Seat Cordoba - zbiorniczek do plynu chlodniczego

29 Sty 2010, 16:23

Witam, mam nastepujacy problem :
nigdy poprzednio nie wymienialem plynu chlodniczego w moim samochodzie (seat cordoba 1.4 /99r) potrzebuje sie dowiedziec jak wlac (uzupelnic) plyn gdyz nie mozna odkrecic nakretki do glownego zbiorniczka. Drugie pytanie odnosnie plynu kupilem "DYNAGEL 2000" mieszalny z innymi plynami, do wszystkich typow i rodzajow samochodow - czy gdy nie posiadam juz plynu w chlodnicy ten oto plyn sie nadaje?
Z gory dziekuje za pomoc :)
saqe123
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: Chełmek

30 Sty 2010, 21:50

Odp. 1 pytanie - dlaczego nie możesz odkręcić nakrętki? Inaczej wlać się chyba nie da, przynajmniej ja nie wiem jak.
Odp. 2 pytanie - nie wiem, nie stosowałem. Zazwyczaj kupuję Petrygo.
Burning
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 234
Miejscowość: Podkarpacie
Auto: Nie mam

21 Lis 2010, 22:25

Mam Opla Corsę rocznik 2007/08 silnik 1.4 90 koni, i mieszam z płynem GM (General Motors), który ma barwę czerwoną... Dynagel zdecydowanie chłodzi silnik, a jeżdząc dynamicznie, uważam że nie ma lepszego jeśli chodzi o barwę. Pamiętaj, nigdy nie mieszaj niebieskiego/zielonego z czerwonym/różowym! Mieszać można czerwony z różowym i ewentualnie żółtym, oraz niebieski z zielonym bez problemu! Także Dynagel 2000 w sposobie mojej jazdy jeśli się sprawdził, to znaczy, że jest wyśmienity. hehe
Pozdrawiam
DominikWys
DominikWys
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Warszawa

21 Lis 2010, 22:59

DominikWys - kto ci takich pierdoł nagadał...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

22 Lis 2010, 09:18

Od inżyniera, który siedzi w tym po uszy, i się troszkę zna... Te kolory mogą się zważyć, bo mają lekko inne właściwości, niby to samo, ale dla amatora który jeździ hulajnogą na głowie raczej to to samo... Powodzenia

[ Dodano: 22 Listopad 2010, 09:22 ]
Jako moderator powinieneś "pierdoł" pisać przez "ó" kolego.
DominikWys
DominikWys
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Warszawa

22 Lis 2010, 09:28

kolory nie mają znaczenia tylko skład :mrgreen:
kolor zależy od producenta więc różne płyny różnych producentów mogę mieć ten sam kolor :wink:
i są 2 wyjścia lać to co producent zalecił, lub lać najtańszy płyn przeznaczony do Twojej chłodnicy i wymieniać co 2-3 lata :wink:
oba rozwiązania dobre a to 2 lepsze przy starszych samochodach w których zdarzają się ubytki płynu
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Najpopularniejsze auta terenowe z USA - co warto importować?
    Samochody terenowe z USA cieszą się niesłabnącą popularnością na całym świecie, a ich import do Europy, w tym Polski, stale rośnie. Miłośnicy motoryzacji doceniają ich niezawodność, wytrzymałość oraz niepowtarzalny styl. ...

22 Lis 2010, 09:34

Ja miałem do ford-a galaxy na 10 lat. Naprawdę, płyn niemiecki, i rzeczywiście był przez 10 lat, do pory zaczęcia się lekkiego przegrzewania, nazywał się Super Plus Premium Koncentrat 5L FORD, zielony. Silnik przez 12 lat jeździ, ale wymagał częsci spustu...

[ Dodano: 22 Listopad 2010, 09:40 ]
Nigdy nie było problemu od 12 lat z silnikiem, był w całej Europie samochodzik, narażony na różne przeróżne warunki atmosferyczne, także kto chce niech miesza, ja nie polecam z własnego doświadczenia. Na jednym płynie przejechał 150 tys kilometrów... JEDEN KOLOR.

[ Dodano: 22 Listopad 2010, 09:56 ]
Jedyne co wymieniałem to uszczelki pod zaworami bo był wyciek oleju oraz alternator(jeśli chodzi o kwestię silnikową). Także nie mieszać kolorów, i będzie dobrze, niektórzy myślą że to chwyt marketingowy, ale better not.
DominikWys
DominikWys
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Warszawa

22 Lis 2010, 12:41

Ciekawe gdzie ten "inżynier" kupił sobie tytuł....
Tak po krótce - kolory płynów nie mają żadnego znaczenia.
Znaczenie ma tylko to, czy dany płyn jest do chłodnicy aluminiowej czy miedzianej oraz na bazie czego jest produkowany. W chłodnicy aluminiowej są inne uszczelnicze niż w miedzianej. I zastosowanie innego płynu niż przeznaczonego do chłodnicy aluminiowej może spowodować, że te uszczelniacze puszczą i układ się rozcieknie.
Można mieszać ze sobą wszystkie płyny, bez względu na kolor, które są produkowane na bazie glikolu. Nie można z kolei mieszać ich z płynami bezkrzemianowymi. Po zmieszaniu tych płynów w układzie chłodzenia może się wytworzyć mieszanka agresyjnie korozyjna, ponieważ dodatki te mogą reagować ze sobą chemicznie.
Producenci najczęściej barwią swoje płyny na kolory żółty i niebieski w różnych odcieniach, a najnowsze płyny na kolor od różowego po czerwony. Ale to nie ma najmniejszego znaczenia. Kolor, to tylko barwnik, który nic nie oznacza.
Wystarczy też poszukać w niecie coś na ten temat i wszystko będzie jasne, a nie opierać się na chorych teoriach pseudo inżynierów.
Np.2
1
3
Tak więc podsumowując - nie wszystkie płyny chłodzące można ze sobą mieszać, co nie oznacza też, że nie można tego robić. Kolor płynu nie ma najmniejszego znaczenia.

