Choć może spróbuję się załapać na jazdę próbną. Jeśli okazałoby się, że jednak daje radę, to niewykluczone, że wskoczyłbym w niego 
REKLAMA
Witam ponownie.
Zastanawiałem się, czy nie połączyć wątków, ale stwierdziłem, że jeden objętościowo zniechęciłby każdego, stąd zamieszczam drugi temat. Poszukuję małego mieszczucha (segment A, choć przy moim wzroście bardziej jednak B) do 45 tysiaków.
Region - woj. podkarpackie
Użytkowanie - niemal wyłącznie jazda miejska, sporadyczne wyjazdy na trasę (raz na kwartał) do max 150 kilometrów w obie strony.
Własne potrzeby:
- silnik benzynowy (bez turbo) - moc od 85KM do 100KM, skrzynia manualna
- preferuję nówkę (choć pochylę się też nad dobrymi używanymi egzemplarzami od 2013 roku wzwyż)
Wyposażenie: 6 poduszek, ESP, klima automatyczna, radio, czujniki parkowania. Podobnie jak na wątku o aucie klasy średniej, bez gadżetów typu czujniki deszczu, rozbudowane radia, asystenci pasów itp. Niekoniecznie muszą być też adaptacyjne reflektory, myślę, że obejdzie się też bez świateł ksenonowych. Bagażnik rzecz jasna też wielki być nie musi.
Wiem, że w mieście to ciężko osiągnąć, ale może jest jakiś mało paliwożerny model i na dobrych warunkach gwarancyjnych?
Dzięki z góry za wszelkie porady.
