Samochody poleasingowe

02 Sie 2019, 12:09

Witajcie,
Czy możecie wypowiedzieć się o samochodach poleasingowych? Czy się opłacają w stosunku cena-jakość?
Z góry dziękuję.

02 Sie 2019, 12:14

Jeśli masz pełną historię serwisową z ASO to w czym mają być gorsze od aut z prywatnych rąk? Problem jaki ja widzę to to, że będą serwisowane zgodnie z zaleceniami producenta - czyli co 30 tys.wymiana oleju - takich aut bym unikał.

02 Sie 2019, 15:49

niestety z tym olejem to prawda, u mnie w firmie jest to samo, w przypadku nowego samochodu firmowego nikt nie będzie zmieniał oleju co 10 tys jak pisze w książce że ma być zmieniany co 30 tys bo i po co , skoro :

po 1 to są koszty, tym bardziej jeżeli we flocie jest kilkanaście lub kilkadziesiąt samochodów,
po 2 po 3-5 latach i tak się taki samochód amortyzuje , więc bierze się nowe i procedura zaczyna się od nowa, a stary idzie do sprzedania lub zlicytowania

Więc nikomu specjalnie na tym nie zależy żeby zmieniać tak często olej.

Niestety w późniejszej eksploatacji to może mieć opłakane skutki dla silnika, albo remont albo silnik do wymiany i tyle.

02 Sie 2019, 16:50

andrewb25 napisał(a):niestety z tym olejem to prawda

Tylko, że są auta poleasingowe-flotowe i auta poleasingowe z małych firm, w których używane są jak prywatne i tak samo zadbane. Ja auta leasinguję a olej zmieniam co 10 tys km.

02 Sie 2019, 20:52

u mnie jeden z dyrektorków ma nóweczkę i go splaca od razu , bo po leasingu auto będzie jego i dba i pilnuje

, drugi wołek roboczy jeżdżą wszyscy, zgadnij czy ktoś tam pamieta o czym żeby wymieniaćś? jak coś padnie to wtedy go naprawiają

02 Sie 2019, 21:34

Ossy napisał(a):czyli co 30 tys.wymiana oleju

Dzisiaj samochody mają wskaźnik stopnia zużycia oleju. Jest algorytm, który wylicza jakość oleju. Jak dojdzie do zera, jest komunikat: zmień olej. Mało komu olej starczy na 30 000 km. Czytam forum Astry K i tam zwykle ludzie muszą zmieniać olej co 8 - 22 tys. km. Typowo co 12 - 18 tys. km. Do 30 000 km chyba nie doszedł jeszcze nikt. Jeżdżącym w mieście starcza na dużo krócej, niż jeżdżącym w trasy.

Jeżeli samochód ma ten wskaźnik, to raczej nie było zmiany co aż 30 000 km. Inna sprawa, że wskaźnik można skasować zza kierownicy bez żadnego OBD (przynajmniej w Astrze K).

02 Sie 2019, 21:51

Miałem kilka aut z najmu długoterminowego z dużej firmy wynajmującej samochody. Większość serwis w ASO, nigdy się nie zdarzyło, żeby nie zaakceptowali wymiany jakiegoś elementu. Miałem Seat Ibize 1.2 tsi i olej był wymieniany co 15 tys, duży przegląd co 30tys.
Wcześniej miałem auta leasingowe i tu dużo zależy od firmy. W dużej korpo nikt się nie bawi w naprawy u Mietka w garażu, jak serwis uzna, że trzeba coś wymienić to to robią. Dużo zależy także od użytkownika, bo jak ktoś nie sprawdza oleju czy płynu to każde auto zajedzie...Tak jak koledzy pisali, auto powinno mieć wypełnioną książkę serwisową, jak nie ma to bym sobie darował...

Samochody poleasingowe

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum