fordon napisał(a)::shock:
![Very Happy :D]()
turbojajko: a z czego wnosisz, że skończyły Ci się łożyska z tyłu? Podnosiłeś i zakręcałeś kołami i szumochrobot był? Przy pedantyźmie względem autka, żeby mieć spokojny sen i pogodną jazdę ( na gazie...?) wymień te łożyska i już.
![Wink :wink:]()
![Laughing :lol:]()
Stwirdziłem ,że zrobiło się strasznie głośno z tyłu auta . Nie znam się na tyle ,aby stwierdzić ,że to właśnie łożyska robią tyle zamieszania
Podnosiłem auto i kręciłem kołami , coś tam niby słychać , ale nie jestem przekonany czy to aby napewno to
![Rolling Eyes :roll:]()
Wydaje mi się ,że może chrobot , który wydobywał się podczas obracania to nie bęben hamulcowy.
Co nie zmienia faktu ,że jestem pedantyczny i chciałbym żeby wsszysko grało
W jednym zakładzie we Wrocławiu powiedziano mi ,że wymiana tylnich łożysk będzie kosztowała 200 zł. Może dla kogoś to mało ,lecz dla mnie to kupa kasy .
Do tego należy doliczyć koszt łożysk czyli ok 120 zl - więc powstaje suma ok 320 zl
Nie chcę wydawać tej sumy jak nie muszę - to chyba jasne ..
A nie wiecie przypadkiem , ile taka usługa powinna kosztować ?
200 zl to trochę sporo, nie?