkiego ruchu. Po drodze są dwa światła i zero korków. Dziennie robi ok. 20 km, rocznie 10-15 tys. - zależy czy w danym roku jadą gdzieś dalej na wakacje. Samochód rzadko będzie jeździł po mieście, a jeśli już to raczej w godzinach, w których raczej nie ma korków.
Co do konkretnych wymagań:
- automat
- duży bagażnik
- komfortowe wyjazdy w 4 osoby na wakacje
- klimatyzacja
- w miarę wysoka pozycja za kierownicą (dlatego najlepiej, gdyby był to SUV)

Reszta już jest obojętna. Rodzice raczej nie mają preferencji, jeśli chodzi o markę, czy model. Byle samochód był wygodny.

06 Sty 2018, 11:05

Niech wszystko przetworzę, rodzice mają proste auto, stosunkowo tanie w eksploatacji i w "ucieczce" przed ewentualnymi kosztami napraw (które "możliwe, że się pojawią") chcą kupić starsze bmw x3 z trzylitrowym dieslem?
Odpadam, co to za logika?
Przecież nawet głupie opony do x3 będą dwa razy droższe niż do focusa, dorzuć do tego o wiele wyższe ubezpieczenie ze względu na markę auta. Nie podważam zdania żadnego mechanika ale takie x3 200 tys robią zwykle w 4-6 lat.
Szukaliście kosztów potencjalnych awarii takiego silnika? Nawet głupich wtrysków?
Do tego "trasy" 9km na pewno nie pomogą silnikowi w zachowaniu długowieczności, temperaturę pracy zimą osiągnie po ponad połowie drogi.

Do 25k powinni się zmieścić z laguną III 2.0, chądą frv, ciekawą opcją będzie też zafira II, mondeo mk4.
Po dorzuceniu do 30k można pomyśleć o s-max'ie albo c5

06 Sty 2018, 13:32

Zamiana focusa na bmw x3 3,0d dla kieszeni może być szokiem... no ale kto bogatemu zabroni

06 Sty 2018, 14:51

Focusa chcą po prostu wymienić na inne auto i chcą się wyrobić przed ewentualnymi naprawami.
Doskonale sobie zdają radę z kosztów utrzymania takiego samochodu. Nawet, teraz gdy przeglądają alternatywy, to szukają czegoś z większym silnikiem. Ja im do kieszeni nie chcę zaglądać, ale ojciec powiedział, że dopóki jeszcze zarabia i nie przeszedł na emeryturę, to chociaż raz w życiu chce coś z większym silnikiem. Oczywiście nie mówię o 5 litrach, ale 3-3.2 myślę, że jest do udźwignięcia. Ogólnie to już nie chcą trzymać samochodu tyle lat co focusa, planują zmianę co 2-3 lata.

Jeśli chodzi o tą X3, to mi również ona się nie podoba. Głównie ze względu na wiek, wyposażenie również nie zachwyca. Ojciec wziął ją na kilka dni na testy, był też u mechanika i faktycznie mechanicznie nie ma się do czego przyczepić. Na razie kompletnie nic nie trzeba wymieniać.

Mondeo im się podoba i możliwe, że dzisiaj pojadę z nimi jakieś obejrzeć. Laguna również jest super opcją, tylko w Podlaskim ciężko coś znaleźć z automatem.
Dzięki za pomoc!

09 Sty 2018, 10:41

Frexor napisał(a):Doskonale sobie zdają radę z kosztów utrzymania takiego samochodu. Nawet, teraz gdy przeglądają alternatywy, to szukają czegoś z większym silnikiem. Ja im do kieszeni nie chcę zaglądać, ale ojciec powiedział, że dopóki jeszcze zarabia i nie przeszedł na emeryturę, to chociaż raz w życiu chce coś z większym silnikiem.

Nie - nie zdają sobie sprawy z kosztów. Porównują do fokusa i dokładają 20%. Ma się to nijak do rzeczywistości. Głupie klocki i tarcze wyjdą trzy razy tyle co do fokusa. Używane opony będą kosztowały tyle co renomowane nówki do fokusa. Olej jest ten sam ale wchodzi go dwa razy więcej. A jak coś padnie to idzie nie w setki ale tysiące. I oczywiście kto bogatemu zabroni ale to nie jest tania zabawa i takie pieniądze których wymagałby psujący się fokus w okresie najbliższych 3 lat włożycie w głupie czynności eksploatacyjne nowego auta, a o awariach, które w wiekowym aucie z rozbudowaną elektroniką i świetnym wyposażeniem się zdarzą nawet nie mówimy. Na to osobno taki sam albo lepszy budżet.

09 Sty 2018, 11:52

Pewnie w 100% nie zdają sobie sprawy, ale bez przesady, 20% to nawet nie jest kwota jaką trzeba włożyć w dodatkowe litry spalonego ON.
Właśnie z tego powodu założyłem ten temat, szukamy czegoś jeszcze, lepszych alternatyw. Ta X3 to jest po prostu sprawdzona opcja, bez ukrytych kosztów zaraz po zakupie. Teraz sami nie są szczególnie napaleni na tą X3 że względu na wyposażenie. Można dołożyć kilka tysięcy i mieć lepiej wyposażony nowszy samochód. Tylko w naszym regionie jest problem z samochodami z automatem. Jest bardzo mały wybór.

Focus im się po prostu znudził i na pewno idzie do wymiany na coś innego. Tutaj nie chodzi o koszty jego utrzymania.

09 Sty 2018, 16:59

Gdyby dorzucili kilka tys to można by pomyśleć o Fordzie Kuga. Bezawaryjny (z tego co pamiętam w rankingu TUV dla aut 4-5 lat był na podium), ceny części w porównaniu do x3 śmieszne, bo to wydłużona płyta podłogowa... Focusa. In minus na pewno bida w wyborze silników (tylko dwa) no i nie każdemu musi podobać się wnętrze

09 Sty 2018, 22:01

Fajny ten Ford, ale z tego, co widzę, to nawet dokładając kilka tysięcy, będzie ciężko coś znaleźć. Ceny zaczynają się od 40 tys. Na naszym rynku ponad połowa aut z automatem w granicach 20-28 tys. to Audi A6, strasznie ciężko coś znaleźć.
Najgorsze jest to, że z ojcem kompletnie się nie znamy na samochodach, ja operuję tylko tym, co wyczytam w internecie. Godziny wieczorne również nie pomagają, ostatnio po pracy oglądaliśmy dwa samochody i było tak ciemno, że nawet pod maską ciężko było dojrzeć jakiś wyciek. Ojciec powiedział, że jak tak dalej pójdzie, to chyba weźmie coś w leasing

Wymienię modele, które podobają się matce i są dostępne na tutejszym rynku: Audi A6, Audi A4, Volvo V50, Citroen C5, Subaru Outback, Ford Mondeo, Ford Focus, Opel Antara, Renault Laguna i Hyundai Tucson.
Głównymi faworytami są oba modele Forda, Laguna i C5. Warto zainteresować się A6 i A4?

11 Sty 2018, 12:41

wszyscy główni faworyci są w porządku. Nie warto się interesować audi bo ciężko znaleźć godny polecenia silnik benzynowy a i diesle najlepsze nie są pomijając że nie nadają się do wielkomiejskiej sporadycznej eksploatacji.

Samochód za ok. 25000 zł z automatem (najlepiej SUV)

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum