24 Paź 2012, 10:53
W samochodzie mojej żony od jakiegoś czasu pojawia się dość denerwująca przypadłość - kiedy auto stoi na jakimś nierównym terenie, to zaczynają się problemy z uruchomieniem silnika. Rozrusznik kręci, kręci i nic. Pomaga dodawanie gazu, więc przypuszczam, że nie dochodzi paliwo. Zetknął się ktoś z takim zjawiskiem?