PS - przypomniał mi sie fajny kawał - pewien gość na drzwiach przybił sobie tabliczkę "insz. Kowalski". Sąsiad tak patrzy i mówi - ale "inżynier" pisze się "inż." a nie "insz." A ten odpowiada " Ale jo niy jes inżynier ino insztalator"...
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

22 Lis 2010, 20:11

W 2,5 roku przejechałem nową corsą 2007/08 61.000 tys km, nie mieszam płynów, silnik chodzi nówka, nie wiem, jak ktoś chce niech miesza.

[ Dodano: 22 Listopad 2010, 21:13 ]
Kto Ci w ogóle powiedział, że jak napisałeś: "a najnowsze płyny na kolor od różowego po czerwony"?
Czerwony stosuje się np.w Audi, Porsche, itp od 1995 roku i wcześniej, i to jest niby najnowszy? Jest 2010 rok!
DominikWys
DominikWys
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Warszawa

22 Lis 2010, 21:47

Najpierw były płyny niebieskie, zielone, potem żółte, potem nawet przeźroczyste, a potem pojawiły się różowe i czerwone. Dlatego napisałem, że są najnowsze. Ale może źle to napisałem - powinienem napisać, że najnowszy barwnik ( a nie płyn ) to różowy przechodzący w czerwień.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

22 Lis 2010, 23:37

Aaa! No to spox, to co innego...

[ Dodano: 26 Listopad 2010, 00:16 ]
Kupiłem jednak do Corsy niemiecki koncentrat płynu do chłodnic za 25 zł za 1 litr, wiem że Dynagel kosztuje ok 10 zł za litr gotowego płynu bez rozcieńczania, i że jest świetny, ale nie mogłem po nocach spać haha... Ze zbiorniczka ile wlalem tyle oproznilem ten Dynagel 2000 i wlałem z wodą destylowaną 65:35 proporcji koncentratu niemieckiego. Polski Dynagel Autoland żywotność = 5 lat, ten co kupiłem ma 10 lat... A jeszcze jedno, ufam Ci, więc wlałem też w proporcji podobnej z opróżnieniem połowy zbiorniczka koncentratu do Forda Galaxy, był zielony i jest, ale jak wysysałem strzykawką to widać że po 12 latach kolor ma jak staw zielono brązowy... hehe., wiec go troche odswiezylem tym niemieckim. Także jak coś to będę miał na kogo zwalać Panie Kolego haha! ;) :twisted: Zartuje, takze dzieki za wiedze, mysle ze miales racje, You're the best.

[ Dodano: 26 Listopad 2010, 00:24 ]
(Koncentrat zakupiłem = 2 litry za 50 zł, kolor czerwono-różowy...)
DominikWys
DominikWys
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Warszawa

29 Lis 2010, 16:35

Witam,

u mnie w cordobie ubyło dość dużo płynu chłodniczego i teraz chcę go uzupełnić, ale nie mam pojęcia co było wcześniej gdyż samochód kupowałam w tym roku i nic nie robiłam z płynem do tej pory. Chciałam wymieszać z zakupionym ostatnio g12, ale po przeczytaniu tego wszystkiego nie wiem sama co robić. Pewnie najlepiej po prostu wymienić.... bleee
yoasia
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: Krk

30 Lis 2010, 09:58

No i jesteś rozsądną kobietą - jak nie wiesz kiedy był ostatnio wymieniany, to poprostu wymień i już. Płyn z czasem traci swoją temperaturę krzepnięcia - do płynu dostaje się woda tak jak do płynu w hamulcach.
G12 jest dedykowany do samochodów grupy VW, Audi, Seat i Skoda. Zalecany jest do chłodnic aluminiowych. Wcześniej był stosowany G11, którego już nie ma. G12 może być mieszany z innymi płynami na bazie glikolu, o czym chyba nawet pisze na opakowaniu.
Ale oczywiście najlepszym wyjściem jest wymiana całego płynu na nowy.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

30 Lis 2010, 11:41

Albo kup koncentrat G12 lub jakiś inny (niemiecki najlepiej) z przedłużoną żywotnością i zmieszaj z wodą destylowaną(demineralizowaną)w stosunku 70 % koncentratu do 30 % wody oczyszczonej, i dolej, ale nie dawaj samego koncentratu! I nie dawaj proporcji powyżej 70 % koncentratu, bo sam koncentrat źlę absorbuje ciepło, mimo jego temp krzepnięcia minus -60/70 oC. To powinno polepszyć parametry chłodzenia jak i zamarzania!
DominikWys
DominikWys
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: Warszawa